Forum Forum podatkowePIT

Gilowska: Albo dzieci albo drogi

Gilowska: Albo dzieci albo drogi

Money.pl / 2007-09-05 18:13
Komentarze do wiadomości: Gilowska: Albo dzieci albo drogi.
Wyświetlaj:
alfa_nb / 2007-09-06 11:46
Wpadliśmy w kanał ulg - czas z tym skończyć. Walczmy o podatek liniowy, o którym już nie chcą nam nasi "dobroczyńcy" wspominać
nana3 / 83.30.90.* / 2007-09-06 11:31
Ciekawe czy Pani Gilowska ma dzieci bo z tego wynika, że nie bo gdyby miała to nie upominała by się o drogi no ale jeżeli tyle się jeździ samochodem to trzeba mieć proste drogi. A zresztą gdyby im ujęto od "ŻŁOBA" to by inaczej mówili i rządzili
eMeF / 217.97.165.* / 2007-09-06 09:04
Rozumiem, że coś takiego może rozsadzić budżet AD 2008, jest to dla mnie istotny argument.
Niestety tłumaczenie, że na tym rozwiązaniu zyskają tylko najbogatsi, jest czystą demagogią, w stylu LPR.
Zaliczki na podatek w wysokości 1200 zł rocznie odprowadza się z wynagrodzeń poniżej 1 800 zł miesięcznie. Z tego wynika, że statystyczna rodzina 2+2 będzie w stanie w całości skonsumować ulgę, jeśli jej łączne miesięczne dochody nie będą mniejsze niż 3 600 zł. Rodzinie, w której oboje rodzice pracują i jedno zarabia 2 000 zł, a drugie 1 600 zł, podatku na ulgę nie braknie.
Przypomnę, że przeciętne wynagrodzenie w tym kraju to coś koło 2 700 zł, a najniższe od 2008 ma wynosić 1 120 zł.

Zakładam tu wariant mniej korzystny dla podatnika, gdy ulga nie będzie mogła być potrącana ze składki na NFZ. Gdyby rozliczać tę ulgę tak jak "normalną" kwotę wolną, to na pełną ulgę "załapią" się nawet osoby z najniższym wynagrodzeniem.
radzix / 83.5.156.* / 2007-09-08 13:05
zbyt latwo przeskakujesz z kwot brutto na netto i odwrotnie- Twoje dane sa, delikatnie mowiac, mocno niescisle- zeby zaplacic podatek 1200pln trzeba zarobic ok 6000brutto
ojoj / 217.113.225.* / 2007-09-08 21:00
6000 brutto ale ROCZNIE!!! Bo ta ulga jest raz w roku a nie na miesiąc. Z tego wynika 500 zł/m-c ponad kwotę wolną od podatku
lira / 83.5.166.* / 2007-09-06 10:34
Absolutna racja!! Podobnie jak demagogią jest stawianie w opozycji budowy dróg. Niech się pomartwią lepiej jak tu nie stracić funduszy unijnych na drogi, bo tu są znacznie większe zaniedbania!
internauta / 195.117.255.* / 2007-09-06 08:27
a dlaczego bogaci mieliby nie skorzystać z ulgi ? czy tą są inni ludzie ? dlaczego ja ze swojego podatku mam finansować biednych, a sama nie będę mogła nic odliczyć. To w końcu z naszych podatków utrzymuje się większość budżetówki - szkoły, przedszkola, itp ? czas z tym skończyć - każdy odpowiada za siebie i swoją rodzinę.
mały / 80.48.189.* / 2007-09-09 08:30
ze swojego podatku powinnaś finansować biednych może dla tego, że jesteś biznesmenką od 7 boleści bogacącą się na tej społeczności dając im ochłapy za ciężką pracę .... u twojego męża lub kochanka
liberał2 / 83.9.222.* / 2007-09-08 11:08
Wszystkie dzieci są równe. Dziecko osoby zarabiającej "na rękę" 1283,00 zł miesięcznie dostanie całą ulgę, ale gdy w rodzinie jest czwórka dzieci o łączny dochód obojga rodziców wynosi 2560 zł każde dziecko dostanie tylko 1/2 ulgi. Droga "internauto", czy to jest sprawiedliwe. Jeżeli ktoś dużo zarabia, to Państwo daje mu więcej, a gdy ktoś żyje na granicy ubóstwa, nie może w pełni skorzystać z proponowanej ulgi.
Mnie problem ten nie dotyczy, bo bardzo dobrze zarabiam, ale uważam, że bogaci poradziliby sobie bez tej ulgi. Przecież trzeba wyrównać szanse dzieci z biednych i bogatych rodzin.
A jeśli chodzi o podatki, to największe wpływy do budżetu pochodzą od biednych, bo stanowią oni 80% polskiego społeczeństwa.
Nie wiem, czy spotkała się Pani z nędzą, bo ja tak. Pochodzę z rodziny, która żyła w nędzy. Nędza ta nie wynikała z alkoholizmu rodziców. Po prostu, nie każdy potrafi się łokciami przepychać przez życie. Są ludzie uczciwi, którzy ciężko pracują, za małe pieniądze aby utrzymać czwórkę dzieci. Ich dzieci tą ustawą będą pokrzywdzone, bo ta ustawa zwieksza przepaść między nędzą, a luksusem.
Bernard+ / 79.187.8.* / 2007-09-10 11:21
Szanowni dyskutanci nie mylcie ulgi z dotacją. Ulga wpodatku to nie jest dawanie przez panstwo pieniędzy tylko rezygnacja zich pobierania czyli jest to zmiana zasad opodatkowania rodzin wychowujących dzieci. dzieki tej uldze kto wiecej wychowuje dzieci mawyższa kwote dochodu rodziny woleego od podatku. jeżeli ktos nie zarabia tyle ile wynosić będzie dla jego rodziny kwota wolnaod podatku to już jest jego sprawa a nie sprawa systemu podatkowego. nie mylcie pojęć. Podatek to nie dotacja ani nie zasiłek. Budżet nic nie daje a tylko rezygnuje z pobierania podatku od wyższej sumy dochodów w rodzinach wychowujących dzieci niż w rodzinach nie wychowujących dzieci. Ten nowy przepis wyrównuje obciążenia podatkowe rodzin a nie wyrównuje dochodów rodzin.
get your facts straight / 170.252.80.* / 2007-09-10 09:23

