Forum Polityka, aktualnościKraj

Gilowska pokazuje żołtą kartkę ekipie Tuska

Gilowska pokazuje żołtą kartkę ekipie Tuska

Wyświetlaj:
gitman / 89.174.106.* / 2009-05-09 17:07
Gilowska klamie. stracila rezsztki autorytetu przechodzac na strone PiS. zagubila sie.
sb / 83.12.116.* / 2009-05-09 17:20
A JA JESTEM ZDANIA ŻE JEST POTRZEBNY BOJKOT W WYBORACH ZMIANA ORDYNACJI JAK MAŁO TO I KONSTYTUCJI ,I NIEDOPUSZCZENIE NIKOGO KTO BYŁ OD 89r DO STRUKTUR PAŃSTWA ,TO JEDYNE ROZWIĄZANIE DLA TEGO KRAJU ,ALE NIE BĘDZIE ŁATWO BO CIEMNOTA W KRAJU OGROMNA...KTO SIĘ NIE ZGADZA TO ALBO RÓWNO Z NIMI ROZKRADAŁ KRAJ ALBO JEST W TEJ CZĘŚCI CIEMNOTY KRAJU .
amaru02 / 2009-05-09 16:51
Jak była w PO to też tak gadała, tylko że to była gadka wychwalająca PO. Teraz jest w PIS więc im wchodzi w dupsko. Ot i cała mf. A ci co rąbią PO nie zaczną wreszcie patrzeć szeroko otwartymi oczami a nie snuć p************ banialuki. PIS w sprawach finansów i gospodarki zrobili tyle, że zwiększyli tylko wydatki swoich gabinetów oraz urządzali ogólnokrajowy kabaret z dwiema podobnymi partiami. Howgh!
Khartoum / 2009-05-09 20:18 / portfel / Młodszy gracz giełdowy
PIS zrobił bardzo dużo dla polskiej gospodarki... bo jej w ogóle nie ruszał :P i za to poprzedniemu rządowi wszyscy są wdzięczni :D. Teraz na świecie panuje kryzys, więc nie dziwmy się spowolnieniu także w naszym kraju i nie zwalajmy tego na żaden rząd, żadną władzę, bo tutaj właściwie władza nie miała nic do powiedzenia. Budżet jaki jest każdy widzi, związki zawodowe starają się z niego wyciągnąć jak najwięcej. Ponadto, jest jeszcze wiele innych wydatków, których się nie da zmniejszyć bez konkretnych zmian, np. bez rozwalenia wielkiego worka pieniędzy bez dna, jakim jest bezsprzecznie KRUS.
lezdrub / 79.185.80.* / 2009-05-09 22:50
Będziesz mi Poprańcu takie glupoty dowodzil.
Podam ci tylko na przykladzie USA. Jak rządzil Klinton USA miala nadwyżkę budzetową.
A szeryf Busch rozpieprzyl caly dorobek i zadlużyl USA na niespotykaną sumę.

