Poziom radioaktywnego jodu 131 w wodzie morskiej w pobliżu elektrowni Fukushima aż o 1150 razy przekracza normę - poinformowała japońska agencja bezpieczeństwa nuklearnego.
Według agencji, pomiaru dokonano w morzu zaledwie 30 metrów od reaktorów nr 5 i 6 uszkodzonej przez

Firma Thoshiba była w konsorcjum budowy elektrowni atomowej w Polsce w przetargu zorganizowanym przez Premiera Tuska.
Japończycy są ambitni, ale nie posiadają bomby atomowej, na którą mogliby przerabiać wypalone paliwo. Beztroska jest porażająca. Jeszcze rok temu miałem konflikt w rodzinie - Japończyk uniósł się honorem, ja zamilkłem. Okazało się ,że prawda była po mojej stronie. Czernobyl kosztem wielu ofiar został zabetonowany. Straty duże. Natomiast obecnie mamy do czynienia horrorem. Sprawą powinna się zająć Światowa Organizacja Bezpieczeństwa Atomowego i narzucić Japonii procedurę likwidacji Fukushimy I. W przeciwnym wypadku dojdzie do skażenia Oceanu na dużą skalę głównie Plutonem. Obecnie reaktor 3 z basenami plutonu tyka. Reaktor 4 i 5 tylko jod w morzu o którym do tej pory się nie mówiło, reaktor 1? i 2 to jod i cez. Nikt nie wiedział , że woda morska może być użyta tylko w obiegu zewnętrznym ze względu na osad i promieniowanie. Woda słodka może być użyta ale tylko w obiegu zamkniętym zewnętrznym np. obiegu parowym jeśli jest szczelny lub do chodzenia zewnętrznej powłoki szczelnego reaktora. w reaktorze 2 i 3 reaktory są nieszczelne, gdyż nastąpiło przekroczenie 400stC. Tłoczenie wody do reaktora 2 i 3 to źródło promieniowania. Następuje eskalacja uniemożliwiająca ratowanie basenów z plutonem.