galion
/ 193.239.126.* / 2010-11-23 08:13
Każde hasło polityczne jest puste bo co inteligentniejszy wie, że droga od jego ogłoszenia do jego realizacji jest zawsze tak zawiła, że mało kiedy dochodzi do jego realizacji. Twierdzenie, że jeden polityk ma puste, a inny nie to już kwestia wielkości i kierunku klapek na oczach.
Pobawie się w socjologa i psychologa. Wiara, że polityk poprawi moje życie to zabawa dla frustratów, którzy nie są w stanie w żaden inny sposób samodzielnie go poprawić. Czyli nie chcemy się napracować, pomęczyć i po prostu chcemy dostać tą kasę. A, że polityk to reprezentant narodu więc cechują go te same parametry.
Polityk (obojętnie na jakim szczeblu) stojący na wiecu i zapewniający, że da nam to, siamto i owamto to dla mnie osobiście żenujący i śmieszny seans wciskania ludziom kitu. Drażni mnie tak samo jak pokaz infantylnych maskotek na biznes pod tytułem euro 2012, który zostawi ten kraj w długach. To już chyba wole pokaz szczerości z jaworzna 2010 - ja pier...., nie wiem!