pyt
/ 94.42.32.* / 2010-03-15 06:39
skoro karte tylko odeslalas, a nie napisalas pisma, ze z niej rezygnujesz, to gdzie widzisz problem? ponadto napisalas, ze bylas w GE i wyjasnilas sprawe? co dokladnie wyjasnilas? wyjasnilas paniom w placowce, ze pogoda jest brzydka? albo napisz od poczatku do konca, skad ta karta sie wziela (zapewne bralas cos na raty)? po jakim czasie karte odeslslas? po roku? i co to za 'pozytywne zalatwienie sprawy'?
ludzie, piszecie takimi ogolnikami, ze jakbyscie w sadzie tak zeznawali, to sedzia pierwsze co by was na badania psychiatryczne wyslal, a nie 'pozytywnie zalatwil wasza sprawe'!!!