Frankowicze: koszty przewalutowania to 2 mld, a nie 67 mld zł
Money.pl
/ 2016-04-18 13:52
adaś frankowicz
/ 185.56.210.* / 2016-04-19 08:53
nie rozumiecie jednego !!!!!!! ktoś wziął kredyt we frankach postawił czy kupił mieszkanie i teraz wychodzi ze z frankach trzeba oddać połowę więcej niż jest wart dom nawet jak sprzedanie dom i spłacić kredyt i zamieszkać pod mostem to zostanie wam połowa do spłaty!!!!!! a sprzedaj teraz dom brany za złote i spłac kredyt masz jeszcze do oddania?????? więc drodzy zlotowkowicze nie piszcie jacy to jesteście zaradni i mądrzy bo niewiele wiecie!!!!! a pisanie widziały co brały jest śmieszne.....a co w przypadku jak bank pisał odmowę w złotówkach ale zaraz proponowali we frankach wiem co mówię bo tak miałem!!! były różne sytuacje i złotówki siedzieć cicho!!!!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
fankowicz m
/ 80.55.9.* / 2016-04-19 09:02
pisałem poniżej jestem frankowiczem ja Cie rozumiem że Ty nie zarobiłeś na tym, ale biorąc kredyt we frankach bierze sie pod uwage wahania kursów zmowe banków czy spekulacje fakt banki zrobiły celowe te manewry ale ja w przeciwieńswie do Ciebie biorąc kredyt we frankach wiedziałem co robię kuoiłem nieruchomość o wartości 110.000 zł włożyłem w nią drugie tyle i mam nieruchomośc w tej chwili wartości ok 500.000 zł wiec nie stracę na tym. poprostu trzeb myśleć przed zaciąganiem zobowiązan czy w pln czy w obcej walucie. to tak jak się zakłada co będzie w momencie kiedy strace prace firma zbankuruje czy bede miała za co spłącac mysli się o tym a nie jakoś to będzie dam rade. Ja spełna odpowiedzialnościa wziołem dobrowolnie kredyt i chce go spłacac w tej walucie co wziołem bo nie wyobrazam sobie zeby uczciwe było to ze całe społeczenstwo ma się zrzucic na moja decyzje. Fakt jest taki zze banki mowiły ze to najstabilniesza waluta od 90 lat nie było skoków...przejechałem się wieej nie uzyje innyej waluty do inwestycji tylko w takiej jak zarabiam. i nikogo nie prosze o pomoc aby mi nikt nie przeszkadzał zarabiać tyle w temacie
olgierd379
/ 94.254.163.* / 2016-04-19 08:58
a nie zdziwiło Pana że w złotówkach Panu nie dali, a w frankach na tacy przynieśli?
123266
/ 62.87.154.* / 2016-04-19 08:58
P*****..lisz.... W złotówka wziołęm 90 tys a do spłaty 210 tys. Kredyt musi kosztować i pod koniec 2010 r tyle kosztował. Frajerzy którzy myśleli że kredyt to grosz i brali we frankach. Marża ujemny we frankach a w zł 6 %. Sorry. Wam nie stała się krzywada. Większość ma do spłaty mniej niż w zł. wiec morda w kubeł.
Ruchy
/ 5.172.188.* / 2016-04-19 08:52
Nie rozumiem dlaczego ze swoich podatków mam finansować zadłużenie nie do końca rozgarniętych cwaniaków zwanych ,,frankowicze''. Zarabiasz w złotówkach - bierz kredyt w złotówkach. Sam pomysł spłaty takiego kredytu przez państwo jest demoralizujący.
anban1
/ 178.214.1.* / 2016-04-19 08:51
Kto brał kredyt we frankach grał na giełdzie. Jeżeli teraz mówi, że nie wiedział to jest debilem. Kto żąda od innych obywateli żeby spłacali jego długi jest oszustem
anna880
/ 94.154.96.* / 2016-04-19 08:57
a ty kolego jesteś mało wyedunkowany ch...
cfcf
/ 95.50.182.* / 2016-04-19 08:56
ale to ty jestes mega debilem ktory nic nie rozumie
bez ściemy
/ 212.244.241.* / 2016-04-19 08:56
Jak nazwać kogoś, kto wypisuje takie bzdury?
ms951
/ 46.76.90.* / 2016-04-19 08:49
Dlaczego przeciwnicy "frankowiczów" nie krytykują programów typu "mieszkanie dla młodych" lub "rodzina na swoim".
Na to idą setki milionów rocznie z naszych pieniędzy.
Opisywanie "frankowiczów" jako bogaczy z kilkoma mieszkaniami to jakiś absurd.
