Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Godziny karciane do likwidacji. Nauczyciele: "zabierają 2 godziny, ale dokładają potencjalne 22"

Godziny karciane do likwidacji. Nauczyciele: "zabierają 2 godziny, ale dokładają potencjalne 22"

Wyświetlaj:
politechnik / 83.28.85.* / 2016-04-14 18:25
nauczyciele, jedyne lekarstwo na wasze narzekania to prywatyzacja szkolnictwa. Do
roboty 600000przepracowanych
Aya31 / 188.146.136.* / 2016-04-14 18:23
Ja jako nauczyciel zarabiam 1900 zl. A jak w Norwegii za 20h w tyg.nauczyciel zarabia 12 tys zł i jest najbardziej szanowanym spośród zawodów to co?! Chyba byście tego nie przeżyli, gdyby w Polsce tak było. A tylko w Polsce w UE nauczyciele tyle zarabiają!!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
rb2345 / 94.254.160.* / 2016-04-14 18:48
Mistrzu! Ja czytam że pracujesz 37h albo nawet 42h a Norweskim kolegom liczysz 20h? Nie rozumiem wrzasków kiedy w Polsce najpierw w PRL a potem w "Wolnej Polsce" nauczyciel zarabiał dużo? Widziały gały co brały. Najlepsze jest to że powyżej 2h "karcianych" reszta to nadgodziny :). Szkoda dyskutować z tymi wyliczeniami bo przecież w innych zawodach to pracujesz 8h i czapka na głowę. Ciekawe czy przerwy co 45min są liczone do czasu pracy - spoko wiem: dyżur na stołówce/korytarzu. Bawi mnie sprawdzanie klasówek i prac domowych z wychowania fizycznego. Mam w rodzinie nauczycieli i dobrze wiem że nie potrafią pracować dlatego uczą w szkole i tylko tam są w stanie zarobić tyle co dostają. Nie twierdze że to łatwa i przyjemna praca, wręcz przeciwnie i do tego fatalnie zorganizowana i mało wydajna. Tylko głównym hamulcowym zmian które mogły by to poprawić są sami nauczyciele zrzeszeni w ZNP i za to ich nie szanuje.
piotr1969297 / 31.178.79.* / 2016-04-14 18:41
to WEZ sie do roboty, jaka uczelnie konczylas? wszechnice świetokrzyską....wasz poziom to skandal, wiele ci brakuje do Norwegów. i widze ze boisz sie przedstawic nauczycielu z bozej laski.
bruno24 / 46.235.127.* / 2016-04-14 18:17
A miała być taka dobra zmiana ....
gość1081 / 31.183.252.* / 2016-04-14 18:17
OK. Osiem godzin codziennie. Od 7 do 15. Zgadzam się, ale nic poza tym. Co to oznacza? Dzieci mają ułożony tak plan lekcji, aby nauczyciel miał przerwę na sprawdzenie zeszytów, kserowanie materiałów do lekcji, przygotowanie się do lekcji, ułożenie sprawdzianów i ich sprawdzenie, szkolenia, rady pedagogiczne itd. Wszystkie zebrania z rodzicami i konsultacje odbywają się w czasie od 7-ej do 15- ej ( a nie tak jak dzisiaj np. od 17-ej do 19-ej , a często i 20-ej) Dzieci jeżdżą na wycieczki tylko w tym czasie - nie ma powrotów z wycieczek po 15-ej. Nie ma wyjazdów dłuższych niż jeden dzień. Konkursy, zawody, zajęcia dodatkowe przedmiotowe i sportowe, teatr, kino - tylko w tym czasie. Wymieniać można długo.
Niech taki niezadowolony człowiek zorganizuje nauczycielom taki tydzień pracy. Będziemy zachwyceni jeśli mu się to uda. Tylko niech pamięta o tym, że rada trwa np. trzy godziny, sprawdzianu nie układa się w pięć minut, maszyna sama nie kseruje - musi być przy niej nauczyciel, na zajęciach dodatkowych, wycieczkach, konkursach są zawsze uczniowie, więc muszą być po swoich zajęciach, które trwają do 13.30 czy 14.30.
proszę bardzo - możemy wychodzić o 15-ej ze szkoły i mieć popołudnie i wieczór wolny, dla rodziny, własnych dzieci. Byłoby pięknie.
