maxgax
/ 83.243.38.* / 2015-08-06 12:02
Masz racje, musimy tylko założyć stowarzyszenie pokrzywdzonych przez frankowiczów, znaleźć w naszych umowach klauzule, które gdyby były zawarte w umowach frankowych to byłyby niedozwolone, następnie przekonać sądy, że nasze umowy w pln należy przewalutować najpierw na franki po kursie z dnia podpisania umowy kredytowej w pln, a potem znowu na złotówki wg nowych zasad, w ramach równości wobec prawa, acha i jeszcze podpisać dowolną umowę np. ubezpieczenia i nazwać ją kredytem, bo przecież umowy frankowe kredytami nie były. Chce nam się? Zbieram chętnych do takiej akcji, albo dalej hejtujemy...acha i teraz uwaga, bo np. dowolna umowa może być kredytem, umowa z operatorem kablówki, z telekomem czy recepta na poczcie. Bo skoro kredyt to gra na giełdzie to dlaczego nie ubezpieczenie albo abonament?