Qca
/ 78.30.70.* / 2009-01-29 20:52
Problem braku wyszkolenia kadry, a także brak zainteresowania osób odpowiedzialnych za fundusze spotyka chyba większość osób ubiegających się o dotacje.
Trudności i nerwy związane z ubieganiem się o dotację potwierdzają firmy specjalizujące się w "zepewnieniu" funduszy, czyli tak naprawdę oferujące zwykłą pomoc w wypełnianu "papierków". TO dodatkowo wskazuje na skomplikowane procedury, które z założenia powinny być łatwie i proste, a w efekcie okazuje się, ze potrzebujemy specjalistów.
Dzwonienie, chodzenie do urzędów, szukanie w Internecie powoduje mdłośći, a czekanie zabija. Da się coś z tym zrobic? Czy ktos jest w ogóle odpowiedzialny za rozliczanie tych funduszy? Co na to Unia?