mama Monika
/ 83.13.232.* / 2007-09-21 14:40
Cześć Zdzich. Jestem samotną matką, mój sym ma obecnie 16 lat, tatuś nie płaci od ... właściwie od zawsze bo rozwód dostałam po 2 latach małżeństwa. Pracuję, jestem urzędnikiem administracji rządowej lecz w terenie , czyli dostaję ochłapy, po likwidacji funduszu nie było lekko."Tatuś" ma wyrok o uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego, prokuratura umorzyła następne postępowanie, ponieważ nie mogła biedactwa znaleść. Te 170zł na dziecko nie należy mi się, ponieważ zarabiam. W urzędzie usłyszałam, że pracując nie mam po co starać się o jakieś pieniądze bo ich nie dostanę i nie dostaję już od 4 lat (straciłam rachubę ile lat temu został zlikwidowany fundusz). Powiedz mi czy moje dziecko jest gorsze, albo jest winne, że ma normalną wykształconą matkę, która pracuje, zarabia na dom płaci wszystkie rachunki, a tylko rozwiodłas się bo tak było najlepiej dla wszystkich? Odpowiedz co moje dziecko jest winne? Uważam że czy z funduszu czy z urzędu dzieci "normalnych" matek też powinny dostać te ochłaby! Zgadzam się z tobą, że te pieniądze nie są uczciwie podzielone bo dlaczego pijak i obibok dostaje pieniącze od państwa a ktoś kto pracuje nie ma szansy na ich otrzymanie? Dziecko to dziecko, każde potrzebuje na ubranie, książki i inne