Forum Forum inwestycyjneForex

Frank pobił kolejny rekord. Kosztuje już...

Frank pobił kolejny rekord. Kosztuje już...

Money.pl / 2011-08-05 08:26
Komentarze do wiadomości: Frank pobił kolejny rekord. Kosztuje już....
Wyświetlaj:
Ceneo / 83.29.88.* / 2011-08-10 20:59
Gospodarka realna - gospodarka wirtualna... Każdy, kto zdecydował się uczestniczyć w istocie w legalnej spekulacji [kredyt w CHF], osiągając dochody w złotych popełnił kardynalny błąd, decyzje podejmował w pełni świadomie. Nie zwracał też przez lata korzyści z tytułu niższego oprocentowania niż w kredycie złotowym. Czas wykupić ten weksel za własne pieniądze, a nie apelować do podatników o sfinansowanie zacięcia hazardzisty
Polecam ciekawy artykuł: Świat na rozdrożu czy powrót do normalności, może warto przemyśleć cześć jego tez?
Szerzej na: frankofil-francja-[rzede-wszystkim.blogspot.com
draft / 94.158.236.* / 2011-08-08 21:05
Z przyjemnością kupię mieszkanie srzedawane przez komornika po franiszkaninie, który uwierzył w ułudę życia na kredyt na zielonej wyspie. A teraz gnoje do wyborów - jeszcze rok zamiatania problemów pod dywan i frank będzie powyżej 5 PLN!!! Pies z wami, szkoda mi waszych dzieci!!!
Wieczór / 87.192.244.* / 2011-08-09 19:17
Hehe, to jeszcze poczekasz. Zostałem franciszkaninem w 2006, kiedy CHF kosztował poniżej 2.50. Rata mnie wynosiła wówczas ok. 1250. Przez kilka lat oscylowała w okolicach 1400-1500. Teraz ostatnią zapłaciłem 1800. Wiesz ile wynosiłaby dzisiaj gdybym wówczas wziął kredyt w PLN? Ponad 2600 (wówczas 1900). Bo moje oprocentowanie to 1.47% i jak CHF rośnie to ono spada. Tak, tak - kredyt w PLN też jest narażony na ryzyko kursowe - zwłaszcza ten bliżej początku niż końca (duża zawartość odsetek w racie i zmienne oprocentowanie)
zdziwionaa / 85.14.102.* / 2011-08-09 13:29
Brzmisz nieszczerze. Dlaczego akurat miałoby Ci być żal "naszych" dzieci, skoro "nas" tak opluwasz? Zrobiłam Ci coś?
ale w koło jest wesoło / 81.219.26.* / 2011-08-10 22:56

Zrobiłam Ci coś?

Oczywiście :-))))
żyjesz i zawadzasz mi przy korycie !!!!!!!!!!!!
kredytowicz / 89.187.233.* / 2011-08-07 14:43
A propose trochę inne spojrzenie na problem franka
http://www.youtube.com/watch?v=5Fj-jDqmM5U
jajco / 62.244.135.* / 2011-08-06 13:23
zatem wspólną waluta dla UE powiwinien być frank a nie euro, które nie długo bedzie tyle warte co dolar .
nielubjący durni / 83.20.255.* / 2011-08-05 20:18
Tak, tak : ..."Kosztuje majątek".
Co za dureń !!!
Macek / 74.120.12.* / 2011-08-05 19:14
Jak Szwajcaria wroci do standardu zlota to beda jaja.

http://zlotosrebro.org/2011/07/12/szwajcaria-zastanawia-sie-nad-oparciem-franka-o-standard-zlota/

