abnegat finansowy
/ 91.102.104.* / 2012-12-19 06:47
Nikt nie policzył ile zabrano kościołom i nikt nie policzy ile oddano - trzeba wreszcie raz skończyć z bezproduktywnym roztrząsaniem tego BAŁAGANU i postawić cezurę:
od jutra żadnych ustawowych odpisów i dotacji z podatków obywateli na DZIAŁALNOŚĆ kościołów i związków wyznaniowych!
Na DZIAŁALNOŚĆ kościołów powinna im wystarczyć zbierana taca i wszelkie inne , DOBROWOLNE , DOWOLNEJ WYSOKOŚCI DAROWIZNY , które to darowizny mogły by być ZWOLNIONE OD PODATKU.
Nie widzę powodów, dla których urzędnicy państwowi PRACUJĄCY za pieniądze WSZYSTKICH podatników mają się zajmować zbiórką, rozliczaniem i dystrybucją pieniędzy na rzecz kościołów, bo uważam, że jest to niezgodne z Konstytucją (rozdział kościoła od państwa).
Ustawy niezgodne z Konstytucją są nieważne .
Zrozumcie mnie dobrze : jestem katolikiem i w miarę możliwości przeznaczam, czasem dość znaczne sumy na kościół , ale to są MOJE PRYWATNE pieniądze i moja prywatna sprawa.
Mnie po prostu, OBRAŻA i NARUSZA PRAWA INNYCH OBYWATELI (innych wyznań, ateistów), sposób działalności i państwa, i kościołów w sferze związanej właśnie z konstytucyjną rozdzielnością obu instytucji :
w działalności pełnej hipokryzji, manipulacji, prawnych sztuczek , a już powieszenie CICHCEM , W NOCY, PO KRYJOMU krzyża w sali Sejmu jest szczytem upodlenia tegoż krzyża : przez to ja, katolik, nie mogę śmiało spojrzeć w oczy ludziom innego wyznania lub ateistom.
W ten sposób MÓJ krzyż, MÓJ symbol, został sponiewierany, zbrukany i stał się narzędziem niskiej manipulacji.
"Ideał sięgnął bruku!"
O, Boże!
Wesołych Świąt!