Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Gałązka: Od lidera do zera

Gałązka: Od lidera do zera

Money.pl / 2008-12-16 10:27
Komentarze do wiadomości: Gałązka: Od lidera do zera .
Wyświetlaj:
a szkoda gadać / 83.28.80.* / 2008-12-16 23:57
A to ci Gałązka nosa utarł Łowca Wyksztalciuchów.
trep / 83.21.224.* / 2008-12-16 22:41
Nic dodać nic ująć...Zbynio zero prawnik--został Min.Spraw. i Prok.bo spolegliwego chciał jarkacz.Pycha uderzyła i teraz płacz dziecka.Odebrano dziecku ..konferencje prasowe do pokazywania osiągnięć...których nie było
j.w. / 83.29.6.* / 2008-12-16 23:11
Spocznij!
Wysłużyłeś się przez całe lata, ale pseudonim to już sobie zmień. Mimo, że nadal sumiennie wykonujesz obowiązki.
hanney / 87.118.101.* / 2008-12-16 20:08
To jest niezwykle ciekawe. Na portalu finansowym co rusz kilku panów urządza nagonkę na ludzi opozycji.
To tak jak za stalinizmu biegali i gonili z bronią w ręku po lasach wrogów ludu pracującego miast i wsi.
Teraz też tak można powiedzieć, zważywszy, że koalicjantem Platformy są ludowcy.
Wszyscy razem więc ścigają z medialną bronią w ręku wrogów biznesu, ludu pracującego miast i WSI.
UPRzejmy / 194.1.153.* / 2008-12-16 15:26
Gałązka - poprawny politycznie jak zawsze

nikogo nie dziwi ze KAZDY komentarz tego pana wielbi PO, i ze ten pan NIGDY nie mial innego zdania niz PO?
MN4 / 80.51.231.* / 2008-12-16 14:59
Obrońcy ojczyzny i cnoty Ziobry podajcie mi jeden przykład:
- bandyty złapanego przez Ziobrę,
- maffi rozbitej przez Ziobrę,
- malwersanta złapanego przez Ziobrę,
- UBeka-mordercy, złapanego przez Ziobrę.
Ziobro, to przykłada awansu od zera do bohatera, on nigdy nie był liderem.
sceptyk / 2008-12-16 15:03 / Tysiącznik na forum
Jak Ziobro mógł złapać UBeka-mordercę, jak żaden UBek nikogo nie zamordował? Czy ty MN4 już tak stetryczał, że michniczej linii już nie trzymasz????
Wiesz co za to grozi?
A poza tym UBecy to byli prostacy, których każdy TW wodził za nos jak chciał, i jeszcze za to kasę wyciągał. Nie czytałeś nigdy wypowiedzi np. TW Filozofa w tej sprawie?
MN4 / 80.51.231.* / 2008-12-16 17:50
Przykłady, he,he, podpowiem.
Bandyta - ekstadycja?
Mafia - węiel?
Malwersacja - chirurg?
UBek-morderca - zamiast tego kilka oplutych osób, którym do pięt ten pętak nie sięga.
atfu! / 213.158.199.* / 2008-12-16 18:18
ulubione, he, he, powiedzonko ubeckie, że ktoś ubekowi do pięt nie sięga. Skąd to się wzięło, trudno powiedzieć, tym bardziej, jak się pomyśli, że przeciętny ubek zanim osiągnął zaszczyt szczucia na innych, biegał najczęściej owymi piętami bosmi po ściernisku, lub po gnojowicy.
A.T. / 194.73.38.* / 2008-12-16 16:02
A moze by tak pan odpowiedzial na pytanie i podal przyklady dzialan Ziobry, o ktore prosi MN4?
zamiast-liści / 84.234.10.* / 2008-12-16 14:48
Jak nie ma się za plecami armat,to w walce z czerwonymi bandziorami kończy się jak Ziobro. Jednak nic nie może wiecznie trwać i na czerwonych bandziorów znajdzie się power. Wtedy nikt gałązek nie będzie żałował gdy padać będą spruchniałe drzewa!
MATRIX-18-2008 / 78.8.145.* / 2008-12-16 14:13
lobby prawnicze? p. redaktor zapomniał, że p. Ziobro został posłem na Sejm z b. dużym poparciem wyborców! P. red. jakoś nie przeszkadza p... o standardach europejskich w warunkach, gdy w Polsce dostępność usług adwokackich stawia nas w ogonie tejże Europy. No i ten wiatr w żagle tym wszystkim skorumpowanym sitwom - nie można powiedzieć o złodzieju, że złodziej przed prawomocnym wyrokiem - tak? To dlaczego tyle się mówi o pewnym obywatelu III rzeszy Adolfie H. że zbrodniarz - przecież nigdy nie był skazany prawomocnym wyokiem!
ydek / 151.92.176.* / 2008-12-16 14:34
Bo zostało historycznie udokumentowane, baranie że jest winny śmierci ok 5-ciu milionów ludzi, eksterminacji żydów i wywołał wojnę światową...
Gratuluję świetnego porównania, tak dr.G to "podobny kaliber zbrodniarza"...Przez jakąś pomyłkę uratował (stan beznadziejny) życie mojego taty...I zanim to zrobił nie dostał nic...A to co potem dostał, oprócz wielkiego buziaka z ogromnej wdzięczności to nie powinno nikogo obchodzić...
Ale pis-owcy nie rozumieją innych argumentów poza oszczerstwami ziobry lub pluciem kaczynskich dlatego kłócić się nie zamierzam i daj Boże żeby tacy ludzie jak oni jak najszybciej przeminęli z wiatrem...
hahahaaa / 213.158.199.* / 2008-12-16 18:23
o,o,o! Jasne, wielkie buziaki na tyłki łapówkarzy, Świetny pomysł. Co tam tylko kasa, przyda się także trochę czułości.
U$3 / 2008-12-16 12:29
Witam,
z Szanownego pana Ziobry, jak mówi moja mama, jest taki prawnik, jak z koziej dupy trąba. Ja mam inne zdanie. To tępy prawniczy bolszewik. A lizus Platformy Obywatelskiej, Szanowny pan Gałązka sam siebie w tytule celnie określił: od lidera do zera.
Jeśli Państwo chcecie pozbyć się z życia publiczengo takich typów, w najbliższych wyborach głosujcie na UPR!!!
ŁowcaWykształciuchów / 2008-12-16 12:04 / NiePOsPOlity Intelekt
"Teraz, gdy przyszło mu ponieść koszty przeprosin za partyjną nadgorliwość i pogardę dla przepisów prawa, których powinien strzec, użala się nad sobą i nie ukrywa wątpliwości w niezawisłość decyzji swoich dawnych kolegów z resortu."