ZXY / 141.0.12.* / 2016-04-14 19:41
Szanowny Kolego Twoja wypowiedź jest niepełna:
TRZEBA DO TEGO DORZUCIĆ WYWIADÓWKI W GODZINACH PRACY NAUCZYCIELA 7:00 - 15:00
tRZEBA DORZUCIĆ URLOP NA ŻĄDANIE ORAZ URLOP W CZASIE ZAPLANOWANYM PRZEZ NAUCZYCIELI - przecież nauczyciele mają wakacje a to jest niesprawiedliwe
NALEŻY ZAPLANOWAĆ POMNIESZCZENIA WYPOSAŻONE W PODSTAWOWY SPRZĘT I URZĄDZENIA (KOMPUTER, DRUKARKA, BIBLIOTECZKA PODRĘCZNA)
Można by tak wymieniać więcej - TYLKO PO CO??????? dezorganizacja czasu pracy szkoły, brak pomieszczeń, środków na narzędzia pracy dla nauczycieli itd. itd.
Mofo / 31.11.222.* / 2016-04-14 18:47
SUPER A JA NIE BĘDĘ MUSIAŁ JECHAĆ Z KLASĄ DO ORZYSZA NA OBÓZ DLA KLAS WOJSKOWYCH NA TYDZIEŃ I WYNAJMOWAĆ NIANI DLA MOJEGO SYNKA ORAZ JEJ PŁACIĆ :)
cela201 / 212.160.229.* / 2016-04-14 18:16
Do szkoły weszłam o 7:00, wyszłam z niej o 18:30 : lekcje, przygotowanie uczniów do konkursu, dwie nowe gazetki za własne pieniądze, trzy trudne rozmowy z rodzicami, dokumenty do poradni ... a jutro będzie podobnie.I dalej to lubię.
cela201 / 212.160.229.* / 2016-04-14 18:32
Takich przypadków jest dużo, ramek by zabrakło.
Funio / 31.11.222.* / 2016-04-14 18:56
A ja w d.... mam lekarzy, prawników,księży, bankowców, informatyków, brukarzy, dekarzy, sprzedawców, prezesów itp. Wszyscy to niudacznicy - miło ?
ANULKA389 / 31.1.240.* / 2016-04-14 18:14
Tak tylko kto dostanie te nagrody. Ostatnio w naszej szkole dostała nagrodę nauczycielka, która nic nie robi i zasłania się tym, że nie ma czasu bo ma daleko do szkoły i ma małe dzieci, ale dyrekcja chyba uważa ,że właśnie ona zasługuje na nagrodę.
Maz / 86.145.13.* / 2016-04-14 18:17
Kiedy nauczyciele zmienia prezesa związku ? Ja bym już dawno ogłosił strajk bez wpuszczania dzieci do szkoły. Biedę tylko klepać nauczycielom zostaje
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Rodzic / 178.36.224.* / 2016-04-14 18:13
Wprowadzić 8h dzień pracy, niech nauczyciele nie sprawdzają zadań w domach. Sześć godzin na zajęcia, dwie na przygotowanie się do nauki. Proste i uczciwe.
NAUCZYCIELKA Z 20 LETNIM STAŻEM / 79.186.189.* / 2016-04-14 18:25
Czy Pani wie co to znaczy 30 godzin pracy z dziećmi, pracując ciągle głosem??? Ok niech będzie 8 dziennie, ale nasza praca, to nie tylko praca z dziećmi przy tablicy!!!!!!!!!!!
Kto się z Państwem spotyka w różnych dniach o różnych porach , kto chodzi z Państwa dziećmi do kina teatru itp, kto wypracowuje wszystkie dokumenty szkolne, kto się szkoli na szkoleniach zewnętrznych, kto uczestniczy w Radach Pedagogicznych, kto sprawdza kartkówki, sprawdziany, zeszyty, ćwiczenia Państwa dzieci, kto pisze opinie na temat uczniów, bo prosi sąd, MOPS, kto wypełnia dokumenty do PPP, kto musi przygotować się do zajęć - MY NAUCZYCIELE - DRODZY RODZICE!!!