Będziesz mi tu popaprańcu prubowal udowadniać jakieś p*******.
Fakty zawsze są faktami.
Takich POpaprańców nie wolno bylo dopuszczać do wladzy.
Khartoum / 2009-05-09 23:01 / portfel / Młodszy gracz giełdowy
No tak, Pański wywód, za to jest niezbity. Szczególnym dowodem jest na to poprawność pisowni nazwisk prezydentów USA, panów Billa Clintona i Georga W Busha i poprawności ortograficznej. Poza tym, jak śmie Pan przypisywać mnie do jakiejkolwiek partii. Jestem człowiekiem nie popierającym żadnego ruchu politycznego, o własnych poglądach, których Panu najwyraźniej brakuje, bo już 10tki razy widziałem takie komentarze. Proszę się najpierw nauczyć pisać, a potem wypisywać na forach swoje opinie. Nie powinienem Panu nawet odpisywać, bo po co zniżać się do kogoś, kto jedynie potrafi obrzucić innych inwektywami.
brzdądz / 83.10.196.* / 2009-05-09 16:41
POpierał tę miernotę bo przewidywał że rozłoży gospdarkę totalnie, i jeszcze raz z POPARCIEM LUDU i LIBERTASa sięgnie po PREZYDENTURĘ. Tuska i kolesiów zatkało, to samo obóz prezydencki - aż przestali się ŻRYĆ - bo wszyscy ONI skończą na wysypisku historii i pójdą na recykling
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-09 16:14
Jak można mówić "Chcę powiedzieć Polakom (...), że zostawiliśmy gospodarkę i finanse w stanie znakomitym." twierdząc jednocześnie, że deficyt wynosił 10 mld złotych.
Jakby gospodarka i finanse za pani rządów w mf były w doskonałym stanie, to deficyt powinien wynosić zero a budżecie powinna być 10 mld nadwyżka. To tak, jak ja bym stwierdził na łożu śmierci moim wnukom, że co prawda chatę ładną im zostawiam ale do spłacenia po mnie pozostaje jeszcze spora hipoteka.
I jeszcze to stwierdzenie "3 proc. deficyt w finansach publicznych w 2008 r." czyli to oznacza kolejne 3% pkb do spłaty przez przyszłe pokolenia. Pani gilowska, pani przecież ma wnuki to dlaczego chce pani te wnuki tak unieszczęśliwiać?

A rostowskiemu osobiście się nie dziwię - w końcu przynajmniej raz w miesiącu możemy sobie wszyscy poczytać jak międzynarodowe instytucje finansowe zmieniają szacunek wzrostu pkb w tym roku w Polsce.
kwant2000 / 2009-05-10 03:44 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Jest postęp. PrawdaKtóraBoli się cywilizuje? Przestał wyzywać Kaczyńskich od konusów...A teraz do rzeczy. Prawda...(czy oby prawda?) zarzuca rządowi Kaczyńskiego, że zrobił deficyt w wysokości 10 mld zł. Toć to ¼ rocznego budżetu narodowego Funduszu Zdrowia. Postawić k...ów przed trybunałem Stanu. Ostatnio kit wciskał internautom, że PiS (PC) uwłaszczył się na peerelowskim koncernie RSW Książka Prasa i Ruch...10 mld złotych!!! Ludzie, jaka to kasa. Tylko nie dodał ten "prawdomówny", że w 2007 roku PKB wzrosło o grubo ponad 100 mld zł. Więc, jakie jest saldo na koniec 2007 roku firmy III RP Sp. z o.o? "Prawdomówny" nie dodał, że w 2007 roku deficyt budżetowy zmalał do 42,5% PKB. Czyżby był aż tak nierozgarnięty w podstawach ekonomii? Może "prawdomówny" napisze, czy przy dynamice wzrostu PKB na poziomie 5...6%, przy założeniu s t a l e g o deficytu mniejszego lub równego 30 mld zł, deficyt liczony w procentach Produktu Narodowego Brutto będzie rósł, czy malał?
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-10 07:42
Ty jak zwykle nie rozumiesz co jest napisane. To typowe dla naczelnych kacyków forum iv rp, czasami kopiujących w całości teksty z tamtego forum do tego.
Dobrze, że choć teraz używasz własnej głowy, żeby cokolwiek z siebie wydusić.
Czy jak w powyższym tekscie gdzieś napisałem o braciach k. czyli konusach? Nie napisałem, a zatem zwrotu konus użyć nie mogłem. Ale konusy pozostaną na zawsze konusami.

Skomentowałem słowa gilowskiej o doskonałym stanie finansów, które przy deficycie 10 mld zł wyglądają groteskowo i żałośniej jednocześnie. Już napisałem co to znaczy dla mnie doskonały stan finansów. To tak jakby Belka powiedział, że co prawda deficyt założył w 2005 roku na poziomie 45 mld zł ale w na koniec było 30 mld deficytu czy budżet był w doskonałym stanie.