Wiotka Gałązko, jedno zdanie, a tyle kłamstw, manipulacji i przeinaczeń... Jak już mówiłem - Płaskoń może ci co najwyżej buty czyścić ;-)

Nawet sekretarka, która parzyła Zioberku kawę - została bestialsko eksterminowana z posady. Więc o jakich dawnych kolegach z resortu bredzisz, skoro zostali miłosiernie wycięci w pień zaraz po dorwaniu się do steru przez tę PeOfilską bandę fahofcuf...
sceptyk / 2008-12-16 11:58 / Tysiącznik na forum
Gałązko biedna,
czy wierzysz naprawdę, że swoim kundlim obszczekiwaniem zdobędziesz wieczystą chwałę Katona??
Nainwy jak dziecko.
Poczekajmy jeszcze chwilę na rozwój różnych procesów, w tym karnych, w których G. jest oskarżony o bardzo powazne przestępstwa.
Poczekajmy na apelację, bo sąd, który nie dopuszcza ŻADNYCH dowodów obrony, z pewnością nie jest sądem obiektywnym.
Niestety sędziowie w Polsce, kompletnie nie zlustrowani, ciągle działają na zamówienie tych, którzy albo mają na nich haki, albo coś "mogą". Tak czy inaczej niezawiśli nie są.
ninioczka / 151.92.176.* / 2008-12-16 13:04
Taaaaaaaaaaaaaaaa.....................wszyscy działają na zlecenie Tuska i wszedzie są agenci (tylko teraz nie wiem już jacy bo raz są rosyjscy, raz niemieccy a ostatnio w chorych głowach pisomatołków pojawili sie amer4ykańscy...) oczywiście agenci tez działaja na zamówienie Tuska który postanowił...hmmm...tylko co?
Ps.jaką szansę obrony dał pan ziober panu dr G kiedy w czasie najwiekszej oglądalności w telewizji będąc ministrem sprawiedliwości (o ironio) nazwał go mordercą? Kto jest większym mordercą jeśli po sławetnej konferencji liczba przeszcepów spadła w Polsce o 90%? Niech pan ziober wytłumaczy rodzinom ludzi którzy zmarli że to było dla ich dobra...
sceptyk / 2008-12-16 14:09 / Tysiącznik na forum
Nie manipuluj faktami, bo upodabniasz się do zmichniczonej sfory Gałazków i Olejnik.
Minister nie nazywa się
ziober

