antysocjalista
/ 89.75.176.* / 2009-05-25 15:08
Jako Warszawiak chcialbym sie odniesc do kwestii II linii metra i zwrocic uwage, ze metro nie buduje sie w rok, 2, ani nawet w 3 lata. Najwazniejsze jest jednak, aby rozpoczac budowe - trzeba przygotowac, plany, projekty, przeprowadzic przetargi i dopiero potem nastepuje sam proces budowlany.
Niejaki Kaczynski Lech, ktory na nasze nieszczescie panowal w Warszawie 4-lata przetuptal ten okres calkowicie. Inwestycje lezaly, nowe inicjatywy byly czysto papierowe, a decyzje nie byly podejmowane ze strachu przed ewentualnymi oskarzeniami korupcyjnymi.
Wznowienie inwestycji ruszylu dopiero 2-3 lata temu i przetarg na 2-ga nitke metra zostal rozstrzygniety (nie bez przeszkod). Teraz nalezy pomeczyc sie z odwolaniami przegranych firm i w koncu ruszy ta niezbedna dla miasta inwestycja.
Sprawa mostu polnocnego wyglada niemal identycznie. Tutaj budowa juz ruszyla (wycinka drzew, niwelacja terenu itp.).
I to jest merytoryczna odpowiedz na polityczne zacietrzewienie (zidiocenie?) niektorych forumowiczow.