Podziękujmy naszym bankom i RPP za możliwość brania kredytów w
obcej walucie.

Z tym akurat zdaniem trudno sie nie zgodzic. Dobrze jak mamy wybór. Jakiego dokonamy wyboru, dobrego czy złego to już od nas zalezy. I tak musi być.

Tego nie wie nikt. Ale nie ma sensu porównywac tamtego czasu z tym co sie dzieje teraz.. Przypomnę tylko ,ze nastąpiło wtedy urealnienie oprocentowania kredytu. Bo wtedy inflacja była dwucyfrowa i to chyba wyższa niż 50% a oprocentowanie kredytu kilkuprocentowe.

Jak jesteście
tacy mądrzy

To nie o to chodzi. To co piszemy nie ma waloru ani jakiejs analizy rynku ani tym bardziej doradztwa. Ale gdyby dzisiaj był mi potrzebny kredyt to wziąłbym we franku. Czy byłaby to dobra decyzja? To zawsze wiemy po czasie.

Zależy kiedy brali te kredyty. Wcale nie jest powiedziane, a nawet mało prawdopodobne, że tańszy nawet przy tej cenie franka kredyt w złotym byłby bardziej opłacalny. I pamiętajmy jednak, że frank będzie musiał tanieć.

To teraz na moim przykładzie - w 2006r kupiłem kawalerkę w Warszawie od dewelopera nówka sztuika nie śmigana, oczywiście na kredyt w CHF kosztowała mnie 90.000PLN ( tak takie były ceny ) czyli ok 34000CHF ( był po 2,65 ) - 34000CHF teraz to ok 199000PLN pół roku temu rzeczoznawaca wycenił wartość mieszkania na 262000PLN.

Jak by nie patrzeć jestem zarobiony. Jak będę potrzebował sprzedać szybko to zejde z ceny nawet do 220000 i spłace kredyt i jeszcze połowa mi zostanie

P.S. nie chce żadego wtrącania się polityków i pseudoekonomistów do mojego kredytu, bo wiem że nic dobrego z tego nie wysjdzie. Biorąc kredyt w walucie miałem świadomość tego że kurs się może zmienić. I tak wychosdzi mi taniej niż jak bym brał w PLN

Nic za taką cenę nie kupie w tych czasach, ale też nie zamierzam sprzedawać (Mieszkam w innym). od 5 lat wynajmuje to mieszkanko, co oznacza że mój koszt to zdolność kredytowa, a kredyt spłacają za mnie wynajmujący ( i jeszcze trochce zostaje )
Mam też kredyt w PLN i drożeje tak samo szybko jak ten w CHF.

brałem 34 857,93 CHF
a zostało 15 589,70 CHF
(część spłaciłem wcześniej z tego co się odkłada z wynajmu)

korekta

34000CHF teraz to
ok 119000PLN

Chyba mnie nie zrozumiałeś

kupiłem za 90000
jak bym sprzedawał teraz to dostane ok 220000-262000
jak bym chciał teraz spłacić to spłacam ok 119000
czyli jestem na plusie ok 100000

Ćwierć miliona za kawalerkę we Wrocławiu to normalna cena. Więc w Warszawie tym bardziej niewygórowana.

OK. Cofam te 250 tys za kawalerkę. Pomyliłem się. Myślałem o innym metrażu.

Z choinki sie urwałes. Głupota, nierozumienie finansów oraz zwykły brak wychowaniw pozwala Ci obrazac ludzi.

niech adbaja lepiej o
tych ktorzy maja kredyt w zlotowkach!

Lepiej niech każdy dorosły czlowiek dba o siebie, i sam odpowiada za własne decyzje.

A co tam 5... 7,50 ;)

Co takiego ma Szwajcaria, że ta
waluta powinna kosztować 5 zł?

Klopoty. Bo cokolwiek bysmy chcieli od nich kupić będzie drogie.

Pytanie 1: Da się tym złotem zapłacić w Biedronce?

Pytanie 2: Czy złoto tak nagle podrożało, że CHF powinien również podrożeć? Skoro wartość CHF wiążesz z wartością złota, to dlaczego spekulanci nie rzucają się na złoto lecz na CHF?

Pytanie 3: Czy wiedziałeś o tym, że w 2010 roku w artykule "Światu grozi eksplozja długu publicznego" pisano: "(...) dług we wszystkich krajach tu uwzględnionych będzie w przyszłości rósł. We względnie najlepszej sytuacji jest Szwajcaria i Włochy: w Szwajcarii deficyt zawsze był niski, a Włochy weszły w kryzys z prawie zrównoważonym budżetem; dług duży pozostanie, ale będzie rósł stosunkowo wolno".

Minęło półtora roku i Włochy robią nam przykrą niespodziankę. A miało być tak pięknie.

a jak to na każdej Wyspie niektóre
towary są deficytowe.

Nie ma reglamentacji. Można kupic ile się chce. Tylko po co komu po tej cenie?

W tym momencie nie będzie już miało znaczenia za ile jest frank. Już powoli nie ma.