Rozumiem, że po 8 godzinach pracy nikt nie będzie ode mnie wymagał, abym dalej pracowała. Chciałabym zauważyć, że też jestem mamą, a moje dzieci chcą mieć w domu mamę a nie nauczycielkę, która jest wiecznie w pracy.
Rodzic / 86.145.13.* / 2016-04-14 18:19
Wywiadówki wyjazdy sprawdzanie prac domowych klasówek i własna kasa na materiały dla uczniów na zajęcia. Bardzo sprawiedliwe
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Laura 01 / 159.205.112.* / 2016-04-14 18:11
Mam wrażenie, że słabi uczniowie mogą się teraz powyżywać na nauczycielach.
Jestem przekonana, że wszystkim nauczycielom bardzo zależy na ich wychowankach.
Pozdrawiam i życzę sukcesów!
Marcin105 / 81.15.239.* / 2016-04-14 18:10
Etat nauczyciela wynosi 18 godzin tygodniowo... Czasem bywa tak, że zwykli pracownicy pracują 18 godzin na 1 dzień, zaś płacone mają za 8. W czym te oburzenie?
mimi1234 / 89.76.96.* / 2016-04-14 18:02
Nie jestem nauczycielem, ale jak każdy przeszłam przez szkoły i uważam, że praca nauczyciela jest bardzo ciężka, wbrew temu co się większości osób wydaję. Ludzie piszą tutaj o świętych krowach, przywilejach, itd. ale nauczyciele poza tymi godzinami, które rzeczywiście spędzają na nauczaniu dzieci, sprawdzają sprawdziany, przygotowują je i inne materiały, przygotowują materiały na zajęcia, apele, szkolne dekoracje, gazetki, itd. Ja rozumiem, że każdy ciężko pracuje, ale argument ja zap... to i oni mogą jakoś do mnie nie dociera. Nauczyciele odpowiadają za nasze dzieci i wykonują ciężki, niedoceniany zawód - to tak jakby ktoś w firmie prowadził kilkugodzinne prezentacje dzień w dzień...
ivavia / 109.196.48.* / 2016-04-14 18:02
Nie rozumiem jednej rzeczy. Nauczyciele oburzają się że pracują dużo więcej niż 18 godzin tygodniowo, Tak się akurat złożyło, że pracuję w domu kultury, dokładnie w centrum miasta , przy rondzie. Mam biurko pod oknem i widzę codziennie jak nauczyciele o godz . 11:30, 13:00, 10:00 są już na rynku i robią zakupy. To kiedy w takim razie wypracowują te ,,niezapłacone '' godziny skoro przed południem już hasają po rynku? Ja siedzę od 7:30 do 17:00 i jeszce pracuję w niektóre soboty i niedziele, no bo to dom kultury. Za nadgodziny nie mam w ogole zapłacone. Jak idę w niedzielę i sobotę do pracy, rówież nie mam zapłacone. Wybieram tylko dzien za dzień i to cała rekompensata.Jesteśmy jednostką samorządu terytotrialnego tak jak zresztą zespół oświaty, który ma pod sobą 10 szkoł i 10 przedszkoli. Niby wszyscy jesteśmy dotowani z urzędu miejskiego., Ale my nie dostajemy regulacji płac - uwaga!! to nie to samo co podwyżka, przez kilka lat, a nauczyciele dostają 2 razy do roku bo ich chroni ustawa. Tak samo mają płacone za nadgodziny. Tak się składa, że zatrudniam instruktorów kulturalnych aby prowadzili zajęcia, płacimy 40 zł brutto za godzinę, proponowałam taką pracę 3 nauczycielkom nauczania początkowego i ani jedna nie przyjęła propozycji, bo jak stwierdziły wszystkie uczące , że mają dużo więcej płacone w szkole za nadgodziny i wolą tam, niż u mnie pracować. W sumie się nie dziwię, tylko się zastanawiam, jak to jest że nauczyciele tak narzekają, a za 40 zł brutto /godz.nie chcialy wziąc tej pracy? To my możemy, inni też mogą, tylko nie oni? To nie jest pojedynczy przypadek, to z życia wzięte. To w końcu , jest tak biednie i tak dużo pracy,w tych szkołach czy nie? Nie chciałabym uczyc cudzych dzieci, ale w końcu każda praca ma swoje plusy i minusy, Jedne nawet mają więcej minusów niż plusów. Tylko dlaczego robi się grupy uprzywilejowane? My w domu kultury nie mamy żadnej ochrony, żadnych kart, żadnych związków, nikt za nami nie stoi, nie broni . Czy nasze żołądki są inne? Nasze ręce też? Czemu robi się takie dysproporcje i niesprawidliwie przypisuje jednym przywileje a innnych się ich pozbywa?
