sfera2
/ 2010-07-06 14:31
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Teraz już rozumiem skąd taka inwazja kiboli na stadionach. Od pięćdziesięciu lat nie było wojny zabijania, powoduje to, rosnącą liczbę chorych na ADHD. Jedynym sposobem rozładowania swojej złej energii jest agresja wobec innych. Powód nie jest ważny.
Oprócz kiboli stadionowych, mamy do czynienia z kibolami sieciowymi. To nawet bezpieczny i bezbolesny sposób dokopania innym. Nieważny jest powód ami prawda, ważny jest tylko "On", mój wróg.
Kaczyński bardzo trafnie postawił na kiboli sieciowych, jego zagończyki, szaleją na różnych forach ciągnąc za sobą stada kiboli. Może i udaje im się wciagnąć w to walkę część nieświadomych internautów, ale najgorsze to to że niszczą w ten sposób możliwość dyskusji czy wymiany poglądów.
Niedobrze się stało, że udało się największemu kibolowi zbałamucić tak duże grono zwolenników. Wszystko wskazuje na to, że część która dołączyła do niego, zrobiła to pod wpływem ludzkiej wrażliwości na nieszczęście innych. Jednak rosnące grono kiboli w internecie całkowicie zaśmieca fora, samą nienawiścią, ponieważ teraz mają swojego super-kibola.
Jak widzę, do grona kiboli dołączył Gałązka, pisząc tak przekonująco bzdury. Zapomniał on że demokracja to wolna wola wyrażania własnej nie przymuszonej woli. Ci co nie wzięli udziału w wyborach po prostu w ten sposób wyrazili wolę, podporządkowania się decyzji większości.