Głupiś,
Stoję nieźle ale nie mam kredytów.
Nigdy nie mogłem nadziwić się głupocie kredyciarzy.

a wczesniej to gdzie LUDZIE MIESZKALI?? w norach , ziemlanakach czy namiotach pod mostami?
towarzystwo uwierzylo "inzynierom od dusz", ze tylko bedzie cacy i zarzneli sie...to jest cykliczne...bo glupich nie sieja a historia nawet z okresu ostatnich 100 lat niczego ale to niczego nikogo nie nauczyla..
Przypominam ,ze w tak bogatym kraju jakim sa NIEMCY..ok 60% wynajmuje mieszkania...WYNAJMUJE!!! ( i prosze tylko nie oponowac, ze tak nie jest lub uzywac argumentow ,ze tam jest inaczej to wszystko... bo pewnie ze jest) a u nas kazdy czy wiekszosc uwierzyla ze jemu sie nalezy i musi miec..!
no i maja i sa zarznieci na dziesiatki lat...Pewnie..ze mozna i tak.oczywiscie w tym jest odsetek taki ktory byl zmuszony do takiego kroku... no pewnie..ale przeciez jakis menago po zarzadzaniu i marketingu nie bedzie mieszkal w norze 40m2 tylko 80-100...bo co ludzie powiedza?? ..hmm a kto sie bogatemu zabrania bawic chcialoby sie powiedziec...
i to nie jest nabijanie sie z czyjegos nieszczescia czy radosc z kogos problemow........niestety przyjdzie czas - bo teraz to jest jeszcze cacy- kiedy kryzys uderzy naszych rodakow z sila naprawde huraganu...

W tych cudnych niemczech to kto im te mieszkania wynajmuje?
Państwo? Bismark? Parsifal? Czy pozostałe 40% ;-))))
Mam kredyt i nie mam problemów.. dajecie sie nabrać na pranie mózgu w mediach pisanych i tv.

do: rezidenzpalast
są jeszcze ludzie w tym kraju co myślą... masz 100 % racji. dodam jeszcze, że takie "Boby Budownicze" palą potem śmieciami i mułem w piecu i ogolnie żyją w ciągłym strachu, że coś im się "śliźnie" (stracą pracę, zdrowie) i pójdą na bruk. Najbardziej przerażające jest jednak to, co tu niektórzy komentują: że i tak ma mniejszą ratę jak by miał w zł.!!! To jest dopiero tragiczny poziom debilizmu w tym kraju - to że NIC NIE SPŁACIŁ z kapitału i ma go jeszcze powiedzmy 50 - 60 % więcej do spłaty niż w momencie jego wzięcia (np. w 2007 roku) to dla niego pikuś - najważniejsze że rata jest mniejsza niż w PLN!!! Nowy rodzaj analfabetyzmu - matematyczny

czas zweryfikuje kto mial racje :-)
ja zycze tym co maja kredyty zeby im bylo lepiej..niestety spekulacyjne ruchy, kryzys ogolnoswiatowy i ten caly trzeba nazwac to po imieniu syf nie nastraja optymistycznie.. wrecz przeciwnie!

i jeszcze cos..sporadycznie ogladam TV... tam to dopiero pokazuja cuda!! - vide TVN w weekendowych programach poswieconych handlu nieruchomosciami ten sam show od lat..para mlodych ludzi najczesciej chcacych kupic mieszkanie- apartament ok 100m2( przeciez ponizej 60m2 to mieszkaja nieudacznicy a ponizej 40m2 to slumsy)
uczone miny ( w tle logo znanej firmy handlu nieruchomosciami- p************..i cena..glupie 1,2mln..ale oni sie musza zastanowic..choc dziecku sie bedzie podobalo..a pewnie! rowerkiem pojezdzi pod okiem mamusi,.. :-)po duzym pokoju i przedpokoju.... i oczywiscie na koncu pytanie czy jest mowa o znizkach..i ta sama odp...oczywiscie ..symbolicznie zrozumiale...
a na stronie ktorej teraz jestesmy MONEY..przypominacie sobie wypociny Szwdy , Majtkowskiego, Grzyb, slawnej Olenki Szarek???... i to naganianie leszczy..mam nadzieje, ze tak..i co sie z nimi stalo?? a no cisza.. odeszli jako specjalisci do innych brandow- sprzedazy starych win, diamentow, zlota, nieruchomosci na Balkanach czy na Malcie..i dalej pisza brednie....
i co??SMIECHOWISKO!
Ale wlasnie na tym polega ten geszeft....!

wiec zarzucanie mi nieznajomosci "przedmiotu" bo ogladam TV jest kompletnie nietrafione..tam tylko jest propaganda sukcesu! :-)

a ja jestem stary pryk z siwymi wlosami ktory juz swoje w zyciu widzial, przezyl ,zarobil, popelnil bledy i WYCIAGNAL WNIOSKI... bo to jest cykl powtarzajacy sie...

ja naprzyklad i to doskonale pamietam czasy kiedy za np 4ry 20$ zlote mozna bylo kupic 2-3 letnie Audi 80..sprobujcie kupic sobie teraz np A3 ew A4 za 4 uncje zlota :-))))

zmieniaja sie okolicznosci- relacje ale rzadza te same prawa i mechanizmy..

wracajac do historii tej dawniejszej to przypominam Panstwu ze np za czasow kajzerowskich kamienica w Berlinie w dobrym punkcie kosztowala 600-800 uncji zlota..( obecnie uncja ok ?? 1400USD )
nie minelo pare lat i za czasow Republiki Weimarskiej ow kamienice mozna bylo kupic za 60-80 uncji..TAK TAK..ZA 1/10 CENY!!!
to prosze wziac sobie pod uwage i do serca jak wszystko sie zmienia...

tylko że PLN i EUR na jednym wózku jadą. do szwajcarii za dużo chyba nie eksportujemy

oj naiwny bebilu...