Wojciech Kubalewski
/ 93.123.45.* / 2011-07-12 13:33
Przez drogiego franka zapłacę teraz 1420 złotych raty, a gdy
był po 3,00, miałem 1250 złotych. Drogo? Nie! Gdybym miał
kredyt w złotówkach, to musiałbym zapłacić ratę... 1890
złotych!
Aż w oczy klują oczywistość tego rachunku. Nie zamierzam naturalnie pisać o niepotrafiących zrobić tego rachunku per "debil", bo to nieelegancko. Ale jednak zastanawia konsekwencja w ignorowaniu tego faktu. Ja kupiłem mieszkanie za pieniądze z kredytu i zrobiłem to pierwszy i ostatni raz. Dlatego mało mnie obchodzi kurs franka (do pewnych granic, ale to są daleko przed nami o ile tam w ogóle dotrzemy), bo kupiłem mieszkanie dla siebie, a nie w celu wyspekulowania 20% przebitki.