Ja osobiście mam jedno mieszkanie, wziąłem kredyt we frankach bo miałem większą zdolność kredytową (zamiast mieszkanie 45 m2 stać mnie było na 55 m2).
Mam kilku znajomych w podobnej sytuacji. Nikt z nich nie ma kilku kredytów na kilka nieruchomości.
kalixt
/ 83.9.132.* / 2016-04-19 10:52
Przeciwnicy to trolle bankowe, najęte do odpłatnego wklepywania głupot. To taka "woja hybrydowa" prowadzona przez banki z klientami.
Ruchy
/ 5.172.188.* / 2016-04-19 08:58
Zastanów się poważnie czy jesteś za socjalistyczną ( komunistyczną ) gospodarką gdzie poństwo wszystkim pomaga i w efekcie nie stać go na zaspokojenie czegokolwiek, czy jesteś za gospodarką rynkową. Socjalizm już przerabialiśmy.
TOM400
/ 83.23.135.* / 2016-04-19 08:54
Sam wiedziałeś na co się piszesz, nie mam zamiaru dokładać komuś do kredytu bo kilka lat temu był łakomy na większe mieszkanie. MAM TO GDZIEŚ. Wziąłeś kredyt - liczyłeś się z tym, że kurs franka może się zmienić. RADŹ SOBIE SAM I NIE ŻEBRAJ TERAZ O JAŁMUŻNĘ OD PAŃSTWA!
ola700
/ 31.179.247.* / 2016-04-19 08:49
http://old.pis.org.pl/article.php?id=4415
Proszę przeczytać co w 2006 roku PIS mówiło o kredytach we frankach!
bogdan19734
/ 80.60.177.* / 2016-04-19 08:48
Przestancie pisać durnoty kto się ruszy 2MiIARDY TO 38 razy mniej niż 67.Uważacie to za pomyłkę? to sami widzicie jacy fachowcy pełnią stanowiska w PiS
PANAM
/ 150.254.216.* / 2016-04-19 08:47
Widzę że Trole bankowe działają i podszywają się pod zwykłych ludzi, przykładem post poniżej ;)
Widać że kasa za trolowanie w necie nie idzie na darmo, no i techniki banksterów są też coraz bardziej zawansowane...
Tog
/ 88.131.216.* / 2016-04-19 08:51
Koleś, puknij się w łeb, nik was nie popiera. Nie będzie narodowej sciepy na hutrych frankowiczow.
moher.i
/ 91.226.68.* / 2016-04-19 08:47
Banki liczą sztuczny zysk to i strata sztuczna, bronią się tępa propagandą bo chcą im zabić dojną krowę. Banki okradając frankowiczów w rzeczywistości okradają całe społeczeństwo bo pieniądz zamiast trafić na rynek wędruje za granicę i napędza obcą gospodarkę.
złoty836
/ 31.179.80.* / 2016-04-19 08:45
I dobrze to określił . Kto gra na kursie waluty to zachowuje się jak gracz w ruletkę. Przestańcie skomleć bo każdy z was wiedział czym ten hazard skończyć się może. Chcieliście być cwaniakami śmiejąc się z tych frajerów którzy zadłużają się złotych. Teraz zewsząd słychać pisk aby Ci frajerzy dopłacili do cwaniaków z kasyn walutowych. A wała. Płacz i płać. Teraz to ty jesteś frankowym frajerem a ja złotówkowym cwaniakiem.
fankowicz m
/ 80.55.9.* / 2016-04-19 08:45
Mam kredyt we frankach, który brałem w 2006 roku po cenie franka 2,26. Ja w przeciwieństwie do osób rozszerzeniowych nie protestuje ponieważ biorąc kredyt w obcej walucie miałem świadomość, że mogę stracić ale jak również zyskać. Przez pierwsze 6 lat zyskiwałem na 70% niższym oprecentowaniu niż w PLN oraz na niskim kursie. Nikt mnie nie zmuszał do tego abym brał we frankach kredyt. Nieuczciwe jest moim zdaniem to że to Państwo ma zapłacić za frankowiczów czyli wszyscy. Ja się na to nie zgadzam. Propozycje są przewalutowania wszystkich kredytów po jakimś tam kursie ja chce spokojnie sobie spłacać ponosze konsekwencję swoich decyzji. Nikt nie powie ze frankowicze zyskiwali w początkowych fazach i to znacznie. Według moich wyliczeń żebym ja stracił pomiedzy CHF a PLN frank musiałby kosztować 4,40 i to przez 6 lat co moim zdaniem jest nie możliwe choć niemożliwe był wzrost najstabilniejszej waluty ale ja to ryzyko biore na siebie.