Konusy się uwłaszczyły na majątku narodowym, ale wskaż mi gdzie napisałem, że to było 10 mld zł? Dlaczego przeinaczasz fakty, o których piszę? Dlaczego tak bezczelnie kłamiesz wobec mojej osoby?
A swoją drogą skąd wiesz, że konusy trzepnęły Polskie państwo na 10 mld zł? Jeżeli to aż taka duża suma, to ta partyjka jest najbogatszą partyjką w świecie. Chyba ci się jednak mylą wielkości liczbowe - nie posądzam ich aż o taką grabież.

Deficyt przy stałym wzroście pkb będzie oczywiście malał ale przy takim wzroście pkb nie powinno być deficytu!
Tylko kto zagwarantuje ci - bo chyba nie wierzysz w zapewnienia konusów - że ten wzrost przy obecnym stanie świata i przy ich rządach wynosiłby 5-6%. Jeżeli wierzysz, że konusy zapewniłyby obecnie 5-6% wzrostu pkb to gratuluję wybujałej wyobraźni.
A poza tym konusy, które żyją w symbiozie ze śniadkiem, żadnych cięć w socjału nie zrobiły a i teraz te cięcia blokują więc deficyt jest jaki jest.
I trzecia rzecz, wtedy gdy konusy rządziły powinniśmy mieć wzrost lepszy niż Słowacja. No ale jak już pisałem - Słowacja wiele socjału obcięła a Polska nie za rządów konusów co w/g mnie czas ich rządów jest czasem całkowicie zmarnowanym.

Następnym razem czytaj z większym zrozumieniem to co piszę.
kwant2000 / 2009-05-10 14:18 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Słuchaj esbecki warchole Wysoce naganne jest wyzywanie ludzi od garbusów, konusów itp. Ponadto tymi wyzwiskami znieważasz Głowę Państwa Polskiego i ponad 8 mln Polaków, którzy w wolnych, demokratycznych wyborach oddali głos na Lecha Kaczyńskiego.
Potwierdź raz jeszcze, że w ostatnich dniach nie zarzuciłeś PiS (PC) uwłaszczenie się na majątku peerelowskiego koncernu RSW Książka Prasa i Ruch....Mam ci przypomnieć, kiedy to było? Więc, kto tu kłamie? Zaś jeśli idzie o wzrost gospodarczy Polski, to przy tym "znawcy cen cebuli i jabłek na targowisku" nie można oczekiwać niczego dobrego. Jaką pozycję gospodarczą ma Polska w świecie po prawie dwudziestu latach (nie)rządów Thuska, Kwasa i Pawlaka można znaleźć miedzy innymi na stronach Głównego Urzędu Statystycznego.
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-10 16:26
Ależ ja nie pisze konus, ze względu na ich niewielki wzrost. To z innego powodu :) Jak ci się nie podoba to określenie to możesz donieść na mnie do prokuratury. Ubaw będzie po pachy. Tylko dorzuć swe inwektywy, które umieszczasz na forum iv rp.

Zarzuciłem im uwłaszczanie się na majątku państwowym - i to jest przecież prawda. Sam to przekopiowałeś - no chyba, że nie czytasz co kopiujesz. A to już inna sprawa.
Ale nigdzie nie pisałem, że było to 10 mld zł - no chyba, że starych złotych. To tak.
kwant2000 / 2009-05-10 23:54 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Zajrzyj do wywiadu z Natalią Świat, to się dowiesz, jak wyglądało uwłaszczenie PiS (PC) na majątku peerelowskiego koncernu medialnego, a szczególnie, jaka była końcowa wartość tego olbrzymiego przedsiębiorstwa państwowego czasów PRL.
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-11 22:27
Jeżeli wartość majątku opierałbym o wypowiedź świat to tak jakbym o wyrok pytał właśnie skazywanego. Nie sądzisz, że takie podejście jest niepoważne?