największe wpływy do budżetu
pochodzą od biednych, bo stanowią oni 80% polskiego
społeczeństwa

nieprawda - 95% najbiedniejszych (tzn. wszystkie osoby z I progu) to ok. 51% wpływów.
osoby z II progu (4%) wpłacają ok. 19% całości, a z III progu (1% osób) ok. 30%
Bernard+ / 79.187.8.* / 2007-09-10 11:24
Twoje dane nie są zgodne zdanymi Min. Fin za 2006 rok.Chyba podałeś dane z USA albo je wymyśliłeś?
Podaj źródło Twojej statystyki!
akri / 81.219.22.* / 2007-09-08 15:11
Mając na uwadze dwie poprzednie wypowiedzi,uważam,że pomysł tej ulgi jest delikatnie mówiąc chybiony.Biednym rodzinom można inaczej pomóc,niż dając im ulgi,z których większość i tak nie skorzysta,bo jest za biedna.
Co do "finansowania biednych"-jeszcze nie słyszałam o przypadku,żeby od dawania zrobiło się komuś lepiej.To raczej utwierdza biednych w postawie roszczeniowej-że się im należy i już-bo są biedni.Zdecydowanie lepiej będzie pokazać im sposób na poprawienie swego bytu.Jest takie stare powiedzenie:"Nie dawaj jedzenia,naucz je zdobywać".
Co do utrzymywania większości budżetówki...ech,szkoda mówić...mnie się przysłowiowy nóż w kieszeni otwiera jak mam iść cokolwiek załatwić np.w państwowej służbie zdrowia-na to naprawdę trzeba mieć czas i zdrowie.Z innymi instytucjami państwowymi podobnie-nasze pieniądze z podatków się tam po prostu marnotrawi,one znikają i nikt nie wie po co i gdzie...i to jest przerażające.
wladyslaw / 2007-09-06 07:54 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Wiele dzieci ginie na złych dogach. Jeśli drogi nie staną się bezpieczniejsze, to w nieodległej przyszłości ginąć na nich będą dzieci, którym Państwo zafunduje ulgi kosztem budowy dróg.
lira / 83.5.169.* / 2007-09-06 07:08
Albo dzieci albo praca. Tak często myślą mlodzi ludzie. Ulgi prorodzinne są dla młodych zaradnych osob, które łączą trud wychowania z pracą na etacie. A takich jest coraz mniej. Większość wybiera karierę. To dobra zachęta dla młodych polaków. Lepsza niż becikowe, które prowokuje te najbiedniejsze klasy społeczne do poczynania dzieci, bez przyszłości. Popieram i mam nadzieję, ze senat też poprze!
Qac / 195.13.38.* / 2007-09-06 02:09
Żadnych ulg tylko podatek liniowy i będzie dobrze !!!
Cesar_Cesar / 136.8.152.* / 2007-09-17 12:24
A ja uważam, że i liniowy i ulgi. Te dwie rzeczy można razem pogodzić. Z ulg powinna być - ta na dzieci i co najmniej budowlana.
?! / 2007-09-05 22:14 / Tysiącznik na forum
Średni dochód do opodatkowania w 2006 roku wynosił cos ponad 16 tysięcy złotych. Powinno to dac do myslenia, bo wprowadzenie takiej ulgi na dzieci oznacza gwałtowny spadek dochodów z PIT w 2007 roku. Podatek liniowy bez idiotycznego systemu ulg (na uzytek kampanii wyborczej) byłby lepszym rozwiązaniem.
Bernard+ / 79.187.8.* / 2007-09-10 11:51
Podatek liniowy jest zawsze lepszy dla bogatszych i niewychowujących dzieci niż dla wychowujących dzieci i mniej zamożnych, więc wiadomo, kto się opowiada za podatkiem liniowym. Natomiast, jeżeli nie może polskie społeczeństwo ze względu na niższą produktywność zapewnić budżetowi swojego państwa odpowiednich wpływów z podatku liniowego to niech zostaje na razie podatek progresywny, ale z wyższą kwotą wolną od podatku, bo to jest i sprawiedliwe i efektywne gospodarczo. Biedni nie mają samochodów niszczących drogi i nie potrzebują wielu usług, które muszą być finansowane z budżetu, które to usługi są niezbędne dla bogatych.
Ponadto lepiej, aby więcej dzieci rodziło się w rodzinach bardziej zamożnych niż w rodzinach patologicznych nieosiągających żadnych dochodów i żyjących z pomocy społecznej. Dlatego ulga podatkowa dla rodzin wychowujących dzieci i wyższe kwoty wolne od podatku są lepszym rozwiązaniem dla obecnych polskich problemów niż podatek liniowy.
?! / 2007-09-11 21:11 / Tysiącznik na forum

