woźna
/ 89.22.36.* / 2016-04-14 16:27
Jaka ty jesteś nauczycielka, skoro nie wiesz, że pisze się o 15., a nie o 15tej? Raz.
Dwa - u kogo leczysz urojenia? Ten specjalista nie jest skuteczny, niestety. Idź do lepszego, niech uświadomi ci, że gospodyni domowa, która codziennie przekracza próg szkoły, bo prowadza i przyprowadza z niej "własne dzieci", to nie to samo, co nauczycielka. Jutro zaczniesz głosić, że jesteś Weroniką Rosati, pojutrze, że królową Elżbietą. Jeszcze nie jest za późno, niech ci stary wysupła jakiś grosz na lepszego doktora, ten u którego się leczysz, jest do bani.