tylko Ziobro. To dla grzecznosci.
Najważniejsze, że p. Ziobro stwierdził, że G. już nigdy nikogo nie zabije, a nie jak michniczo manipulujesz, że nazwał G.
mordercą
.
To bardzo istotna różnica.
A to, że G. dopuścił do śmierci przynajmniej jednego pacjenta z powodu swojego zaniedbania, wykazał dostatecznie jasno ŁowcaWykształciuchów.
isael / 81.190.10.* / 2008-12-16 15:10
sceptyk_u nie dziw się ze, niektórzy nie potrafia odmieniac dobrze polskich nazwisk, może tak jak ja są w Polsce od niedawna, albo wogóle nie sa polakami, a Polski musze przyznać, to niełatwy język, chociaz bardzo piękny.
ninioczka / 151.92.176.* / 2008-12-16 14:44

p. Ziobro stwierdził, że G. już nigdy
nikogo nie zabije

Czyli co powiedział twoim zdaniem?Że jest przypuszczalnie winny czy że jest mordercą (skoro już kogos zamordował)? I kto tu michniczo manipuluje i jest w tym dobry? Oto mamy zwycięzcę: został nim
sceptyk
!!!! Gratulujemy bardzo przydatnych w pisie umiejętności.W nagrodę dostaniesz buziaka od prezydentowej...-)
Kto powiedział że nagroda ma byc fajna?
sceptyk / 2008-12-16 15:07 / Tysiącznik na forum

Czyli co powiedział twoim zdaniem?



Ziobro stwierdził, że G. już nigdy
nikogo nie zabije


Może teraz zrozumiesz. Chociaż wątpię. Życzę przyjemności z wibratorem Palikota.
A.T. / 194.73.38.* / 2008-12-16 16:10
Ziobro tym zdaniem zasugerowal, ze dr G kogos zabil. A jak na razie tego nie udowodniono, wiec zdodnie z zasada domniemania niewinnosci dr G byl wtedy i nadal jest niewinny. Minister Sprawiedliwosci powinien zawsze trzymac sie litery prawa, ale tego nie uczynil. I za to juz przegral dwie rozprawy.
ŁowcaWykształciuchów / 2008-12-16 14:03 / NiePOsPOlity Intelekt
"Niezawisły" sąd w PRL-bis broni czci oraz nietykalności łapówkarza, który de facto przez zadufanie we własną nieomylność nadplanowo wyprawił na tamten świat parę osób i zasądza kasację majątku "złoczyńcy" Ziobry.

Wg tego samego "niezawisłego" sądu czci oraz nietykalności nie narusza nazwanie Prezydenta Polski (niezależnie kto nim jest) chamem...

Bez komentarza
Artur78-2 / 212.244.186.* / 2008-12-16 14:03
Co postanowił premier? Jak zawsze - podnieść sobie sondarze wyborcze:) Ciekawie się zrobi jeśli doktor G. zostanie skazany przez sąd za przyjmowanie łapówek w zamian za leczenie ludzi poza kolejnością - czyli według zasady, że najpierw ten kto da więcej, a później ten kto leczenia natychmiast potrzebuje (właśnie w takim sensie pan Z. powiedział o doktorze G. - "morderca"). Wtedy jednak sprawa nie będzie taka medialna i odejdzie w zapomnienie. Zwłaszcza kiedy premier T. dostanie już wymarzoną "pełnię władzy":)
ninioczka / 151.92.176.* / 2008-12-16 11:19
Nikt juz nie chce cię słuchać i twoich super-nudnych tyrad księżycowych
ŁowcaWykształciuchów [
?
Musisz zajmować się podrzędnymi gazikami i obetna ci pensję za odwracanie kota ogonem bo i tak nikt tego czytał nie będzie...
Biedaku ogłupiony pisomatołkową propagandą, w żadnej gazecie cię nie chcieli i spełniasz się jako support pod prawdziwymi dziennikarzami? A może ktoś ci właśnie płaci za pisanie elaboratów nie na temat żeby skołować mniej inteligentnych?
Niemniej tak czy siak ci współczuję....
isael / 81.190.10.* / 2008-12-16 15:23
nie denerwój sie ninoczka, wprawdzie Łowca.. tym przykładem wykazuje jak potrafił postępowć "kontrowersyjny" lekarz, ale to nie znaczy ,ze masz az tak sie przejmować, co innego gdyby to w twoim sercu ktos zostawił gazik,
ale przeciez zawsze możesz miec nadziejeże, gdyby co .. to lekarz ktory ciebie bedzie operował, gazika w twojej aorcie nie zostawi. :)
Artur 78-2 / 212.244.186.* / 2008-12-16 14:13
Widać, że ty nie należysz do grupy "mniej inteligentnych", więc skołować sie na dasz bez względu na fakty:)
ŁowcaWykształciuchów / 2008-12-16 10:27 / NiePOsPOlity Intelekt
Zastanawiam się, czy towarzysz Gałązka dostaje zlecenia, materiały, profile osobościowe dotyczące rozpracowywania kolejnego figuranta (tym razem padło na Ziobrę) od zaprzyjaźnionego oficera prowadzącego, czy też może przeciwnie - na utajonym etacie aktywnie uczestnicząc w tym procederze łączy "przyjemne" z "pożytecznym"...

