Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Francuzi oferują Polsce okręty podwodne i rakiety manewrujące

Francuzi oferują Polsce okręty podwodne i rakiety manewrujące

Wyświetlaj:
marcowy / 83.19.83.* / 2015-09-16 13:42
"Przetarg na zakup trzech okrętów podwodnych o wartości ponad 7,5 mld zł może zostać rozpisany w najbliższych miesiącach."
Po co przetargi jak i tak musimy kupić albo z USA lub Izraela, w innym przypadku jest afera, związki protestują i wszyscy podważają wiarygodność przetargu. jak znam życie to kupimy odmalowane starocie z ameryki, ale zapłacimy jak za nowe.
jaga baba / 81.190.200.* / 2015-09-16 12:59
Kupić i zbudować w polskich Stoczniach to dobra oferta
ter57845 / 176.221.107.* / 2015-09-16 12:50
DCNS to Państwpowa ale francuska stocznia. W Polsce by nie istniala bo co Państwowe i Polskie to beeee
aj / 83.6.156.* / 2015-09-16 12:36
a ja zadam jedno pytanie
po co Polsce dkręty podwodne??
skoro i tak praktycznie n ie mamy marynarki wojennej

przydatność okrętów podwodnych polacy przetestowali w 1939 roku

pokazało się jak przydatne były polskie okręty podwodne
i co zdołąły zrobić dla obnrony polski

