houhouhou
/ 87.105.132.* / 2011-06-28 14:35
Te dane o zaufaniu, wzrostach i spadkach, generowane codziennie, sygnalizujące coś tylko dlatego, że nastąpił ruch o 0,2% (czyli pomijalnie mały jeśli nie jest kolejnym ruchem w tę samą stronę i nie dokłada się do trendu), oraz komentarze próbujące, za wszelką cenę, uzasadnić ich wpływ na kursy walut czy akcji przypominają gadanie ekologów (w tym najwybitniejszego ignoranta i manipulatora, Al Gora) o kolosalnym i katastrofalnym wpływie CO2 pochodzącego z naszych samochodów. Produkcja CO2 z silników pojazdów to może ze 2% tego co produkuje natura. Podobnie jest z tymi danymi. Ich wpływ jest równie "znaczący" w porówaniu z działaniami instytucji i ludzi dysponującymi kapitałem sterującym kursami. [c.d.n.]