Obrażać, powiadasz? To przekonajmy się, czy Zioberko obrażał:

"Gazik w sercu

Dr Mirosław G. w listopadzie 2006 roku jako ordynator Kliniki Kardiochirurgii Centralnego Szpitala Klinicznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji kierował operacją wszczepienia zastawki serca u Floriana Mastalerza. Mimo,że został poinformowany, że we wszczepionej zastawce aortalnej została pozostawiona rolgaza ( nazywana popularnie gazikiem), nie przeprowadził operacji, by ją usunąć.

O pozostawieniu gazika w sercu Floriana Mastalerza poinformowała jednego z lekarzy instrumentariuszka Ewa C[...], o której personel medyczny szpitala MSWiA wypowiadał się bardzo pochlebnie określając ją jako ?osobę niezwykle kompetentną i rzeczową?.

Według dr Krzysztofa R[...] to właśnie ona powiedziała mu o pozostawieniu gazika.

? Podczas obchodu sali pooperacyjnej przyszła do mnie instrumentariuszka Ewa C. i poprosiła o pomoc będąc prawie pewną pozostawienie gazika w lewej komorze serca tego pacjenta. Zadzwoniłem natychmiast do dr G [...] na komórkę informując go, że instrumentariuszka jest na 90 procent pewna o pozostawieniu rolgazy w lewej komorze serca. Otrzymałem natychmiastową odpowiedź, że rolgaza nie była w tej operacji używana. Dr G [...] kilka razy zapewnił mnie, że nie używał rolgazy i prosił o uspokojenie instrumentariuszki, po zakończeniu rozmowy telefonicznej rozmawialiśmy z Ewą na ten temat, ona była zrozpaczona. Ja na to odpowiedziałem, ze w tej sytuacji dr G[...] wziął pełną odpowiedzialność na siebie".

Pozostawienie gazika w sercu pacjenta potwierdziła także Ewa C[...]

?Po rozmowie dr R[...] z dr G[...] ja nadal byłam na 99 procent przekonana, że rolgaza została zaszyta w aorcie pacjenta. Dlatego jeszcze przed opuszczeniem szpitala do książki raportów pielęgniarek, instrumentariuszek kliniki kardiochirurgii szpitala MSWiA wpisałam, że u pacjenta F. Mastalerza nie zgadza się stan rolgaz oraz o poinformowaniu o tym lekarza dyżurnego i dr G[...].
Operacja miała miejsce w dniu 22 listopada 2006r., po czym w dniu 28 listopada 2006 r. przeprowadzona została reoperacja na skutek pogorszenia się stanu zdrowia pacjenta i wyniku kolejnego echa serca wskazującego na obecność ciała obcego. Ja uczestniczyłam w tej drugiej operacji, operatorem był dr G[...]. W trakcie operacji okazało się, iż istotnie pozostała rolgaza. (...) Miesiąc po drugiej operacji przed Wigilią dr G[...] poprosił mnie na rozmowę o tej sprawie. Doktor mówił, żebym się nie denerwowała, twierdził, że to głównie jego wina, że tak się stało. Po śmierci pana Mastalerza dr G[...] wezwał mnie do siebie gabinetu i ponownie uspokajał mnie i twierdził, że to jego wina? - zeznała instrumentariuszka.