Apropos.
Zrezygnowali oni ze standardu zlota w roku 2000. Malo kto to wie.
jkbhfbvgvhbejhj / 95.160.123.* / 2011-08-06 19:44
taaa... standard złota... czyli chyba tombak, bo złota to helweci mają za jakieś 30-35mld USD. Trochę malo, żeby na tym opierać jakąkolwiek walutę...
~rumburak / 95.160.15.* / 2011-08-05 19:57
Po co mają wracać do parytetu złota. Jak kupują na gwałt ich papierowego śmiecia, wystarczy dodrukować i starczy dla każdego.
do pary / 79.185.170.* / 2011-08-05 16:43
Już dla franka brakuje tylko 25 groszy do 4 zł. Po niedzieli będzie pewnie okrągła sumka.
pitcat00 / 79.188.162.* / 2011-08-05 16:23
Tak się tylko spytam ile rekordów ma ten frank, bo codziennie tylko słyszę pobiy rekord rekordu, za jakiś czs pobity rekord rekordu następnym rekordem, ludzie czy to nie masło maślane, przestańcie o tym mówić i pisać to frank stanieje, bo się tylko nakręcacie i nakręcacie.
MAJAM / 193.107.251.* / 2011-08-05 15:04
Mhmmm. Mam kredyt we frankach. Siedzę sobie właśnie w moim domku pod Krakowem, oglądam widoczek sielski-anielski z tarasu, piję kawę i PIERWSZY raz w życiu postanowiłam napisać komentarz do komentarzy o kredyciarzach, biedkach, co to ich dzieci przymierają głodem
Rata mojego kredytu to 1100-1200 zł miesięcznie zależny od kursu.
Zarabiam 8-10 tys miesięcznie na rękę. NIE ŻAŁUJĘ!, że mam kredyt we frankach. Pozdrawiam wszystkich sfrustrowanych mieszkających w blokowiskach na kupie u mamusi w 6 osób.
zrh / 80.72.61.* / 2011-08-08 14:55
Droga Majam,
pozdrawiam i zgadzam sie w 100%. Zastanawiam sie czesto skad sie w ludziach ta frustracja bierze, i atak na wszystkich co maja kredyt we franku, wyzwiska od idiotow itd... ja tez wzielam kredyt we franku, wtedy nie zarabiajac w tej walucie, 4 lata pozniej dostalam oferte pracy i zamieszkalam w Szwajcarii, rata kredytu naprawde nie jest zadnym obciazeniem. ale jak czytam te posty to widze zawisc i nienawisc, zeby przypadkiem komus nie bylo lepiej. zgadzam sie ze jak ktos chce to moze, wziasc sie do pracy i nie ogladac na innych. i tego zycze tym co wypisuja te posty, zeby zabrali sie do roboty zamiast karmic frustracje;)
pozdrowienia
ale w koło jest wesoło / 81.219.26.* / 2011-08-10 23:01

jak ktos chce to moze, wziasc sie do pracy i nie
ogladac na innych. i tego zycze tym co wypisuja te posty,
zeby zabrali sie do roboty zamiast karmic frustracje;)

jestem inwalidą od urodzenia
otrzymuje 600 PLN renty
nie jestem w stanie pracować

i pewnie według ciebie powinienem znaleść sobie jakiś sznurek ???
Ideeaaaaaaaaaaa / 89.174.106.* / 2011-08-08 14:26
ale nikogo nie obchodzą Pana zarobki i nie ma po co sie chwalic bo zawsze moze byc tak ze bedzie zarabial Pan mniej, a co do tych blokowisk, to zeby nie bylo ta ze Pan do nich wroci, i nie ze ja w nich mieszkam
ITC / 195.66.68.* / 2011-08-05 15:11
1200zł? To chyba na okna w tym swoim domku wziąłeś kredyt kolego.
MAJAM / 193.107.251.* / 2011-08-05 15:16
Koleżanko, nie kolego.

Mój kredyt to 270000 zł, brany przy franku bardzo bardzo niskim, około 2,2zł ale z niską marżą poniżej 1%.
Starczyło nie tylko na okna ale fakt: wkład własny był duuuży.
Pozdrawiam
R-2oor / 2011-08-05 21:49
Rok 2008
------------------
Kapitał kredytu do spłaty: 270 000PLN = ~122 000 CHF
Spread: + 13500 (5%) = 283 500PLN do spłaty
LIBOR + marża: 3%+0,7% = 3,7% (bez spreadu 5%)
Rata: ~420 CHF = 920 + 5% spread = 970 PLN

------------------------------
Rok 2011 - sierpień
------------------------------
Kapitał kredytu do spłaty: 402 290 PLN = ~108 727 CHF
Spread: + 20 115 (5%) = 422 405 PLN do spłaty
LIBOR + marża: 0,17%+0,7% = 0,87% (bez spreadu)
Rata: ~420CHF = 1554 PLN +5%spread = 1631,7

--------------
Wniosek:
--------------
1. Kapitał do spłaty wzrósł o ~152 405 PLN (około 56%). Nic nie spłacono w PLN.
2. Rata wzrosła o ~661,70 PLN (~68%)
3. Frank już nigdy nie wróci do kursu 2.2, więc pozytywy kredytu we franku w tym przypadku nie będą odczuwalne pomimo tego, że istnieją
4. W przypadku sprzedaży nieruchomości i tak się straci, w najlepszym przypadku na utraconych korzyściach a w najgorszym na różnicy w wartości nieruchomości i wzroście kapitału ponad to co się wzięło o 150 tys. PLN i nie spłaconej ani złotówce kredytu.
5. Najlepiej zacząć zarabiać we frankach i wtedy można się tylko cieszyć, pić kawkę i podziwiać widoczki z tarasu

Jak się dom i widok z tarasu podoba oraz podobać się będzie przez kolejne kilkanaście lat lub kilkadziesiąt to wszystko jest OK.

W przeciwnym razie, przy tych 8 tysiącach i nadziei, że dalej się będzie tyle zarabiało, może się uda wyjść na zero lub nawet zarobić odkładając połowę tej/tych pensji.

Smacznej kawki życzę ;)

/Nie Twój Doradca Finansowy/
Lomion / 178.235.217.* / 2011-08-05 23:42
Coś ci się mocno pomyliło. Zakładając równe raty kapitałowe:

Zadłużenie 122 000 CHF, na 30 lat, oprocentowanie 3,7% - rata wynosi 560 CHF. Czyli około 1250 PLN licząc po kursie 2,20

Po trzech latach, czyli w sierpniu 2011, przy zadłużeniu na 108 000 CHF, na 27 lat i oprocentowaniu 0,87% - rata wynosi 380 CHF, czyli około 1400 PLN. Wzrost raty o 12%.

Rata kredytu złotowego, branego w tym samym czasie, przy oprocentowaniu 7,2% (WIBOR 6,5% + ,marża 0,7%), na tą samą wartość, tj 270 000 PLN wyniosłaby 1800 złotych.

Oczywiście, minusem jest wzrost kapitału pozostałego do spłaty. Ale jeśli przyjąć że nie chcemy spłacać kredytu przed terminem, to do spłacenia we franku mamy jeszcze 324 raty x1400 PLN = 454 000 PLN, a przy kredycie w złotówkach zostaje nam 324 raty x 1500 PLN (obniżył się WIBOR) = 486 000 PLN. Do tego dochodzą oszczędności na dotychczas opłaconych ratach.
R-2oor / 2011-08-06 11:24
Dzięki za zwrócenie uwagi, ale nie było moim celem odtworzenie harmonogramu spłat kredytu Pani MAJAM.
-----------

1. Moje wyliczenia to był uproszczony model zjawiska aby zobrazować zmianę KAPITAŁU do spłaty.

2. Nie używałem kalkulatora kredytowego tylko liczyłem na zwykłym kalkulatorze w komórce "na szybko" ;)więc nie uwzględniałem zmian oprocentowania i jego wpływu na wysokość raty. Dlatego zostawiłem jej wysokość na niezmienionym poziomie. Jeżeli miałbym to zrobić i uwzględniać wszystkie zmiany LIBOR'u w okresie 3 lat aby wyliczyć kapitał pozostały do spłaty, to za długo by to zajęło jak na zwykły post na forum. Jako rekompensatę tej niedoskonałości przyjąłem wyższy udział kapitału w wysokości raty na jej niezmienionym poziomie (czyli tej pomyłce o której piszesz). Dzięki temu uwzględniłem około 14000 CHF jako spłaconego kapitału. Jeżeli mielibyśmy być bardzo dokładni to kapitał spłacony byłby zapewne niższy, a więc i Twoje wyliczenie wymagałoby korekty lub przynajmniej dokładnego sprawdzenia. Nie o to mi chodziło, aby co do grosza to wyliczyć. Chciałem pokazać różnicę i podstawowy minus tej sytuacji.

