taki tam 111111111111
/ 37.47.37.* / 2016-04-14 11:41
Jestem ( byłem ) mężem nauczycielki . Więc wiem co jest na rzeczy . Dzieci wredne , rodzice do bani , PODRĘCZNIKI złe , A nauczyciele po paru godzinach pracy są tak przeciążeni pracą. To straszne! Kiedyś zawód nauczyciela wiązał się ze swoistym powołaniem . Dziś najczęściej na nauczyciela idzie nierób i tuman ,któremu nie chce się pracować. Dyrektorami szkół zostają zausznicy wójtów , prezydentów, burmistrzów. Zgodnie z przysłowiem ,,mierny bierny ale nasz" Jak wygląda proces awansu zawodowego? : Nierób zaczyna jedną, drugą, piątą pracą. Cholera trzeba pracować, to straszne. Skończyło się jakieś marne studia ,leń siedzi na karku więc zwykle za namową przyjaciółek podejmuję się pracę, najpierw w jakiejś pipidówie . Mamy pierwszy stopień awansu Jak dochrapiemy się mianowania to jesteśmy święte krowy można nas zwolnić tylko dyscyplinarnie. ( Najlepiej na drugi dzień po dniu nauczyciela bo alkoholomierz wtedy wariuje) Jak zdobywa się poszczególne szczeble awansu Przecież napisanie Takowej pracy kosztuje 1000 złotych Wkuwamy części na pamięć i mamy awans Przecież komisja ,,egzaminacyjna" to takie same tłumoki i wiedzą doskonale o co chodzi. Ps. Nie pitolić o klasówkach bo ich już dawno się nie robi ( robią Je starzy i ,, nawiedzeni " nauczyciele chcący czegoś nauczyć. Leszcze zapracowane stosują testy . Proste do sprawdzania . Nie wymaga znajomości pisowni języka Polskiego , zero zgryzania się w temat a i prawdopodobieństwo trafienia przez ucznia w prawidłową odpowiedź 25% i można postawić 3 . Proste aż tyłek boli od siedzenia. Pozdrawiam zapracowanych nauczycieli. ps. Związek Nauczycielstwa to organizacja rodem z ubeckiej komuny. Powinni się ją a szczególności jej majątek zlikwidować . Ubecja ma się świetnie . To ZNP współtworzy podstawy programowe ,dobiera lektury Więc nie dziwcie się jak niedługo lekturą będą Dzieła wybrane lenina. Wiedzę trzeba umieć przekazać i chcieć ją przekazać . Powinien ulec zmianie sposób wynagradzania nauczycieli . Wynagradzać za postęp w nauce. Tak Było kiedyś . Dziś potrzebny jest silny i głupi Polak sterowalny. Nie jestem młodzieniaszkiem więc powiem tak . Kiedyś 50% nauczycieli potrafiło uczyć 25% to byli średniacy a pozrastali to Boże broń ( tumany) Dziś jest dokładnie odwrotnie 25% chce uczyć i się stara a reszta robi łaskę i ma wszystko w du..... A tak na marginesie na niedobór pieniędzy nie narzekam szkoda tylko że płacąc ogromne podatki w zamian dostaję tak niewiele