Zgadzam się z tym, że dzieci powinny być edukowane przede wszystkim przez rodziców, ale szkoła powinna również brać czynny udział w tym procesie. Reformie powinny być poddane i sklepiki szkolne i stołówki. Poza tym w ramach lekcji wychowawczych powinny być organizowane spotkania z dietetykami, którzy wyjaśnialiby dlaczego warto zdrowo się odżywiać. Podobnie mogłyby wyglądać lekcje biologii. W ten sposób dzieci wyrosną na świadomych dorosłych, którzy będą mieli odpowiednią wiedzę, by przekazać ją z kolei swoim dzieciom.