A my "cywilizowani" jak złapiemy terrorystę to po uczciwym procesie wsadzimy go do pudła z sauną, siłownią i telewizją żeby się nie nudził. I damy mu jeść lepiej niż w szpitalu.
A czemu też mu sk..synowi łba nie oberżnąć piłą i wrzucić do internetu żeby sobie kumple popatrzyli.
Oko za oko. Inaczej nigdy wojny z terroryzmem nie wygramy. Może oni nie boją się stanąć przed Allachem, ale może sposób podróży da coś do myślenia.