A swoją drogą to jak się choć jedna osoba uwłaszczyła na majątku państwowym, to chyba nie ma już moralnego prawa kogoś oskarżać o to samo i wytykać palcami. To tak, jakbym przykładowo wręczy komukolwiek łapówkę a potem wskazywał palcami kogokolwiek innego i stwierdzał, że błędnie zrobił robiąc to samo co ja. Byłoby mi wstyd po prostu wstyd.

PS.
Łapówki nikomu nigdy nie wręczyłem.
kwant2000 / 2009-05-13 01:56 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Przecież czytałeś wypowiedź Natalii Świat. Ona słowem nie wspomniała o likwidacji peerelowskiego koncernu RSW Książka Prasa i Ruch. Skąd więc takie zaskakujące stwierdzenie? Przypominam, że proces likwidacji tego koncernu został opisany przez Jana Majchrowskiego, a obszerne jego fragmenty przywołałem w kontekście twoich zarzutów o rzekomym uwłaszczeniu się PC(PiS) na majątku tego peerelowskiego koncernu medialnego.
Hej / 77.56.108.* / 2009-05-09 16:47
Czlowieku bardzo glupio rozumujesz. Co to jest 10 mldow PLN? Wez pod uwage takze z jakiego poziomu deficytu poprzednikow PIS zaczynal. Poza tym dochod narodowy w tym czasie wynosil 6.7%. Poczekaj do konca 2009 i wtedy zobaczysz jaka dziure budzetowa "wypracuja" Tuskomatoly!!! Poza tym zobaczysz i uslyszysz od Narodu co bedzie myslal o rzadach PO. Zastanow sie takze nad tym, czy przypadkiem twoje opadanie rak i nog nie jest patologiczne, to znaczy wystepujace z blachych, nieistotnych powodow.
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-09 16:54
Czyli w/g ciebie deficyt na poziomie 10 mld zł to jest doskonały stan finansów.
Gratuluję poczucia humoru.
taki tam / 87.205.69.* / 2009-05-09 17:29
Żeby skończyć z tą demagogią, ustalmy idealną granicę deficytu na ZERO. I teraz odpowiedz na pytanie:
Który z rządów potrafił się najbardziej zbliżyć do tego ideału?
Przecież oczywiste jest, że nie rząd Tuska.
Ale nie dla tuskomatołków.
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-09 17:35
Zgadzam się z Tobą, ale dwie rzeczy.
Jak pani gilowska rządziła to był taki kryzys czy go nie było? Sam możesz powyżej przeczytać, że pani gilowska proponowałaby na ten rok 3% pkb deficytu. To jedna rzecz.
Druga rzecz - deficyt generowany jest przez znaczne wydatki stałe np. na dopłaty do wczesnych emerytur czy też na renty.
Przypomnij mi może, czy przypadkiem reformy tychże nie zostały przez jedną osobę zastopowane.

I na prawdę, skończ wyzywać ludzi od matołów.
taki tam / 87.205.69.* / 2009-05-09 17:53
Jak pani gilowska rządziła to był taki kryzys czy go nie było?

W eurolandzie wzrost PKB wynosił wtedy około 1 proc, podczas gdy u nas 7 proc.
A jak ta różnica wzrostu PKB wygląda teraz?
Donek ją powiększył, czy zniwelował?
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-09 18:15
I jeszcze jedno pytanie powtórzę.
To kto tak bronił zmniejszenia wydatków sztywnych czyli zmniejszenia deficytu? Możesz na to pytanie odpowiedzieć?
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-09 18:06
Zapomniałem dodać, że co do pkb w tym roku w europie czy w polsce to tego nikt nie wie. Możemy popatrzeć na kwartały.
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-09 18:24
Specjalnie dla ciebie poszukałem pkb r/r dla strefy euro i polski:
euro:
http://www.bankier.pl/inwestowanie/notowania/macro/profil.html?id=12
polska:
http://www.bankier.pl/inwestowanie/notowania/macro/profil.html?id=63

