janiszek72
/ 85.222.86.* / 2009-05-11 09:34
Biedny i głupi Tusk wymienił najlepszego finansistę - Pana Gomułkę na impotenta - Rostowskiego i mamy to co mamy. Ustawa budżetowa leży na stojąco nie trzymając się kupy, a burzliwa walka o wspólną walutę jeszcze w 2011 roku odeszła z hukiem do historii. Wspomnicie drodzy Polacy moje słowa. Za rządów obecnej ekipy podatki drastycznie podskoczą, bezrobocie sięgnie 20%, a recesja zdławi rozwój gospodarczy do 2010 roku. Przygotujcie się na cuda jakich jeszcze nie doświadczyliście. Powróci regularny pobór wojaków w armii, czeka nas być może i reglamentacja żywności (czyli powrót do historycznych kartek i bonów-M), a także powrót do przeszłości w zakresie wprowadzenia przez mizernie świecące Słoneczko Peru, które wyraźnie nie radzi sobie z otaczającą jego rzeczywistością, stanu wojennego. Solidarność walczyła o wolne, samodzielne, samorządne i niezależne związki. Teraz tych ludzi nazywa się zadymiarzami i chce się zlikwidować te same związki. Demokracja w Polsce przestaje zwyczajnie funkcjonować. Zasada mówiąca o tym, że władza ma zawsze rację, zaczyna obowiązywać w rzeczywistości. Jedni mogą mówić wszystko o wszystkich, a drudzy mogą mówić wszystko, ale nie o wszystkich. Źle się dzieje w państwie polskim. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam