----Wpis usunięty z powodu złamania regulaminu Forum Money.pl.----

O ile platforme obywatelska uwazam za zgromadzenie zlodziejow i bandytow to minister Gowin imponowal mi od kilku lat sposobem dzialania, kultura, elokwencja i dobrymi intencjami. GRAWO PANIE MINISTRZE!!! nie myslalem ze tak kiedykolwiek napisze o polityku platformy obywatelskiej. Uwazam ze za swoje slowa nie powinien pan przepraszac a wrecz przeciwnie. Uwazam ze to sa slowa silnego czlowieka z charakterm ktory dazy do prawdy.

Ludzie! przecież Amber Gold działał za cichym przyzwoleniem władzy w
Polsce. A jakiej władzy ? Wg mnie nie najwyższej ponieważ mogło by to
doprowadzić do kompromitacji całego systemu politycznego jaki funkcjonuje w Polsce a tylko właśnie tej pośredniej. I miał za zadanie
ściągnięcia nadwyżkowego kapitału z rynku aby w to miejsce można było
dodrukować nowych pieniędzy na inwestycje o szczególnym znaczeniu
dla potrzeb globalizacji przemysłów i gospodarek państw będących
pod wpływem rządzących globalizacją. A mianowicie: budowy elektrowni
atomowych, polskiej tarczy atyrakietowej czy np badań nad kosmosem.
Mozna się tylko dziwić ludziom którzy zawierzyli Amber Gold i że obecnie
po upadłości tej piramidy odzyskają jakieś pieniądze.
Dlatego powołanie Komisji Śledczej Sejmu RP jest konieczne aby
ludzie którym brakuje wyobraźni przyjęli do wiadomości jaką obecnie
mamy władzę w Polsce i co oznacza dla Polski UE..

Jest wolność w Polsce słowa i wyznanie Minister Gowin oprócz zajmowanego stanowska ma prawo do wyrażania własnego zdania,przecież to nie Białoruś ile goryczy i jadu jest w ludziach żeby człowieka odrazu osądzać i niszczyć SZOK szkoda tak skurpulatnie nie nadzorowano Pana Plichty dać jemu status świadka koronnego i wtedy będzie miał ochronę i powie całą prawdę

W ma­ju 2010r. na po­sie­dze­niu Ra­dy Sto­sun­ków Za­gra­nicz­nych Brze­ziń­ski po­wie­dział wprost: „Po raz pierw­szy ca­ły świat jest świa­do­my, że pre­zy­den­ci i pre­mie­rzy to ma­rio­net­ki w rę­kach praw­dzi­wej eli­ty wła­dzy” . Mó­wiąc to Brze­ziń­ski miał na my­śli wła­śnie Gru­pę Bil­der­berg. Z tej per­spek­ty­wy po­stać Ja­na Vin­cen­ta Ro­stow­skie­go sta­wia co­raz wię­cej py­tań, ale jed­no z nich po­zo­sta­je naj­waż­niej­sze – to py­ta­nie lo­jal­ność mi­ni­stra fi­nan­sów wo­bec pol­skie­go pań­stwa i o to, czy rze­czy­wi­ście je­go po­li­ty­ka fi­nan­so­wa jest w in­te­re­sie pol­skich oby­wa­te­li?