anotilosos
/ 213.108.114.* / 2009-12-17 23:55
Mam mieszane refleksje. Moze dlatego , że nie podchodze do tego wszystkiego tak emocjonalnie jak autochtoni.
Jest taki jakis hichot historii, że to czego nie mogli dokonac komuniści, dokonała demokracja i "wolny swiat".
Tak czy inaczej stoczniowcy zostali pokonani, a na ich klęsce i tamtej i obecnej , urzadzaja sobie celebry oficjele i rózne wazne osobistopsci, grając na patriotycznych nutach.