te pieniądze przeznaczyć na polskie szkolnictwo i naukę
a pana siemioniaka "wielkiego ministra "popędzić na szczaw i mirabelki
vvvvb / 195.136.40.* / 2015-09-16 12:36
i proszę ktoś niedawno mówił że zakup helikopterów to początek potem będą okręty podwodne od francuzów to wówczas pojawiał się uśmiech na twarzy nawet p. Olejnik a jednak p. Kurski miał racje i o tym mówił czyli co PO kłamie czy żeby ładniej brzmiało nie chce denerwować społeczeństwa prawdą tak więc Mielec Świdnik be a jednak można było ten przetarg ograniczyć do tych firm ale może te firmy nie dały w łapkę czyli kto miał racje i to parę miesięcy temu wygląda na to że znowu p. Kurski ba PiS a rząd kłamie kłamał i do wyborów kłamać będzie to nie nadaje się pod trybunał ale pod zwykły sąd i pobyt za kratkami ot tak mniej więcej tyle ile rządzą to minimum
caracal / 91.102.105.* / 2015-09-16 12:59
A kto ma zbudowa te okręty? Polskie stocznie, juz budowały chyba korwete . wydano ogrom pieniedzy i na koniec przebudowano ja na inny typ okretu. Zakłady w Mielcu czy też w Świdniku nie należą do Polski właścicielami są amerykanie i włosi. Czy z tych miejscowości ludzie sa lepsi niz z Radomia że ich firmy miały wygrac przetargi???? Daj wybierac sprzęt żołnierzom a niech politycy a zwłaszcza związkowcy lepiej nie otwieraja buzi.
gabon77 / 95.50.126.* / 2015-09-16 12:50
bredzisz kolego , mielec i świdnik są sami sobie winni oferując śmigłowce niezgodnie z naszymi oczekiwaniami, dlaczego nie proponowali UH-60 lub NH-90 ?? tylko wstawili badziew w postaci AW149 i S70i ???? zakup okrętów od francuzów to wciąż otwarta sprawa i nigdzie nie jest przesądzone ,że to akurat Scorpene ma być wybrany, osobiście wolałbym kooperacje z niemcami U212 i tomahowki na pokładzie, + dla francuzów to przekazanie pełnej kontroli nad pociskami manewrującymi , szwedzkie A26 tak naprawdę nie istnieję to tylko projekt na papierze i nic więcej
piter204k / 185.51.74.* / 2015-09-16 12:31
DLATEGO TYLKO PO JEST GWARANTEM DOBREGO UZBROJENIA . WIEC BEDZIEMY GLOSOWAC NA PO .
klm78 / 85.83.5.* / 2015-09-16 12:13
Pytanie,po co Polsce okręty podwodne w ogóle marynarka wojenna ? Polska to nie USA a Bałtyk to nie Atlantyk.
elmi29 / 188.108.156.* / 2015-09-16 11:45
"Francuzi oferują Polsce okręty podwodne i rakiety manewrujące" Tytul powinien raczej brzmiec: Francuzi oferują Polsce sprzedaz okrętow podwodnych i rakiet manewrujących"
romangirt / 193.110.99.* / 2015-09-16 11:39
Już nawet nie możemy sami wyprodukować statku... mamy tylko robić serwis... czarniejsi od syryjczyków...
quba378 / 155.133.15.* / 2015-09-16 11:37
Nam są potrzebne szybkie ścigacze, kutry rakietowe, ogólnie małe, szybkie i dobrze uzbrojone jednostki do walki z okrętami nawodnymi, samolotami i obiektami naziemnymi. Do zwalczania okrętów podwodnych wystarczy kilka śmigłowców. Zresztą Rosjanie mają całe dwa okręty podwodne na Bałtyku. Jak już co, to GROM motorówkami by podpłynął i zatopił je paroma petardami. Niszczyciel, korweta - to już za duża łajba na taką kałużę jak Bałtyk. Po kiego grzyba nam te jednostki, które ostatnio zwodowano. Salwa burtowa waży tyle, co salwa "Burzy" (uwzględniając szybkostrzelność - bez torped). Takie małe szybkie kurduple potrafią więcej krwi napsuć niż niejeden niszczyciel, który jest znacznie większy i wolniejszy od tych maleńtasów i stanowi znacznie lepszy cel.
pap / 83.30.241.* / 2015-09-16 12:02
do guba 378- masz racje potrzeba szybkich malych jednostek ale co do okretow podwodnych -musimy miec co najmniej 5 i ulokowanych daleko od granic Polski..
quba378 / 155.133.15.* / 2015-09-16 12:27
Ale po co nam one. Załadujesz na podwodniaka do 20 rakiet (przy dużej dozie szczęścia) - to raptem 100 rakiet. Nawet jak będą "bezpiecznie" stacjonować, to przy założeniu skuteczności na poziomie 70 %, zostanie zniszczonych tylko 70 celów. I co potem, jak okręty będą odcięte od baz zaopatrzenia. Bo pierwsze co rozwalą wrogowie, to statki bazy. Aby wywrzeć wrażenie, rakiety musiałyby być uzbrojone w ładunki jądrowe. Nas na to nie stać, poza tym nikt nam takich okrętów nie sprzeda. Poza tym byłyby one w pierwszej kolejności zniszczone.. Można zrobić (kupić) małe podwodne okręty przybrzeżne, do wysadzania dywersantów i prowadzenia akcji sabotażowych. Ale duże okręty podwodne - szkoda pieniędzy.
gabon77 / 95.50.126.* / 2015-09-16 13:04
bez sensu te twoje dywagacje , "Nawet jak będą "bezpiecznie" stacjonować, to przy założeniu skuteczności na poziomie 70 %, zostanie zniszczonych tylko 70 celów. I co potem," 70 pocisków manewrujących może zrobić naprawdę duże kuku, tym się nie strzela do czołgów itp. lecz atakuje miejsca dyslokacji, sztaby, obiekty stacjonarne o znaczeniu strategicznym (elektrownie, mosty itp.) nie potrzeba od razu ataku jądrowego wystarczy celnie ulokowany pocisk w elektrownie jądrową i skutek masz ten sam, armia bez sztabu jest ślepa i głucha , a bałtyk wbrew pozorom to idealne miejsce dla OP,różnice w temp. wody pozwalają całkiem dobrze się ukryć 3-5 OP jest wstanie spowodować by przeciwnik ze strachu nawet nie wypłynął w morze, przydałoby się trochę wiedzy zanim zabierzesz głos
przyeug / 109.85.53.* / 2015-09-16 11:34
Zaby niech nam sprzedaja, bo u nas ich malo. Statki i rakeity sami skonstruujemy. Nasze pociagi francuzom zaproponowac aby wymienilevswojevprzestarzalevTGV.
PIRO289 / 83.11.248.* / 2015-09-16 11:26
HROŃ NAS PANIE BOŻE przed FRANCUZAMI w 1939 roku pokazali kim sa a my wciąż uparcie ten kolaborancki naród hołubimy dlaczego POLACY nie ucza się na błędach jest zasada umiesz liczyc licz na siebie i ROZWIJAA WŁASNY PRZEMYSŁ a nie FRANCUZKI
rybałt / 79.185.84.* / 2015-09-16 12:13
A możesz to po polsku napisać?.
nie nie / 188.146.135.* / 2015-09-16 11:16
Okręty podwodne na tak małym i płytkim akwenie, jak morze Bałtyckie jest nieporozumieniem. Już podczas II wojny światowej cała nasza piękna Flota nie odegrała żadnej militarnej roli. Część dość nowoczesnej, jak na owe czasy floty zostało wysłane do Wielkiej Brytani natomiast te okręty które tu zostały, albo zostały zatopione przez lotnictwo niemieckie, lub przez samych marynarzy służących na tych okrętach
Pozostałe uciekły i zostały internowane w krajach skandynawskich. Tylko ORP Orzeł zdołał wydostać się do Wielkiej Brytani po brawurowej ucieczce.

Powinniśmy zainwestować w małe "kutry rakietowe" - dobrze uzbrojone, szybkie oraz niedrogie. Aby potencjalnemu wrogowi nie opłacało się używać swojej drogiej broni na niszczenie tego rodzaju sprzętu. Poza tym system mobilnych rakiet różnego rodzaju stacjonujących na wybrzeżu.