3. Wysokość raty przyjąłem na podstawie wyliczenia innego forumowicza i wydawała mi się adekwatna (jako średnia). Nie sprawdzałem tego w kalkulatorach bankowych, ale patrząc na Twoje wyliczenie i uwzględniając zmieniający się LIBOR możemy przyjąć średnią wysokość raty w tym okresie na poziomie z mojego i jego wyliczenia czyli 420CHF.

4. Najważniejsze są wnioski. Wzrost raty to jedno, a najważniejsza niedogodność to wzrost kapitału i w tym jesteśmy zgodni. Jak się komuś dom podoba to jest OK. Gorzej jak ktoś będzie chciał go sprzedać.

5. Sedno sprawy. Niemal każdy chce sprzedać nieruchomość by kupić kolejną, zwłaszcza gdy ją kupił w wieku ok. 30 lat. Kredyt wtedy będzie spłacony przed terminem. Nie wierzę aby 30-latek i 60-latek mieli te same potrzeby jeśli chodzi o nieruchomość. Tego już się nie spotyka. Kupujemy obecnie 3-4 nieruchomości w życiu, gdyż zmieniają się potrzeby, status, stan zdrowia, miejsca pracy itd.

6. Jeżeli odniesiemy nasz kredyt do tego w złotówkach o którym piszesz, to nie możemy patrzeć na hipotetyczne spłaty w tak dalekiej przyszłości co nam dobitnie ostatnie 3 lata pokazują. Musielibyśmy zdyskontować wartość pieniądza w czasie w obu gospodarkach i konia z rzędem temu kto dzisiaj potrafiłby to zrobić. Do tego należałoby uwzględnić wejście Polski do strefy Euro co już nam daje koszyczek 3 walut do analizowania i 3 polityk banków centralnych. Daty nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Skupmy się więc na tym co było i jest teraz.

7. Są oczywiście pozytywne aspekty ( np. niższe odsetki i oszczędności) tego kredytu we franku , lecz są przesłonięte negatywnymi, które je zdominowały.

Pozdrawiam
Lomion / 178.235.217.* / 2011-08-06 22:06
Zgadzam się że najważniejsze są wnioski, a zgadzamy się w tym że minusem kredytu we franku jest wyższy kapitał do spłaty, zaś plusem - niższe odsetki i co za tym idzie raty. I nie trzeba wcale dyskontować wartości pieniądza w czasie aby dojść do tego wniosku, bo jakbyś nie dyskontował to 1500 złotych zawsze będzie większe niż 1400. Zaś to w czym się nie zgadzamy, to czy te plusy przesłaniają minusy, czy na odwrót. Zostawmy to więc pozostałym aby każdy ocenił to indywidualnie.
R-2oor / 2011-08-08 00:23
Zgoda, 1500 zł będzie zawsze więcej niż 1400 zł ale W DANYM CZASIE. Jednak 1500 PLN nie zawsze będzie więcej niż 420 CHF. A 420 CHF nie zawsze będzie 420, jak sam zwróciłeś uwagę (LIBOR).

Mało tego 1500 PLN dzisiaj nie zawsze będzie się równać 1500 PLN w przyszłości.

Najniższe wynagrodzenie na rękę w 1998 wynosiło około 500 PLN a zwykły komputer osobisty kosztował 4000PLN. Dzisiaj nadal kosztuje 4000 PLN ale "niezwykły" w dobrej konfiguracji. 4000 z tamtych lat to nie te same 4000 co dzisiaj.

