mruk
/ 2009-07-14 13:04
/
Bywalec forum
A tak naprawdę to wszyscy pochodzimy ze wsi i bezwzględu
na to gdzie mieszkamy korzenie mamy w jednym miejscu a więc na głowach nasi przodkowie mają mohery
No, pochodzimy. To prawda. Problem w tym, że wieś, jaką pamiętam z dzieciństwa była niesamowicie zróżnicowana społecznie. Była elita, przedwojenni gospodarze, których synowie jeszcze przed wojną byli oficerami, urzędnikami państwowymi. Często należeli do należeli do Wici , byli bardzo aktywni politycznie.. W czasie wojny zasilili głównie AK, czasem BCh. Po wojnie nazwano ich kułakami, Ale w większości byli małorolni chłopi i dawni parobcy , którzy przed wojną dorabiali na saksach, w kopalniach Belgii i Francji (z tego regionu rzadko w Niemczech), w czasie wojny należący do NSZ, czasem BCh,. Z nich najczęściej rekrutowali się szmalcownicy. Po wojnie skorzystawszy na "reformie" rolnej zasilili ZMP, PZPR. Nadają teraz ton polskiej "kulturze".
Podział, jaki istnieje teraz, na pisowski, moherowy motłoch i ludzi warstwy nieco mniej bezmyślnej, istniał już
od dawna Na wsi też.