fujfuj / 46.76.114.* / 2016-04-14 19:49
Żołądki nie, ale mózgi tak. Pan nie pracuje, tylko obserwuje jak nauczyciele w "okienkach "robią zakupy, bo po południu znowu pracują z pana dziećmi.
A 3 nauczycielki, to nie wszyscy nauczyciele. Pewnie mają bogatych rodziców, albo bogato wyszły za mąż.
fuj / 94.254.226.* / 2016-04-14 18:47
Droga Pani jeśli ma Pani cokolwiek wspólnego z kulturą, to dotacje na płace dla Pani wydane przez samorząd to pieniądze stracone. Może Pani nie rozumieć istoty systemu oświaty i wynikających z tej istoty różnic między pracownikami oświaty w szczególności nauczycieli, a pracownikami kultury także tych, którzy pracują bezpośrednio z młodzieżą, z którego to braku rozumienia wynikają Pani zdumiewająco niegrzeczne opinie. Ignorancja nie usprawiedliwia jednak takiego ataku na kogokolwiek. Oczywiście zdaje sobie Pani sprawę z tego, że osoby rozumujące podobnie jak Pani i wygłaszające swoje opinie publicznie utrudniają działania swoich reprezentantów, którzy działają w tym celu aby i pracownicy oświaty i pracownicy kultury mogli skutecznie bronić swoich praw pracowniczych.
Marek321123 / 89.231.72.* / 2016-04-14 18:21
A ja jestem nauczycielem i o 11.00, 12.00, 13.00 itd. nie widzę , kto chodzi po ulicach, bo w pracy nie mam czasu na obserwację ulic, gdyż uczę, wychowuję i zapewniam bezpieczeństwo uczniom w klasie!!! Proszę się zatrudnić w szkole, ciekawe ile czasu Pani przetrwa w dwudziestosześcioosobowej klasie gimnazjalistów, jeśli będzie Pani z takim zainteresowaniem śledzić w czasie pracy przechodniów na ulicach???!!!
marek461 / 83.7.155.* / 2016-04-14 18:15
skąd takie kłamstwa i po co. Podwyżki a kiedy była ostatnia 2 czy 3 lata temu!? Jeśli jest pani z krakowa to ja przyjme te godziny po 40 zł za godzinę. Jestem dyplomowany. Uczę informatyki mam 22 godziny i 2 kartowe. Pod opieką 80 komputerów i dostaję 2600 zł na rękę w krakowie.
fba / 83.9.113.* / 2016-04-14 18:12
nie dziwię się...kto u ciebie chciałby pracować, jak ty kipisz nienawiścią
kjk / 95.90.201.* / 2016-04-14 17:56
Nie rozumiem. Rzad robi wszystko dla spoleczenstwa? Sa pikiety, ludzie pokazuja sprzeciw a rzad i tak robi swoje. Skandal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
grazka227 / 83.20.41.* / 2016-04-14 17:54
Nauczyciele powinni pracowć 40 godzin tygodniowoi tyle w temacie, Jesli uczą 18 godzin to pozostają 22 godz na rady,wywiadówki ,sprawdzanie sprawdzianów i tp

Najnowsze wpisy