A ja się tylko zastanawiam, jakiej arytmetyki uczył się autor artykułu, jeśli dla niego 33.000 - 12.000 = 23.000 etatów ???A jeśli nasi związkowcy w GM będą podburzać pracowników przeciw pracodawcy i za bardzo się solidaryzować, to GM może przenieść produkcję w bardziej "potulne" np. chińskie rejony :(

temat jest drazliwy . Chcialbym jednak zauwazyc , ze to GM wyklada na stol pieniadze , z ktorych zyje i pracobiorca i posrednio emeryt . O GM jakos jednak nikt sie nie troszczy .

Moim zdaniem kluczowym elementem w budowaniu skutecznej polityki gospodarczej jest jasne zdefiniowanie roli państwa. Państwo idealne to państwo minimalne i dlatego powinno się ono skupić zaledwie na kilku zdaniach, do których jest predystynowane. Do nich zaliczyłbym: 1. tworzenie systemu prawnego,2. ustanowienie aparatu wymuszającego jego przestrzeganie,3. obronność.Na tym rola państwa się kończy. Problem polega na tym, że państwo jako nadrzędna wobec społeczeństwa struktura biurokratyczna ma skłonność do niekontrolowanego i szkodliwego rozrostu, w czym przypomina tkankę rakową. I co gorsza nikta nie zna metody, jak ten rozrost powstrzymać. Moim zdaniem w modnych ostatnio systemach politycznych, nazywanych demokracjami, taka samokontrola państwa jest niemożliwa i dlatego skazani jesteśmy na tworzenie się kolejnych struktur państwowych, aż do upadku systemów demokratycznych, co - niestety - nie nastąpi ani za mojego, ani moich dzieci i pewnie ich wnuków życia. Socjalizm to właśnie rak, który wcześniej czy później stoczy cywilizację zachodnią.

Dobre zakończenie. Faktycznie, wszyscy tzw. unijni specjaliści próbują czarować. Można się z tego śmiać lub wyrażać oburzenie. Ale faktem jest, że właśnie wypuszczamy z rąk największą szansę na ściągnięcie dużego kapitału do kraju. Ciasne umysły naszych decydentów, mają jednak inne priorytety niż rozwój gospodarczy i walka z bezrobociem.