superm
/ 79.188.21.* / 2015-05-26 18:13
Ja myślę, że my, wyborcy, prości ludzie, bo zupełnie bez wykształcenia, z głuchych wsi polskich nie potrzebujemy szatańskich wizji ani cwaniackich rad, ba nawet sobie nie życzymy opinii "wybitnych artystów" i "obiektywnych dziennikarzy" ani też całej masy opłacanych suto z naszego budżetu doradców. Jesteśmy zakochani w Andrzeju Dudzie, nie bardzo nam zależy na jakichś obietnicach, ale na klasie polskiego prezydenta najpierw. Z tego powodu takim jak autor powyższych wypocin niech się już nie sili, nie kombinuje i nie straszy, damy radę sami. Pieniądze odebrane zaś nierobom i cwaniakom starczą nam na naprawdę godne życie. Tak wiele znowu nie musimy mieć, bo dla nas "być znaczy więcej niż "mieć". Tak, prości, zwyczajni Polacy z głuchych wsi tak mają, ale nikt nam nie odbierze radości z tej wygranej, NIKT!