Maciek981
/ 46.169.111.* / 2016-04-19 09:04
"Mam kredyt we frankach," a ja babcie w kosmosie.
Pisząc takie bzdury sprawdź przynajmniej notowania franka w tym okresie. To po pierwsze.
Po drugie frank poszybował w górę (ponad 2,40) pod koniec X 2008 więc wyjaśnij jak mogłeś zyskiwać przez 6 lat.
Uważam że powinni wywalić Cię z tej Bankowej fuchy bo odwalasz robotę.
fankowicz m
/ 80.55.9.* / 2016-04-19 09:32
Oczywiście nie można wypowiedziec swojej opinii jeśli jest sprzeczna z Twoimi "rozszczeniami" zyskiwałem na oprecentowaniu rozumiesz czy nie moje oprecentowanie nie przekroczyło nigdy 2% wiec w stosunku do złotówki jest sporo mniejsze. pracuje w branzy ubezpieczeniowej nie bankowej wiec trefne spostrzerzenie.
Do zastanowienia
/ 88.156.32.* / 2016-04-19 09:01
Nie wierzę, że tego wpisu dokonała osoba, która chce być świadomie okradana przez specjalnie spreparowany system bankowy w stosunku do tzw. "frankowiczów". Co za szlachetność. Szkoda, że nie można zweryfikować rzeczywistej postawy tego "frankowicza m". Mam nieodparte wrażenie, że to podstawiony człowiek. A dla jasności sprawy - nie chodzi o ryzyko, z którym trzeba się zgodzić, skoro ktoś brał kredyt. Chodzi o z góry zaplanowaną pułapkę bankowców wobec "frankowiczów", o której nikt nie informował. Przecież tu nie trzeba aż takiej wiedzy. Wystarczy dobrze wczytać się w poważne zbadanie tej sprawy, ale oczywiście nie o "zbadanie", którego dokonali rzekomo bankowcy.
sproket
/ 185.127.120.* / 2016-04-19 09:09
Zyskiwał w stosunku do kredytu złotówkowego...
w1961
/ 178.37.66.* / 2016-04-19 08:44
Pomocy frank podrożał !!!!!!!!!!! a jakby potaniał to co by było oddawaliby zarobek . ZARABIASZ W ZŁOTÓWKACH BIERZ KREDYT W ZŁOTÓWKACH , stary przysłowie mówi "chytry dwa razy traci"
teed
/ 87.205.124.* / 2016-04-19 08:43
przed wyborami nagadali frajerom że polska będzie mlekiem i miodem spływała a teraz najbardziej realny scenariusz to że spłynie krwią polaków którzy wyjdą na ulicę w obronie polki przed piso bolszewikami
taaaa
/ 31.178.62.* / 2016-04-19 08:43
No właśnie. Jeśli rocznie frankowicze spłacają nie więcej niż 10 mld zł to jakim cudem strata banków mogłaby wynieść 67 mld? A w sumie to należałoby zmienić nazwę Komisji Nadzoru Finansowego na Komisję Lobbowania na Rzecz Interesów Banków, bo taka nazwa by była bliższa jej faktycznej działalności.
ola700
/ 31.179.247.* / 2016-04-19 08:42
A ja mam kredyt we frankach i nie chcę żadnego przewalutowania, ratę mam dalej niższą niż gdybym miała w złotówkach! Zostawcie mnie w spokoju
antyfranek
/ 78.10.198.* / 2016-04-19 08:42
Oddać co pożyczyłeś i tyle w tym temacie..Nie biadolić.. Kto ma za was spłacać? Ile wśród was kombinatorów co pokupili mieszkania na wynajm czy lokatę kapitału? Znam takich pokrzywdzonych..
x5
/ 5.172.238.* / 2016-04-19 08:54
O to właśnie chodzi ,pożyczyłeś 100tys franków oddaj teraz 100tys franków i nie ma sprawy .
Maciek981
/ 46.169.111.* / 2016-04-19 09:13
Jedno małe ale.
Nie pożyczyłem 100 tys franków. Tych franków nigdy nikt nie widział, to był tylko wielki przekręt finansowy.
franek262
/ 192.109.140.* / 2016-04-19 08:44
Brawo!!! Pożyczyłem 200.000 zł (tyle mam w umowie) waloryzowane kursem CHF, oddam 200.000 kapitału zł (rata to przecież kapitał + odsetki) i koniec kredytu, nawet gdyby jego wartość nadal wynosiła 350.000 wg banku.
Wreszcie mądry antyfranek!!!!