Według jednego z lekarzy dr G[...] kilkakrotnie zapewniał, że nie używał rolgazy podczas operacji Floriana Mastalerza i miał za złe przeprowadzenie specjalistycznego badania bez jego wiedzy i zgody.

?Na odprawie dr G[...] zganił zrobienie badania echa serca przez dyżurnego anestezjologa i dr G[...] wyraźnie zakazał na przyszłość robienie badania echa bez jego wyraźniej zgody?.

Obciążające zeznania

Według lekarzy z kliniki kardiochirurgii szpitala MSWiA od natychmiastowej śmierci pacjenta uchroniło to, że zastawka była zaczepiona o jeden z dysków.

?Pozostawiona rolgaza spowodowała spustoszenie w organizmie doprowadzając do niewydolności nerek, wątroby. I to spustoszenie doprowadziło do śmierci. Przyczyna zgonu pacjenta była skrajna niewydolność wielonarządowa.(...) To moje stwierdzenie, iż to rolgaza doprowadziła do niewydolności wątroby wynika z analizy badań i obrazu klinicznego pacjenta. Wyniki badań morfologii, biochemii, spadający poziom płytek krwi, hemoliza, wysoki poziom bilirubiny, wysokie poziomy aspatu, alatu, CPK, badania koagulogiczne nie pasowały do żądnej jednostki chorobowej. Dlatego ja uważam, że ten wacik był przyczyną wskazanych następstw? - zeznał dr Krzysztof Ł[...].

Według dr Feliksa O[...] ?Pozostawienie gazika skutkowało prawdopodobnie hemolizą, która spowodowała niewydolność wielonarządową, głównie wątroby i nerek a ostatecznie zgon pacjenta. W mojej ocenie pozostawieni gazika zainicjowało konsekwencje skutkujące ostatecznie zgonem. W mojej ocenie natychmiastowa reoperacja mogła uchronić pacjenta przed zaistniałymi skutkami. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego w tej sytuacji nie przeprowadzono natychmiastowej reoperacji?.

W podobny sposób zeznali inni lekarze, m.in. dr Ewelina P[...]

?Dowiedziałam się, że późniejsze badania wykazały u tego pacjenta ciężką niewydolność wielonarządową, wiem, że później pacjent zmarł. Przyczyną zgonu była chyba nieodwracalna wielonarządowa niewydol
ŁowcaWykształciuchów / 2008-12-16 10:28 / NiePOsPOlity Intelekt
wielonarządowa niewydolność spowodowana niewydolnością układu krążenia i hemolizą krwi. Moim zdaniem niewydolność układu krążenia i hemoliza krwi były wywołane przez znajdujący się w sercu pacjenta gazik?.


Opinie biegłych

Według ustnej opinii biegłego prof. dr hab. Andrzeja Bochenka z dnia 13 lutego 2007 roku
? Gazik pozostawiony w lewej komorze serca na skutek wyrzutu krwi z lewej komory przedostający się do zastawki jest błędem lekarskim i stanowi zagrożenie życia pacjenta?.

Z kolei prof. dr med. Roland Hetzer, który pozostawienie rolgazy w sercu pacjenta określa jako błąd w sztuce lekarskiej w opinii z 26 września 2007 roku napisał:

?Naszym zdaniem operator jest odpowiedzialny za wszystkie zdarzenia, które występują w trakcie operacji. Również więc do jego zakresu odpowiedzialności należy usunięcie okładów używanych w miejscu operacji przed zamknięciem pacjenta. Kontrola tego, czy rolgaza pozostała w sercu powinna mieć miejsce wręcz przed wszczepieniem sztucznej zastawki, ponieważ tylko wtedy można ja było usunąc z komory bez większego wysiłku".


Prof. Zbigniew Religa stwierdził dobitnie, że: ? W mojej ocenie przyczyna śmierci pacjenta była niewydolność wielonarządowa, wtórna do niewydolności serca spowodowanej niedomykalnością wszczepionej zastawki aortalnej na skutek zablokowania jej przez gazik. W związku z tym uważam, że bezpośrednią przyczyną śmierci było pozostawienie gazika w lewej komorze".

Według opinii prof. Zbigniewa Religii ?wprowadzenie gazika do lewej komory i jego usunięcie jest istotnym elementem operacji, za który w pełni odpowiada chirurg operator?."

Najnowsze wpisy