I mnie ta różnica wynosi około 4% i mniej, więc nie wiem skąd wziąłeś aż 6%. Możesz przytoczyć źródło?
taki tam / 213.238.104.* / 2009-05-10 21:00
Dla ciebie ta różnica wynosi 4 proc. bo nawet lat na wykresie nie odróżniasz i porównujesz rok 2007 w Polsce z rokiem 2006 w eurolandzie.
Niestety w eurolandzie PKB zaczął zjeżdżać w dół już w roku 2006, podczas gdy w Polsce ruszył w tym czasie do góry. Ale to było za PiS. Kiedy do władzy doszedł w Polsce cudotwórca, to spadek PKB w Polsce wyprzedził spadek PKB na zachodzie i nie było już tak jak za PiS, że u nas do góry, kiedy tam na dół.
Donek równa od początku w dół.
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-10 21:23
Musisz zmienić monitor albo zacząć czytać wykresy poprawnie.
Nigdzie nie ma narysowane, że spadek pkb w polsce wyprzedził spadek pkb w europie - radzę ci jednak nie oszukiwać bo na prawdę ładnie nie grasz.
W polsce pkb zaczęło już spadać od marca 2007 - a zatem za rządów pisu. I to o cały punkt procentowy, więc nie pisz tych bzdet będąc tak zapatrzonym w jedną partyjkę.
taki tam / 213.238.104.* / 2009-05-10 21:47
Nigdzie nie ma narysowane, że spadek pkb w polsce wyprzedził
spadek pkb w europie

Chciałeś coś napisać, ale ci niespecjalnie wyszło - jak zwykle zresztą.
Spadek PKB w Polsce tylko w okresie lipiec 2008-październik 2008 wyniósł 2 proc - z 4,8 spadł do 2,8 proc.
Źródło:
(http://euro.bankier.pl/research/macro/profil.html?id=63&size=big&type=1)

W tym samym czasie w eurolandzie spadł z 1,4 do =0,6 proc. czyli tylko o 0,0 proc.
Źródło:
(http://www.bankier.pl/inwestowanie/notowania/macro/profil.html?id=12&size=big&type=1)

Nie jest to jednak ostatnie słowo Donka i niektóre prognozy zapowiadają spadek jeszcze o ponad 3 proc.
taki tam / 213.238.104.* / 2009-05-10 21:49
Literówka:
Powinno być:
W tym samym czasie w eurolandzie spadł z 1,4 do =0,6
proc. czyli tylko o 0,8 proc.
taki tam / 213.238.104.* / 2009-05-10 16:06
Między 7,4 proc wzrostu PKB Polski w kwietniu 2007 a 2,4 proc wzrostu PKB w Niemczech w 2007 jest 5 proc. różnicy. A ile procent różnicy wzrostu PKB między Polską i Niemcami mamy obecnie za premiera obu narodów?
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-10 16:27
To się kurcze zdecyduj, czy porównujemy niemcy czy euroland z Polską!
I na prawdę, jeżeli chcesz dyskutować to postaraj się, że nie stosować takich wybiegów.
taki tam / 213.238.104.* / 2009-05-10 18:48
A euroland to co, jeśli nie Niemcy i Francja?
Napisz konkretnie, które państwa twoim zdaniem zawyżyły średnią i jak eurostat tę średnią wyciągnął, możesz oczywiście się upierać, że razem z takimi państwami jak Luksemburg, odpowiednio liczona średnia, da 3,4 proc. wzrostu PKB, ale to są argumenty, które możesz wysuwać swoim kolegom, uwierzą.
Statystycznie, to słoń lata średnio pięć metrów nad ziemią, razem z muchą, która mu właśnie łazi po grzbiecie.
Możesz się oczywiście przy takiej statystyce upierać. Ona jest zresztą bardzo skuteczna na wyborców PO. W końcu cyfry nie kłamią.
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-10 19:54
Facet, najpierw piszesz, że różnica pomiędzy pkb eurolandu - sam wybrałeś euroland jako całość "W eurolandzie wzrost PKB wynosił wtedy około 1 proc, podczas gdy u nas 7" - a polskim pkb wynosiła 6%. Jak udowodniłem ci, że jednak się mylisz i to o około 30%.

