Francuzi oferują Polsce okręty podwodne i rakiety manewrujące
Money.pl
/ 2015-09-15 12:18
leonM
/ 83.12.185.* / 2015-09-16 11:04
Bałtyk jest wymarzonym akwenem dla okrętów podwodnych. Kwestią jest specyfikacja rakiet manewrujących, z tego co słyszałem Toahawk (amerykański) bije na głowę konkurencję pod względem zasięgu, nie wiem co z wykrywalnościąi odpornością na zakłucenia. Ale już mamy Francuskie Helikopery więc pewnie okręty będą z innego kraju, ale może się mylę
jarek503
/ 5.172.247.* / 2015-09-16 11:03
OK! okręty są w porządku pod jednym warunkiem , że będą miały zwiększony zasięg pocisków manewrujących bo z tego co o nich wiadomo maja zasięg tylko do 1000 km a np. tomahowki mają już zasięg 1600 no i być może zainwestować w francuskie Baracudy jeśli takowe będą powstawać na export
strzela w tym małym
/ 87.205.250.* / 2015-09-16 10:47
Napędzane węglem czy atomem ?
Edmund 007
/ 164.127.210.* / 2015-09-16 10:28
Polsce nie są potrzebne okręty podwodne ani lotniskowce, bo nie planujemy wywołania wojny.Bałtyk jest płytki i mały.Należy rozwijać systemy obronne! I to w oparciu o własną myśl techniczną! Po co mamy WAT.
Jazzz
/ 79.184.111.* / 2015-09-16 11:02
Mamy też Stocznię Marynarki Wojennej na Oksywiu.
Zestaw.Y
/ 89.67.216.* / 2015-09-16 10:28
Tylko nic od Franc... Juz ich helikoptery podobno mamy miec... Niech sie lepiej swoimi Arabami zajmą...
rYSIEK907
/ 79.185.84.* / 2015-09-16 10:15
PRZETARG ??? PRZECIEZ W TYCH PRZETARGACH WYGRYWA TEN CO DA POD STOLEM!!!! NA DUZĄ KASE NIE MA UCZCIWEGO PRZETARGU!!!!!!
free
/ 46.171.60.* / 2015-09-16 10:11
a po co mamy to kupować , jesteśmy w nato w razie wojny i tak muszą zabojady przypłynąc swoimi orętami i nas bronić na free
stefan188
/ 176.0.89.* / 2015-09-16 12:24
Bedą płyneli jak angole wczasie drugiej wojny światowej
becks`a
/ 88.67.188.* / 2015-09-16 10:08
Propozycja prawie idealna, widzę że wolą abyśmy sami mieli się czym bronić. Niestety małe dwa ale: Ruskim też bez żenady sprzedadzą a bronić się nas nie ruszą. W tej dziedzinie ja nie lubiący zresztą jak wszyscy Jankesów podczas wojny ich chciałbym mieć u boku. Jestem tu za rządem, bieżmy już wszystko od Amerykanów. Z tego co wiem do przetargu na okręty zgłosili się tylko Francuzi, Szwedzi i Niemcy ważne więc żeby te Tomahołki pasowały do wyrzutni.
fdrfrfreferf
/ 194.50.155.* / 2015-09-16 10:01
3 słownie: trzy okręty....śmiech.....i pewnie wydajmy 7,5 mld zł na NIEPOTRZEBNE OKRĘTY! Ruski wyślą trzy rakiety i 7,5 mld zł pójdzie się rypać!
JW4646
/ 78.131.147.* / 2015-09-16 09:53
Polska powinna posiadać minimum 5 okrętów podwodnych uzbrojonych w pociski rakietowe o zasięgu min. 2-3 tysięcy kilometrów . Powinniśmy kupić okręty od tych , którzy przekażą nam pełną kontrolę nad nimi . Kupiliśmy 40 pociski JASSM do f-16 to trochę mało powinno ich być ze 100 . Tylko ,że znając amerykanów na pewno nie mamy nad nimi 100% kontroli . Polska powinna kupować taką broń nad którą ma całkowitą kontrolę i nie musi nikogo pytać o zgodę na jej użycie . Wracając do okrętów wcale nie musimy nimi operować tylko na Bałtyku . Z Morza Śródziemnego , Czarnego czy Barentsa wyposażeni w pociski o zasięgu min. 2-3 tysięcy kilometrów mamy w celu rażenia Moskwę . Tu nie chodzi o to aby zaatakować Rosję bo nikt nie jest taki głupi . Tu chodzi o to aby w razie Rosyjskiego ataku - inwazji mieć możliwość kontrataku . Z historii polsko -rosyjskiej to Rosja była częściej agresorem niż Polska . Zobaczymy jak będzie ale znając życie pewnie znów wybierzemy lizusostwo nad dobrem kraju . Trzeba powiedzieć jasno , że Niemcom i Rosji nie zależy na bezpieczeństwie i suwerenności naszego kraju . Te kraje chcą abyśmy byli zawsze krajem słabym i podatnym na ich manipulację .
Popiół
/ 89.68.140.* / 2015-09-16 19:07
W razie Rosyjskiego ataku władze Polskie wyemigrują na zachód.A w razie Polskiego kontrataku z Polski zostanie popiół
fse4672g
/ 176.221.107.* / 2015-09-16 14:11
PRZED KIM MAMY SIE BRONIC. i PO CO ?? pRZECIEŻ sprzedajemy obcym wszystko co chca i za jaką chca cene. Beda sie jeszcze pchali w rzadzenie tym krajem ?? Masz ich za glupich. Limit łapówek oni tez maja
becks`a
/ 88.67.188.* / 2015-09-16 10:28
Co się tak boisz o tą kontrolę nad tą potężną bronią? Że nie będziemy mogli w razie konfliktu jej wykorzystać? Mają teraz pacyfistę za prezydenta a ja bym się raczej bał czy te Dżazmy czy Tomahołki w okrętach same nie wystrzelą
che
/ 91.241.36.* / 2015-09-16 09:47
Wreszcie cos z głowa.
Kolo284
/ 195.216.123.* / 2015-09-16 09:43
Francuzi dysponują bardzo nowoczesną i skuteczna techniką wojskową i warto tą propozycje rozważyć, choćby i po to aby nie być całkowicie zależnym od wujka zza oceanu. A ci co piszą że Polska nie potrzebuje okrętów podwodnych podając przykład Litwy to durnie, dowiedzcie się jaka flotą dysponuje np. Szwecja. We współczesnych warunkach okręt podwodny to nośnik rakiet dalekiego zasięgu, który ma działać uspokajająco na KGB-owską mafię na Kremlu
jfhr3903u
/ 159.205.40.* / 2015-09-16 10:02
1. Wujek Sam nie oferuje nam OP.
2. Bałtyk (wbrew pozorom) jest świetnym akwenem dla OP, bardzo łatwo się ukryć mimo niewielkiej głębokości.
Rodak
/ 88.156.44.* / 2015-09-16 09:39
Pr5zed II wojną równiez Polska zakupiła okręty podwodne, które na nic sie zdały i teraz równiez tak ma być ? A tylko chodzi o wydatkjio na rzecz Francji , która chce sie pozbyć starego sprzętu ?
GA
/ 83.21.17.* / 2015-09-16 09:37
Jestem za , kupować od Francuzów. Amerykanie zrobią jak z F16 zatrzymają kody dostępu i tak naprawdę to oni decydują o naszych samolotach .
dst7yiue5
/ 178.36.134.* / 2015-09-16 09:30
w dzisiejszych czasach sprzęt morski to przeżytek...tak jak kusza i łuk...oczywiście dla Polski