Polskie stocznie marynarki wojennej są niewydolne ponieważ są zasypywane kadrą "komandorów w stanie spoczynku" którzy dorabiają do wojskowej "emerytury"( która jest nie mała) i dla których powiela się liczne stanowiska, którzy zniechęcają nielicznych fachowców do pracy twórczej.
Wprowadzane przez tych ludzi liczne zmiany podczas budowy okrętu- powodują przedłużanie się budowy na dziesięciolecia.

Dajcie pracować Fachowcom którzy tułają się po świecie bo pozamykaliście im ich miejsca pracy.

Przez złe zarządzanie może zbankrutować każdy zakład pracy, a już na pewno taki jak są stocznie, które dawały pracę w całej Polsce 100 000 ludzi to nie jest byle jaka siła.

Dziś pozostałości ludzi solidarności, pławią się w luksusach związkowych domów wczasowych (za darmo) a pozostali" mądrale " siedzą na państwowych posadkach i się tuczą,- oczywiście wszystko wiedzą najlepiej? I chcieli prywatyzacji tylko nie dla siebie.
Kraj który nie ma swojego przemysłu musi upaść ponieważ nie będzie miał za co kupować tych dóbr które mądrzy politycy produkują w swoich krajach.
Politycy zapożyczyli nas znowu na sumę ogromną i utopili te pieniądze w "asfalcie" likwidując przemysł - a bardzo szybko nadejdzie dzień że trzeba będzie spłacać dług - i co wtedy? - wersja Grecka?
gabon77 / 95.50.126.* / 2015-09-16 13:14
ty naprawdę wierzysz w to co napisałeś? porównaj położenie polski w II wś i teraz ,a odpowiedź sama ci przyjdzie do głowy, atakowani z 2 stron przez niemcy i ruskich ,żadna marynarka świata na bałtyku nie miałaby prawa wygrać dysponując zaledwie 100km wybrzeża, obecnie atak może nam grozić jedynie od wschodu i w razie czego okręty jeżeli nie w polskich bazach to zagranicą zawsze znajdą bezpieczny port gdzie będą mogły uzupełnić zapasy, całe wybrzeże bałtyku czy to na zachód , czy północ od Nas to kraje Nato lub przyjazne Nato, a jak było w 39r?? wschód wrogi, zachód wrogi, północ neutralny, czujesz różnice?? w obecnym położeniu strategicznych to flota bałtycka FR jest na straconej pozycji, co najwyżej mogą se żeglować u swoich granic, każda dalsza wyprawa w przypadku działań zbrojnych to ich zagłada
JAŚ / 46.186.65.* / 2015-09-16 11:34
PROPONUJĘ NIE KUTRY RAKIETOWE A PODUSZKOWCE RAKIETOWE , KTORE OPERUJĄ NA MORZU I MOGĄ CHOWAĆ SIĘ W KRZAKACH !!! - TO BYŁOBY COŚ !!!! - to nie jest żart !!! NASZE D-CTWO MW MA ZPĘDY MOCARSTWOWE I NIE WYOBRAŻAJĄ SOBIE FLOTY BEZ DUŻYCH OKRĘTÓW - a to jest głupota. PODUSZKOWCE RAKIETOWE MOGĄ WALCZYĆ OD BAŁTYKU PO KARPATY - oczywiście z rakietami odstraszania - manewrującymi .
Jazzz / 79.184.111.* / 2015-09-16 11:15
KREW MNIE ZALEWA JAK CZYTAM TAKIE BZDURY !!! POLSKI PRZEMYSŁ ZOSTANIE WZMOCNIONY JAK ZMODERNIZUJEMY STOCZNIĘ MARYNARKI WOJENNEJ I ZBUDUJEMY SWOJE OKRĘTY. Mamy całe tłumy bezrobotnych stoczniowców, Po Stoczni Gdańskiej zostały sterty gruzu po ZMIELONYCH halach produkcyjnych. LUDZIE NIE DAJCIE SIĘ OGŁUPIAĆ. Tak się zaczął upadek Grecji, wciskanie na siłę, przy pomocy ł a p ó w e k wojskowego sprzętu. Dzisiaj Grecja jest bankrutem ale ma ... największą armię pancerna, najwięcej czołgów w Europie, oczywiście niemieckich czołgów. A to kraj 11 milionowy !!! Kredyty za to wszystko Grecy będą spłacali KILKASET LAT.
facet / 195.8.101.* / 2015-09-16 11:08
Nie będzie żadnych rakiet manewrujących a w szczególności takich które dają niezależność w użyciu. W mojej opinii jest układ między mocarstwami, że Polska nie może mieć sprzętu atakującego, może mieć tylko sprzet obronny. Stąd jak prześledzić wszystkie przetargi to dokładnie tylko tam są one doprowadzane do realizacji gdzie sprzęt służy do obrony (także w takiej ilości). W pozostałych przypadkach jest tylko o tym mowa. Rakiety manewrujące w praktyce mogą zagrozić terytoriom obcym więc ich nigdy nie dostaniemy.

Najnowsze wpisy