Teraz próbujesz twierdzić, że euroland to niemcy i francja. Otóż nie tylko niemcy i francja. Jest jeszcze parę innych krajów. Ale sądzę, że nawet nie wiesz które to.
Statystyka oczywiście nie odpowiada super rzeczywistości - przecież nie można policzyć co do grosza wszystkich wytworzonych w Polsce dóbr, ale sam wtrąciłeś coś takiego jak wzrost pkb. A jest to pewien czynnik mierzalny choć nie do końca najlepszy.

Jeżeli chcesz prowadzić dyskusję merytoryczną to prowadź ją jednak merytorycznie a nie od sasa do lasa. Piszesz jedno, ja udowadniam ci pomyłkę, to zmieniasz warunki, żeby to co napisałeś odpowiadało twojemu postrzeganiu świata i twoim poglądom politycznym. I tak zresztą nie w pełni jak sam stwierdziłeś - "w Niemczech w 2007 jest 5 proc. różnicy.".

Jak zaczniesz kolejny raz ze mną dyskutować to jednak przygotuj się do tej dyskusji merytorycznie - tak, żebyś założeń nie zmieniał w trakcie dyskusji.
taki tam / 213.238.104.* / 2009-05-10 20:29
Udowodniłeś tylko w swoim mniemaniu. Miałeś odpowiedzieć na to:
"A euroland to co, jeśli nie Niemcy i Francja? Napisz konkretnie, które państwa twoim zdaniem zawyżyły średnią i jak eurostat tę średnią wyciągnął", a ty dalej swoje slogany propagandowe.
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-10 21:24
Facet, na prawdę skup się na tym co przyjąłeś - euroland to euroland a nie niemcy i francja. A jak chcesz to się dowiedzieć - bo potrzebujesz na studia - to sam sobie poszukaj.
taki tam / 213.238.104.* / 2009-05-10 21:54
Ponieważ nie jesteś w stanie zrozumieć, że takie kraje jak Portugalia, Grecja, czy Luksemburg, nie są w stanie zawyżyć średniej eurolandu w sposób znaczący, wyjaśniam, że rok 2006 w eurolandzie pomieszał ci się z 2007 w Polsce i te cztery procenty wyszło ci z tego kuriozalnego zestawienia. Nie posądzam cię o manipulację, raczej o brak zorientowania w sprawie.
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-10 22:31
Popatrzyłem na dane w formie tabeli, wrzuciłem do excel'a i oto wynik dokładny:
kwartał Polska Euro Różnica
2008-Q4 2,9 0,6 2,3
2008-Q3 4,8 1,4 3,4
2008-Q2 5,8 2,1 3,7
2008-Q1 6,1 2,1 4
2007-Q4 6,4 2,6 3,8
2007-Q3 6,5 2,6 3,9
2007-Q2 6,5 3,1 3,4
2007-Q1 7,3 3,1 4,2
2006-Q4 6,6 3,3 3,3
2006-Q3 6,6 2,5 4,1
2006-Q2 6,3 2,1 4,2
2006-Q1 5,4 2,8 2,6
2005-Q4 4,4 1,7 2,7
2005-Q3 4,3 1,6 2,7
2005-Q2 3,2 1,1 2,1
2005-Q1 2,4 1,3 1,1

Jedną wartość - dla strefy euro za q1 2007 musiałem wziąć z onet.
Przypatrz się na nie, sprawdź i powiedz mi gdzie tam jest różnica pomiędzy polska a euro wynosząca 6%, tak jak to stwierdziłeś?
To po pierwsze.
Po drugie, zadałem ci wcześniej wiele pytań i na żadne niewygodne dla ciebie nie raczyłeś odpowiedzieć. To może skorzystasz z okazji i w końcu odpowiesz.
taki tam / 213.238.104.* / 2009-05-10 22:55
Tak, teraz Tusek będzie dobry, bo taki tam jest głupi i napisał, że było 6 proc, a wykres kwartalny wskazuje 4,2.