Na koniec 1500 PLN za kilka lat będzie wyrażone w Euro. Zniknie WIBOR i pojawi się EURIBOR. Odsetki spadną i będziemy mieli 350 Euro przeciw 420-500 CHF. Przy czym zarobki też będą w Euro. Znowu nowa zabawa. Dlatego nie ma sensu sumować wszystkich rat do spłaty w przyszłości w PLN i CHF aby oceniać i porównywać na tej podstawie opłacalność kredytu w walucie innej niż zarobki.
MAJAM / 193.107.251.* / 2011-08-05 21:57
Dzięki za wyliczenia. Przydadzą się. Do 2, 2 frank nie wróci ale może średni kurs nie będzie na przestrzeni 30 lat po 3,7...
Cóż c'est la vie.
Widok ładny, kawka dobra.
W sumie jednak wolę tak...
q_werty / 83.7.66.* / 2011-08-08 12:02
a, że tak się zapytam, dlaczego nie wróci do 2,2 zł :)
Słyszałem już wiele takich haseł.
Dolar nigdy nie będzie po 2 zł.
Frank nigdy nie wyjdzie powyżej 3 zł.
teraz słyszę
Frank nigdy już nie będzie po 2,2 zł. Śmiech
Spekuła robi swoje a wasze "nigdy" można sobie wsadzić ;)
Idn / 78.31.136.* / 2011-08-05 16:06
Skoro teraz płacisz 1.2k to na początku przy kursie 2.2zł miałaś tą ratę jakieś 700zł. Nie boli tylko dlatego że zarabiasz sporo powyżej średniej, przy takim dochodzie to w zasadzie nic nie boli - zdrówka życzę
ITC / 195.66.68.* / 2011-08-05 16:18
Idn, Nie do końca. Miała wyższą ratę, bo libor był wyższy - pewnie około 900zł.

KOLEŻANKO - wzięłaś ok. 120tys. franków na 40lat, jak rozumiem - inaczej nie da rady osiągnąć tak niskiej raty...
MAJAM / 193.107.251.* / 2011-08-05 16:42
270000 zł, nie pamiętam ile to wtedy było franków na 30 lat, marża 0,7%
Idn / 78.31.136.* / 2011-08-05 16:50
a ja sobie szybko policzyłem na podstawie tego co podałaś i wyszło mi że dzisiaj masz ratę około 420CHF, co nam w tym miesiącu nijak nie da 1200zł raty
MAJAM / 193.107.251.* / 2011-08-05 17:53
Pewnie i tak będzie jak frank utrzyma kurs albo pójdzie w górę.
Ale trudno, i tak przez 30 lat sytuacja się ustabilizuje na 100%.
A stopy procentowe na poziomie prawie zera też są atrakcyjne:)
MAJAM / 193.107.251.* / 2011-08-05 16:16
No tak ale pracuję BARDZO DUŻO, żeby tyle zarobić. Nic nie spada z nieba, niestety.
Ale nie żałuję, bo lepiej się mieszka w domku niż z mamusią itd
Dzięki za zdrówko, wzajemnie. Powodzenia!
ChrisPIN / 178.37.163.* / 2011-08-05 17:12
Już sam nie wiem...
Chwalisz się czy żalisz epatując swoja sytuacją ??
Rozumiem, że wcinajac placki ziemniaczane na tarasie swego domku chcesz się dowartościować i poprawić sobie samopoczucie...
Już dobrze...juz dobrzeee...nie płacz.... będzie lepiej..
MAJAM / 193.107.251.* / 2011-08-05 17:55
No i współczuję, mieszkanie z teściową pewnie boli. Ale może i Tobie się powiedzie.Rusz głową, weź się do roboty. Dasz radę.
MAJAM / 193.107.251.* / 2011-08-05 17:50
Lubię placki ale nie jem, bo są zbyt tłuste i tuczące.
Nie muszę się dowartościowywać. Nie żalę się i nie epatuję.
Piszę tylko, że 1. nie żałuję wzięcia kredytu we frankach 2. zarabiam dość dobrze, że 1000 czy 1200 zł raty nie ma dla mnie kolosalnej różnicy 3. żeby zarabiać dość dobrze dużo pracuję 4. pokazuję innym, że można sobie poradzić, 5. wyjaśniam sfrustrowanym, którzy atakują tych, co wzięli kredyt we frankach, że póki co nie wszyscy pójdziemy pod most,a nasze dzieci nie głodują.
I tyle. Pozdrawiam
M* / 31.174.26.* / 2011-08-05 21:29
Żal mi Ciebie. Ja również mam dom z pięknym widokiem i luksusowo urządzony, na szczęście nie muszę tak jak Ty zapie... żeby to mieć. No i nie krytykuję tych którzy muszą mieszkać u mamusi albo u teściowej. A skoro duuuużo pracujesz, to raczej nie masz zbyt wiele czasu, żeby rozkoszować się tą kawką na tarasie. Żałosne, może faktycznie skoro wcześniej nie komentowałaś, to nie komentuj.
ijhgfd / 109.74.97.* / 2011-08-05 22:43
żal mi was wszystkich kredyciarze bo ja 2 kata temu się śmiałem że banki będą was doić. Niektórzy kazali mi się stukać w czoło ale teraz to ja jak ich widze to zamiast podawać rękę to pokazuje im czoło. Niedługo będą banki zabierać mieszkania ale jeszcze trochę was wydoją .. taka polityka.
Zdegustowany / 199.67.203.* / 2011-08-09 12:50
Mam kredyt we frankach i znam mnóstwo osób które maja kredyty we Frankach i to brane w różnych momentach od kursu 2,03 do 2,80 i ŻADNA Z TYCH OSÓB NIE NARZEKA ŻE MA KREDYT WE FRANKACH ale za to na forum są sami eksperci oczywiście żaden z nich takiego kredytu nie ma i oni wiedzą najlepiej jak to frankowi kredytobiorcy głodują i są zdesperowani.

