liberał2
/ 83.9.222.* / 2007-09-08 11:08
Wszystkie dzieci są równe. Dziecko osoby zarabiającej "na rękę" 1283,00 zł miesięcznie dostanie całą ulgę, ale gdy w rodzinie jest czwórka dzieci o łączny dochód obojga rodziców wynosi 2560 zł każde dziecko dostanie tylko 1/2 ulgi. Droga "internauto", czy to jest sprawiedliwe. Jeżeli ktoś dużo zarabia, to Państwo daje mu więcej, a gdy ktoś żyje na granicy ubóstwa, nie może w pełni skorzystać z proponowanej ulgi.
Mnie problem ten nie dotyczy, bo bardzo dobrze zarabiam, ale uważam, że bogaci poradziliby sobie bez tej ulgi. Przecież trzeba wyrównać szanse dzieci z biednych i bogatych rodzin.
A jeśli chodzi o podatki, to największe wpływy do budżetu pochodzą od biednych, bo stanowią oni 80% polskiego społeczeństwa.
Nie wiem, czy spotkała się Pani z nędzą, bo ja tak. Pochodzę z rodziny, która żyła w nędzy. Nędza ta nie wynikała z alkoholizmu rodziców. Po prostu, nie każdy potrafi się łokciami przepychać przez życie. Są ludzie uczciwi, którzy ciężko pracują, za małe pieniądze aby utrzymać czwórkę dzieci. Ich dzieci tą ustawą będą pokrzywdzone, bo ta ustawa zwieksza przepaść między nędzą, a luksusem.