chichot dona
/ 5.60.29.* / 2014-04-28 15:49
Jaki to będzie gaz(?) mam na myśli , faktycznie skąd? Jeżeli Rosyjski to Ukraina niewiele zyska na bezpieczeństwie.
Patrząc na obecną i przyszła krótko/średnio okresową sytuację gazową w Europie to na Ukrainę zwrotnie popłynie gaz Rosyjski tyle, że okrężną drogą np. przez Niemcy, Polskę i/lub Czechy, Słowację do Ukrainy.
Niby to obojętne ale jak konflikt się zaogni i UE zrezygnuje z rosyjskich dostaw to kto zapewni gaz Ukrainie(?), UE? Jeżeli był by to gaz z USA to będzie to gaz droższy od tego z Rosji (dochodzą przecież koszty infrastruktury i transportu , oraz kalkulacja zysku (ponieważ USA nie zgodzą się na sprzedaż po kosztach a tym bardziej ze stratą).
Jeżeli w Europie zabraknie gazu z Rosji obojętnie z jakiego powodu , czy UE nie będzie chciała czy Rosja to tak czy siak w Europie będzie bardzo wielki deficyt gazu, kto wtedy podzieli się z Ukrainą(?) państwem nie członkiem UE, a będzie bardzo trudno nawet pomiędzy samymi członkami UE, historia już pokazała, jak w trudnych czasach grają i wygrywają narodowe egoizmy.
To co obecnie się dzieje to bardziej propaganda niż faktyczna dywersyfikacja oraz bezpieczeństwo dostaw.
Rosja i tak ma ostatnie słowo, przynajmniej w kwestii surowców strategicznych w tym energetycznych.