Gdybyś ty jeszcze rozumiał biedaku, że te 1,8 proc różnicy, to idzie na moje konto, a na konto Tuska tylko 2,3 proc. różnicy w czwartym kwartale 2008.
Tusk roztrwonił 4,2 proc. przewagi wzrostu PKB Polski nad eurolandem i trwoni tę przewagę nadal.
A tuskomatołki się cieszą, że Tusek jest dobry, bo taki tam napisał że było 6 proc. a było 4,2.
Może i jestem głupi, ale w takim razie mądralo wyjaśnij gdzie się za Tuska podziało to 4,2 proc. przewagi wzrostu PKB i dlaczego cudotwórca tę przewagę roztrwonił i trwoni nadal?
Każdy kwartał 2008 w twoim wyliczeniu to tylko spadek względem eurolandu.
Czemu więc PiS był w stanie zrobić wzrost różnicy wzrostu PKB z eurolandem, a Tusek umie robić tylko obniżać różnicę wzrostu PKB?
Kryzysem tego nie wytłumaczysz, bo kryzys jest ponoć tam, a nie tu, więc czemu jesteś swoim cudotwórcą tak zachwycony?
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-10 23:42
Czyli rozumiem, że przyznajesz się do błędu. I słusznie - cenie to, że przyznać się do błędu potrafisz. Choć długo to trwało.
Ale jedna prośba - mnie piany na ustach. I mniej jej będzie tym lepiej. I skończ z matołami - już cię prosiłem.

Czy ja gdzieś twierdzę, że tuskiem jestem zachwycony? Pokaż mi jedno takie miejsce. I też nie twierdzę, że kryzys na polskę nie oddziałuje. Również pokaż mi takie miejsce, w którym to twierdzę. Jestem realistą a nie propagandzistą więc nie odpowiem za tuska na twe pytania. Możesz go spytać. Ale chyba trochę to rozumiem - żaden rząd, a już na pewno taki, który ma do zrolowania olbrzymią ilość obligacji nie chce mówić, że jest źle. To jest chyba jasne dla każdego, kto chce coś sprzedać.

Ja tylko szukam pozytywów - widziałem, że chcą obniżać socjał. I się chyba zgodzisz, że to jest jedna z dróg do obniżenia deficytu w dzisiejszych czasach. Jednak te działania były blokowane - co mnie totalnie wkurzyło. I nie tylko mnie bo widziałem, że część wyborców pisu też była wkurzona.

Widzę, że chcą cokolwiek zrobić dla ludzi - choćby elektroniczny pit. A w latach 2005-2007 ciągle słyszałem, że klucz elektroniczny jest niezbędny i "nie da się". Jednak się dało. I drugi przykład z brzegu - do zus, pomijając bezzasadność istnienia tej instytucji, papierki do rozliczenia trzeba nosić tylko raz w roku. Za poprzednich władz też się tego nie dało zrobić.
Program orlik w realizacji - podobny program miał pis. Czy zbudował choć jedno boisko?
Program schetynówek - właśnie udanie rusza. To są programu dla ludzi i zgodzę się z tobą, że są to programy prowyborcze ale cóż. pis miał szansę się pokazać z dobrej strony i choć swoje boiska mógł zacząć budować. Ale nie zrobił tego. Skupił się na układzie i przegrał. Bo po układzie się nie jeździ a nie na układzie się nie gra w piłkę. W dodatku na wirtualnym układzie.

I poza tym jakoś nie wierzę, że przy gilowskiej mielibyśmy całkiem coś innego. 2005 - 2007 to był najlepszy okres do zrobienia reform socjału i został zmarnowany.
Owszem, składka rentowa została obniżona ale za to straciłem ulgę odsetkową a becikowe i ulga na dziecko nie została głosami pis zaakceptowana. A obniżka podatków weszła dopiero w tym roku. A dlaczego nie od razu - przecież każda decyzja na korzyść podatnika może zostać podjęta w ciągu roku podatkowego a nie na jego końcu?
Można sobie również porównać pkb polski w tym okresie z pkb słowacji. To porównanie też daje dużo do myślenia.

I przemyśl sobie to co napisałem. Ale na spokojnie a nie z punktu widzenia wyborcy takiego czy siakiego.
taki tam / 213.238.107.* / 2009-05-11 06:42
Można sobie również porównać pkb polski w tym okresie z
pkb słowacji.


Porównanie, ze Słowacją miałoby sens wtedy, kiedy Polska szła by do góry, a nie spadała.
Słowacja spadła, niedługo po wprowadzeniu euro i jej przykład tylko potwierdza, że
wprowadzenie euro nie wychodzi na dobre. A szkoda, bo sam chciałbym mieć walutę, której nie musiałbym wymieniać podróżując po Europie.

Zwolennicy euro na money.pl przeważnie argumentowali tak, jakby wierzyli, że euro będzie tylko taką złotówką nazywającą się euro i mocniejszą na mocy samej nazwy.
Niestety, po Słowacji widać, że kryzys oznacza wypływ euro z kraju i nie ma bufora w postaci osłabienia kursu waluty, który mógłby zredukować konsekwencje tegoż.

Konsekwencje wycofania kapitału z kraju będą zawsze większe w wypadku euro niż w wypadku istnienia waluty rodzimej.
W tym drugim wypadku następuje wykup walut mocnych i wartość waluty rodzimej spada, co czyni kraj atrakcyjniejszym ekonomicznie.
Jeśli wypływa euro, to w kraju nie ma nic - nawet atrakcyjności ekonomicznej.
Na tym się przejechała Słowacja i żadna w tym zasługa Donka.
Gdyby jednak udało mu się to euro wprowadzić, to znowu byśmy byli niżej od Słowacji z wyżej wymienionych powodów i wtedy byłoby to rzeczywiście przez Donka.
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-09 17:58
Facet, ale ile będzie wynosił wzrost w eurolandzie i ile u nas w tym roku?
Na prawdę, zejdź na ziemię i zastanów się, czy jakby rządziła gilowska byłoby inaczej? Pewnie nie byłoby kryzysy światowego. Wierzysz w coś takiego?
Biedakjesteś / 83.10.70.* / 2009-05-09 16:41
Ależ Ty człowieku bredzisz! Kazali Ci?
PrawdaKtóraBoli / 89.187.232.* / 2009-05-09 16:43
Jutro Niedziela! - uważaj bo popadniesz w schizę.
andowc / 83.30.78.* / 2009-05-09 15:58
Zostawiliśmy po sobie gospodarkę i finanse w doskonałym stanie - powiedziała o rządach PiS, Zyta Gilowska, była wicepremier i minister .

Po Sobie do zastaje "gówno" (kał),- którego nikt nie "skosztuje",- Nawet ten który je "wydali".
arch / 2009-05-09 18:27 / Tysiącznik na forum
argumenty się skończyły ,obelgi tyko zostały .
poiuz / 77.56.108.* / 2009-05-09 16:49
Ty to juz jestes kompletny cham i dobrze pasujesz do Tuskomatolow i blaznow tysiaclecia Palikotow.
rysiul20 / 83.19.96.* / 2009-05-09 18:29
Nareszcie mamy super ekipe
Mozemy zwalnic ile sie podoba , obnizac płace albo nie płacić
Koniec wreszcie czasów PiS gdzie kazdy dzień budowlancy zaczynali od tego ile wiecej za dniówke bo nie beda robic
Zlikwidujemy jeszcze Związki Zawodowe bo to zadymiarze i nieroby a rocznice przeniesiemy do Krakowa i wreczymy sobie ordery bo to my wiemy co jest dobre dla Polski
Angela przyzna nam racje i udzieli POparcia
andowc / 83.30.78.* / 2009-05-09 18:33
.
Wierzysz w "cuda" ?
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy