Globalna recesja na horyzoncie
Money.pl
/ 2008-02-19 08:32
mr.J
/ 83.13.96.* / 2008-02-19 09:27
Recesja globanla?? to ze Stany spowalniaja to chyba nie caly swiat??
HALLOO MOney- wstajemyyy..
Kolejny artykul z serii- nie mamy co pisac a jak cos napiszemy to moze rynek znowu sie zwali, wrzucmy troche czarnego humowu
bombka
/ 84.10.121.* / 2008-10-25 15:08
i rynek się zwalił...he he he he.....kto jeszcze z was się śmieje?
Zielarz
/ 2008-02-19 08:32
/
Uparty Gracz Giełdowy
I tak USA podwyższają stopy procentowe.
uf0
/ 77.113.76.* / 2008-02-19 11:45
tak? chyba na ksiezycu
Zielarz
/ 2008-02-19 11:52
/
Uparty Gracz Giełdowy
jezeli sie nie domysliles byl to "drobny" buont w orginalnej wersji tekstu ktory szanowna redakcja potem cichaczem poprawila.
szanowna redakcjo - "NIE MA ZA CO" ...
Witam. Za błąd przepraszam, jednak chyba nie sugeruje Pan, że w ramach przyznania się do literówki, należy błąd pozostawić już na zawsze?:)
Pozdrawiam!
Zielarz
/ 2008-02-19 14:47
/
Uparty Gracz Giełdowy
Witam. Liczylem rowniez na jakas natychmiastowa skruche, pokajanie sie, obiecanie poprawy ;) (Czepianie sie publikowanych tekstow w tych ciezkich dla inwestorow -amatorow czasach to jedna z niewielu rozrywek :D )
Pozdrawiam!
Nie wiem, co z tą recesją, ale np jeśli chodzi o giełdę to różowo nie jest. W funduszach tym bardziej. Coraz mniejszy widzę w tym sens. Zaczynam się bardziej skłaniać ku lokatom takim, jak puszczona przez expandera salsa. Spory zysk i gwarancja kapitału, przy tym żadnych belek pod koniec :)
dibolo
/ 83.5.130.* / 2008-02-23 17:32
Rozsądny inwestor - bez wzgledu na to czy przepowiednie się sprawdzą czy nie - przekierowuje inwestycje do mniej ryzykownych; w tym właśnie ku lokatom - i pamięta o szerokiej dywersyfikacji kapitału. Fakt - fundusze ujawniły swoją fachowość ponosząc nawet 40% straty.
A może zna ktoś fundusz inwestujący w Chinach ?
Warto by może z 10% kapitału tam zaryzykować.
Demon rynkow
/ 2008-02-24 12:43
/
Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
no co ty , tam sie krach szykuje, tylo nie wiadomo kiedy przyjdzie, ja szybciej krotkie bym kupowal powoli i czekał az to wszytko p*********. ale poniewaz nie gram na pochodnych a tym bardziej Chinskich to sie bede z boczku przygladał.
olbrzymie przewartosciowanie akcji, wysoka inflacja - tylko poki co b. szybki wzrost gospodarczy ich ratuje ale kiedy zwolni to bedzie musiało ostro spasc.
Dam
/ 212.109.138.* / 2008-02-24 21:41
Co do samego artykułu - to może jest trochę czarnowidztwa w tym, ale nie da sie ukryć że względem tempa wzrostu PKB wyraznie USA spowalnia
miejsmy nadzieje ze skonczy sie spowolnieniem do 1-1.5% i od 2009 pojdzie juz lepiej.
Autorowi szczegolnie gratuluje obfitosci danych.
Przydaloby sie tez przedstawienie pewnych danych na róznoczasowych skalach - perspektywa kilkudziesiecioletnia, kilkunastoletnia i kilkuletnia...
A do jednego wykresu mam konkretniejsze pytanie - indeks CPI w UE (Europie?) za 2007 rok, odwołuje sie do poziomu bazowego 2005,,, a czemu nie 2006, jako roku poprzedzającego 2007?
Pozdrawiam
qumpel
/ 83.27.101.* / 2008-02-25 23:48
Trudno się od tego czarnowidztwa ustrzec, jak się obserwuje rynek. Może nie globalne, ale spadki są i będą, nie zanosi się na zmiane. Tu pytanie, czy giełda to teraz taki dobry pomysł na inwestycję? Szczególnie, jak wychodzi sporo innych możliwości, jak np expander ze swoją salsą. Trochę pomyśleć i można zarobić tyle, co w funduszach, a bez tych stesów.