mmarekian
/ 89.68.205.* / 2015-09-14 10:43
Pamiętam jak w latach 80-tych solidaruchy podpaliły kilka beczek z ropą albo rurociąg z rosyjską ropą w Karlinie i narobili smrodu , że to komuchy zamknęły ten odwiert , by nie konkurował z ropą z ZSRR i by wydobycie w Rosji nie splajtowało a oni go ujawnili i pokazali społeczeństwu . Wszyscy w to uwierzyli bo solidaruchy obiecali , że ropy teraz będzie więcej jak w Kuwejcie i każdy Polak dostanie nawet nie ruszając palcem w bucie i bez pracy , po kilkadziesiąt tysięcy rocznie albo i nawet po trzysta tysięcy jak mawiał i obiecywał wtedy klasyk Wałęsa , dywidendy i można będzie już w ogóle nie pracować ani nie strajkować , tylko wynająć sobie do pracy i do strajkowania Niemca albo Anglika , a sami jechać sobie na Bahamy , albo na narty do Szwajcarii w zimę , a do Szwecji na wieloryby albo na ryby w lecie . Z łupkami było podobnie , jak je znaleźli to nam obiecywali złote góry i mocarstwo gazowe , a w efekcie jak sprowadzaliśmy gaz od Ruskich 70 lat temu , tak sprowadzamy do do dziś , bo jest najtańszy , a oligarchowie polscy nigdy nie zgodzą się by gaz był z Polski a nie z zewnątrz bo nie zarobią . Robią nas w konia podobnie jak w latach 80-tych i śmieją się z naszej naiwności