Ludzie opanujcie się.
Może zabierzcie się do pisanie scenariuszy filmów s/f - tam też nie ma żadnych faktów, jest dużo przekleństw i nie wszystko składa się w logiczną całość.
MAJAM / 193.107.251.* / 2011-08-05 21:42
No to masz więcej szczęścia. Ja, żeby mieć dom muszę pracować.
Nie dostałam od mamusi, od teściów też nie. Z nieba też mi nie spadło.

Czasu na kawę ( i nie tylko) mam tyle i potrzebuję, bo nie pracuję w kopalni ani w fabryce i nie stoi nade mną szef. Pracuję głową i ode mnie zależy ile pracuję i ile zarobię...
Co do komentowania... wolność i demokracja.

I z nikogo się nie śmieję. Ubolewam!
Moje wypowiedzi to protest przeciw tym, którzy wyśmiewają kredyciarzy we frankach, wyrzucają ich do baraków, drwią z głodnych dzieci, a sami kupują ( w snach) nasze domy za grosze...
Różnie w życiu bywa....
siousiou / 80.50.131.* / 2011-08-05 20:49
1) Z tymi 10 tysiącami to trochę naciągasz. Tyle zarabiają najlepsi dyrektorzy.
2) Zarabiając tyle nie potrzbowałabyś kredytu bo pewnie twój stary też parę złotych zarabia.
3) Wzięłaś przy 2,2 spłacisz przy 5 zeta. 2 razy tyle kapitału. Wyrolowałaś się.
Lomion / 178.235.217.* / 2011-08-05 23:48
A co za różnica czy spłacasz więcej kapitału, czy płacisz większe odsetki? Płacisz ile płacisz, jak uważasz że to dużo to pożyczę od ciebie dowolną ilość pieniędzy, za 30 lat oddam ci dwa razy tyle. Zainteresowany?
MAJAM / 193.107.251.* / 2011-08-05 21:28
Oj siusiu, też jesteś sfrustrowany...
1. Zarabiam 8-10 tys, zależy ile pracuję. Dziedzina niszowa, takich jak ja jest w Polsce może z 200 osób, może mniej.
A dyrektorzy to zarabiają 5 razy tyle
2. Dlatego wzięłam nieduży kredyt w stosunku do wartości inwestycji
Stary zarabia podobnie.
3. Mam nadzieję, że nie spłacę 2 razy tyle i że kurs się ustabilizuje,
A jeśli nie to trudno. Byłam świadoma ryzyka.
Pozdrawiam
R-2oor / 2011-08-05 22:10
2 razy tyle na pewno nie spłacisz.
Pytanie zasadnicze to czy kupiłaś ten dom jako ostatni w życiu, czy jest to pierwszy dom. Pierwszy rzadko jest ostatnim i zapewne już teraz widzisz w nim pewne niedoskonałości. Ta sytuacja w Twoim przypadku blokuje aktywa i ręce. Tyle. Nie każdy to lubi.