Dlatego ulga podatkowa dla rodzin wychowujących
dzieci i wyższe kwoty wolne od podatku są lepszym
rozwiązaniem dla obecnych polskich problemów niż podatek liniowy

Nie są lepszym rozwiązaniem!!! Im bardziej skomplikowany system progresywny, z mało zrozumiałym systemem ulg i odliczeń, tym gorzej. Niestety, najczęściej osoby mniej zamożne i biedne w ogóle z nich nie korzystają, bo nie wiedzą jak. Zatrważające są statystyki dotyczące osób nie potrafiących wypełnić PITa, a są to najczęściej emeryci, renciści i osoby o niskich dochodach!!! Natomiast ludzie o wyższych dochodach, albo juz płacą według liniowej stawki PIT 19%, prowadząc działalność gospodarczą lub, w przypadku bardzo wysokich dochodów, w ogóle nie są polskimi rezydentami podatkowymi!!! Zatem proporcjonalnie osoba o niskich dochodach i tak płaci większą ich część w formie podatków, niz osoba o dochodach wyższych. Liniowa stawka redukuje te dysproporcje do zera!!!

Ponadto lepiej, aby więcej dzieci rodziło się w rodzinach
bardziej zamożnych niż w rodzinach patologicznych
nieosiągających żadnych dochodów i żyjących z pomocy
społecznej

Tak, to prawda, więc zostawmy tym rodzinom więcej pieniędzy!!! Będą lepiej wiedziały, jak je mądrze wykorzystać, od rządu!!! Liniowa stawka PIT jest ponadto zachętą dla innych: bogaćcie się!!! I tego nam potrzeba. Państwo jest bogate bogactwem swoich obywateli. Czy tak trudno to zrozumieć???
Bernard+ / 79.187.8.* / 2007-09-12 14:18
„Zatrważające są statystyki dotyczące osób nie
potrafiących wypełnić PIT a, a są to najczęściej emeryci,
renciści i osoby o niskich dochodach!!! „
Nieprawda od 15 lat jestem doradcą podatkowym i liczba osób szukających pomocy przy wypełnianiu rocznych zeznań w biurach rachunkowych z roku na rok maleje, bo ludzie sami potrafią to zrobić zaś emeryci nie mają potrzeby rozliczać się samodzielnie, bo robi to za nich ZUS a liczba ulg i odliczeń jest już obecnie tak mała, że nie stanowi problemu.
Natomiast nikt z wyższym wykształceniem nie księgowym bez specjalnego programu i kilkudniowego szkolenia nie potrafi obecnie w Polsce obliczyć za pomocą kalkulatora i kartki papieru składek ZUS i zdrowotnej od wynagrodzeń pracowniczych. Na studiach rachunkowości jest to jeden najtrudniejszych tematów do zdania. Tak skomplikowano zależności pomiędzy obowiązkowymi składkami a podatkami. Ale tego problemu podatek liniowy również nie rozwiąże.
?! / 2007-09-13 13:03 / Tysiącznik na forum
Tak się składa, że moja żona jest księgową i mam inne informacje.

a liczba ulg i odliczeń jest już obecnie tak mała, że nie stanowi problemu

Znam ludzi, którzy wolą zrezygnować z odliczeń, byle tylko uniknąć PRAWDOPODOBIEŃSTWA popełnienia błędu i problemów z USami.
To, że jesteś doradca podatkowym tłumaczy twoja niechęć do reform podatkowych i uproszczenia syatemu, choćby przez wprowadzenie podatku liniowego. Będziesz zbędny! nalezy więc wykazać, jak bardzo jest się potrzebnym i mydlic oczy ludziom o "pożytecznych" ulgach.

Tak skomplikowano zależności pomiędzy
obowiązkowymi składkami a podatkami. Ale tego problemu
podatek liniowy również nie rozwiąże

Dlatego należy przeprowadzic reformę!!!
SERWISANT / 213.158.196.* / 2007-09-05 22:10
Dieta poselska a dieta służbowa jak się ma do całokształtu.Wszystko podwyższacie tylko zapominacie o nas.Mamy takie same wymagania jak Wy.Również ciężko pracujemy ale jeszcze Tu- a nie tam!!!!-Drogi,dzieci są bardzo ważne,ale żeby to wszysto było potrzebujecie nas młodych!!!!
wczoraj / 2007-09-05 21:42 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
brak jednego waznego argumentu za tym aby jednak twardo postawic sprawe budowy drog tzn liczba wypadkow w tym szokujaca liczba wypadkow smiertelnych plus jednak prestiz i zareklamowanie kraju podczas euro2012
marek 19-53 / 83.24.12.* / 2007-09-05 22:19
Liczba wypadków śmiertelnych istotnie jest szokująca.

Chciałbym jednak zobaczyć statystyki - ilość wypadków śmiertelnych na 100 km drogi, w zależności od jej kategorii.

Główną przyczyną wypadków jest głupota.

Ostatnio widziałem jak na autostradzie do Poznania młody szaleniec uprawiał slalom przy prędkości ok. 180. Hamowanie z dymiącymi oponami przypadkowo udało się.

Wyprzedzanie pasem awaryjnym nie należy do rzadkości - i to nie w korku, ale przy normalnym ruchu i dużej prędkości , Jazda "na zderzaku" jest normą, slalom ulubioną zabawą.
Cuba_Siedlce / 82.160.190.* / 2007-09-05 21:39
Jedyny minister w tym rządzie którego szanuję. Szkoda że doszło do konfliktu z Panią Gronkiewicz-Waltz i musiaa w nieprzyjemnych okolicznościach odejść z PO
l;iberał2 / 83.9.222.* / 2007-09-08 11:11
Wyrzucil ją bo byłas nieuczciwa.
giena k / 84.234.10.* / 2007-09-05 21:28
Abo dzieci abo drog? Dzieci bo dzieci gołymi nóżkami drogi wydeptają. Poważnie mówiąc kwota obecna zostanie obniżona przez Senat do 570 zł lub mniej, ponieważ kwota 1200 zł przysparza gotówki tylko ludziom dobrze zarabiającym.
mrowka / 83.14.251.* / 2007-09-05 21:40
niech rzad przestanie wydawac tyle na swoje cele sluzbowe wyjazdy samochodami ,samolotami , posiedzenia kawki kwiatki i wybory co chwila oraz premie nagrody i marmury w zusach i placowkach rzadowch nie wspomne o darmowych biesiadach przez urzedasow w placowkach bardzo drogich a wszystko robia na koszt ludzi zdzierajac z nich kase a jak cos robia dla dzieci to zyta krzyk podnosi niech najpierw od koryta wladza oderwie sie troche za ludzkosc i zaraz beda te pieniadze co dali dla dzieci
_Iras_ / 83.22.90.* / 2007-09-05 21:18
Zaczynamy przedwyborcze rozdawnictwo! Kończ waść ...
Kocham ten kraj ale robi się tu coraz bardziej nienormalnie!
Greeder / 62.89.78.* / 2007-09-06 11:34
Ależ w czym problem? Tylko przed wyborami coś skapnie nam, ludziom. Poza tym pięknym okresem partyjniacy tylko o sobie myślą i sobie kiesy ładują.
?! / 2007-09-05 22:14 / Tysiącznik na forum
Niestety, masz rację :(((
niewiedzący / 77.253.244.* / 2007-09-05 20:05
a ja mam taki pytanie. do jakiego wieku dziecka można brać na nie ulgę? czy istotny jest fakt że dziecko się uczy lub nie?
zuza1 / 193.42.229.* / 2007-09-10 11:23
Mam dorosłe dzieci, wychowywane w pełnej rodzinie. Nigdy nie miałam rozliczenia z dziećmi. Mam już 2 11 wnuków. Też wychowywanych w pełnej rodzinie. Jestem ciekawa czy chociaż moja córka będzię mogła rozliczyć się razem z dziećmi

Najnowsze wpisy