Na spadek poniżej 3PLN za franka trudno będzie liczyć do czasu jakiegoś cudu na giełdach światowych, a o 2.2 to już w ogóle możesz zapomnieć. Tylko wtedy frank się uwolni od roli bezpiecznej przystani jaką obecnie jest i spekulacji na nim w jaką wcześniej bawiono się jenem.
MAJAM / 193.107.251.* / 2011-08-05 22:16
Dom jest ok. Na razie tu chcę się zestarzeć.
Ale jeśli zmienię zdanie mam jeszcze troszkę na koncie (szkoda, że nie franków).
Mam nadzieję, że w ciągu kilku lat jakoś się ustabilizuje. Wtedy spłacę.
A na razie piję kawę, oglądam widoki i cieszę się życiem, bo krótkie.
Pozdrawiam i dobranoc
R-2oor / 2011-08-05 22:54
Jeżeli rata stanowi zaledwie 5-7% dochodu to można sobie po prostu powiedzieć: eh... nie trafiłam z tą decyzją i kupić sobie coś fajnego na pocieszenie. Tak robią zamożni. Podobno pomaga ;) Pozdrawiam, gratuluję statusu i spokoju.
ITC / 195.66.68.* / 2011-08-05 14:51
SNB chyba ostro wziął się do roboty... spekułacy w poniedziałek będą ostro liczyć straty...
HejHej / 195.42.249.* / 2011-08-05 14:58
nic się nie wziął tylko dane z rynku pracy USA trochę lepsze niż oczekiwano.
ITC / 195.66.68.* / 2011-08-05 15:10
A widzisz te nerwowe skoki po kilka groszy? To wygląda na interwencję w momencie naturalnej zmiany trendu po dobrych danych Szwajcarzy dorzucili do pieca i mamy takie skoki...
ITC / 195.66.68.* / 2011-08-05 14:46
A to pech i znowu dobre dane makro...
Coraz więcej powodów do jazdy franciszka na południe, SNB chyba trochę mu pomaga...
empee / 93.105.252.* / 2011-08-05 12:49
z innej perspektywy mozna powiedziec ze to nie tylko frank rosnie ale i zlotowka leci na pysk
animeks / 78.30.113.* / 2011-08-05 11:23
na wykresie -0,61 więc frank zaczął spadać !. Widać że bank szwjcarii czuwa nad wlasną walutą
oborowy / 79.185.80.* / 2011-08-05 11:23
Money dalej nagania na wzrost franka ??/

nawet gdy spada w tytule twierdzą,że wystrzelił w górę.

Jak tak to znaczy,ze frank bedzie już leciał w dół
franko007 / 213.31.11.* / 2011-08-05 11:27
nie penkaj w przyszlym tyg franek po 4.20

pozdro
dziadstary / 80.50.131.* / 2011-08-05 13:17
może nie za tydzień ale we wrześniu. włochy i hiszpania mają wtedy terminy kolejnych, miliardowych spłat. więc w panice CHF 5 -6 zeta?
oborowy / 79.185.80.* / 2011-08-05 11:45
PO 20 bedzie. POdniecaj sie dalej.
nowa polityka kredytowa / 79.185.178.* / 2011-08-05 11:18
No i ulżył rząd kredytobiorcom. Będą musieli zapłacić kredyt dwa razy wyższy +odsetki.
dziadstary / 80.50.131.* / 2011-08-05 13:20
Nie ulżą bo nie mają do tego mechanizmu. Tak jak nie mają porządnego samolotu.
do początku nowsze
1 2 3
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy