Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Góra: Będziemy musieli pracować aż do siedemdziesiątki

Góra: Będziemy musieli pracować aż do siedemdziesiątki

Wyświetlaj:
Jarkt / 83.238.228.* / 2010-02-25 16:56
Z czyjego nadania pan Góra awansował naukowo? Jego wypowiedź jest dowodem na kopletny zanik hamulców wśród członków "elyty". Poczucie, że społeczeństwo jest zidiociałe w stopniu, w którym można wmówić mu każdą brednię zaczyna brać górę nad instynktem samozachowawczym. W sumie należy się cieszyć- taka galopada jedynie przyspieszy osiągnięcie masy krytycznej.
Antey / 188.33.58.* / 2010-09-11 19:00
Nie przyspieszy - bo to przeczucie o zidioceniu jest nie tylko słuszne, ale może i zbyt konserwatywne, jeżeli chodzi o stopień tego zidiocenia.
iotochodziwłaśnie! / 77.254.48.* / 2010-02-25 17:14
Bardzo dobre podsumowanie!!. O przekroczenie owej masy krytycznej przecież chodzi. Niech snują zatem swoje marzenia o lepszym świecie, mając nadzieję, że ich kombinacje umkną uwadze plebsowi. Niech wyłuszczają swoje wydumane farmazowny i grzęzną w niespójnej argumentacji, a przyjdzie, bo przyjść musi, taki moment, że spokojnie spluniemy w ich stronę, jak będą bezrdanie machać łapskami tonąc w ruchomych piaskach, lub jak kto woli, w bagnie swoich pomysłów.
pieniek79 / 188.33.61.* / 2010-02-25 16:05
Twierdzą że jak o 2 lata dłużej będziemy pracować to będą dużo większe emerytury! To bzdura okres składkowy wydłuży się np z 35 lat na 37lat tj. o 5,7%
A okres pobierania skróci o te 2 lata, czyli zakładając średni czas życia 75 lat to okres pobierania świadczenia zmniejszy się o 2/10= 20%.
Cześć ludzi umrze między 65-67rokiem swojego życia to czysty zysk dla Państwa. Po za tym ciężko uwierzyć że znacząca liczba 65latków znajdzie zatrudnienie. To są zabiegi księgowości kreatywnej. W tym czasie gdy dziadki i babcie będą "pracować" ich wnuczki będą na bezrobociu.

A ten profesor to nie jakiś TW albo akwizytor OFE?

Emerytura powinna zapewniać minimum socjalne po 700PLN, składki należy obniżyć, a resztę niech ludzie sami sobie odłożą/zainwestują bez pomocy ZUS/OFE i innych lichwiarzy!
arch / 2010-02-25 16:54 / Tysiącznik na forum

ten profesor to nie jakiś TW albo akwizytor OFE?

· Prawdziwy mistrz magii potrafi sprawić, że jego publiczność równocześnie śmieje się i płacze. : Śmierć frajerom- Mario Puzo
melanoma / 87.205.79.* / 2010-02-25 16:05
Emerytury to dziwaczny pomysł Bismarcka z 1880 roku. Wiek emerytalny obejmował osoby, które ukończyły... 70 r.ż.! Przy średniej życia wynoszącej wówczas 45 lat była to typowa kiełbasa wyborcza. W rozwijających się populacyjnie Niemczech niewysokie składki pozwalały systemowi funkcjonować. Dziś mamy ujemny przyrost naturalny i znakomitą wyleczalność chorób, które do niedawna uniemożliwiały dożycie słusznego wieku. Dlatego byłbym za emeryturą od 75 r.ż.

Ktokolwiek ma głowę na karku, machnie ręką na emeryturę. Środki do życia na starość należy mieć z udziałów, dywidend i czynszu. Zamiast myśleć o głupich polisach na życie dla potomstwa, lepiej zostawić im godziwy spadek.
dyw / 83.20.155.* / 2010-02-25 16:47
świetnie się ustawiłeś..udziały, dywidendy,czynsze
na pewno grałeś na giełdzie he he he !
Refem / 83.20.96.* / 2010-02-25 16:01
Prof. Marek Góra, wykładowca SGH, współtwórca reformy emerytalnej.

Żeby coś budować trzeba zacząć od solidnych fundamentów
których stary system nie zapewniał i właśnie teraz się sypie
Obecna reforma to łatka na łatce na łatce łatka.......
przechodzień / 94.75.108.* / 2010-02-25 15:56
Myślę, że to i tak mało. Powinniśmy pracować do 80-tki. Albo i dłużej. Na pewno dłużej... Żyć, żeby pracować. Nigdy odwrotnie. Pracować uczciwie na nieuczciwe banki, na nieuczciwych polityków, na nieuczciwość powszechną wśród wysepek uczciwości - czytaj: wysepek niepazerności. Jak uchem sięgnąć wokół - wszyscy mówią o pieniądzach. Kto kogo i z jaką marżą. Nie daj przedwcześnie zamknąć dostępu do zysków z Twojej pracy. Nie umieraj za wcześnie. I nie żądaj zbyt wysokiej emerytury. Bądź patriotą... Umrzyj w skromności... I przed śmiercią nie choruj. Umrzyj nagle, od razu pod krematorium, żeby nie kosztował transport do pieca Twojego idiotycznej pozostałości. I nie usiłuj czegokolwiek zrozumieć za bardzo. Po śmierci i tak Ci to do niczego nie będzie potrzebne...
Bronek Waga / 83.20.109.* / 2010-02-25 15:25
Wystarczy poczytać nekrologi .Ludzie przeciętnie schodzą
nie dożywając emerytury, a ona przecież nie jest dziedziczona
no to w czym problem? ZUS jest na czysto.
inż.mechanik / 79.184.71.* / 2010-02-25 15:20
gdzie ta robota mam 67 lat i chętnie popracuję za godziew wynagrodzenie.
dobry pracodawca / 83.20.155.* / 2010-02-25 16:50
proponuję Ci 250 zł/mc na początek
ajjjj / 192.138.116.* / 2010-02-25 15:05
ściema i tylko ściema
przy średniej pensji brutto 3 z hakiem
1 tysiąć zł idzie miesięcznie na ZUS
za tą kase extra 2x na emeryturke by uzbierał
ZUS powinien być DOBROWOLNY - jedyne wyjście
starszy ekonomista / 95.50.79.* / 2010-02-25 15:26
ale zobacz ile z tego idzie na fundusz emerytalny.
Andrzej3 / 89.78.17.* / 2010-02-25 14:46
A ja uważam, że jest to bardzo dobre posunięcie, powiem więcej: powinna być granica wiekowa przejścia na emeryturę : kobieta/mężczyzna : 70/75 lat. I to bez wyjatku dla wszystkich i zwyklych i mundurowych i uprzywilejowanych. Oczywiście to zaklady pracy powinny regulować, żeby np.: policjant sz drogówki kończył patrolowanie w wieku np. 55 lat, ale na pozostałe 20 to Policja powinna znaleźć dla niego takie zatrudnienie aby do 75 -go roku życia był przydatny. I tak powinno być we wszystkich branżach. Niestety, ktoś musi zrekompensować niedawne jeszcze socjalistyczne roizdawnictwo rent i emerytur. Nasze dzieci i wnuki maja nas głębogo w dupie. Wolą (i słusznie) wyjechać z tego chorego kraju i życ jak cywilizowani ludzie. A my starzy musimy to piekiełko przeżyć.
Dlatego jestem za podwyższeniem wieku emerytalnego, zaostrzeniem kryteriów przydziału rent, oraz przedewszystkim weryfikacją rent kiedycś przyznanych. Dość mam widoku odstrojonych elegancko , pseudo rencistów chodzacych sobie i przesiadujących w kawiarniach Sopotu, gdzie mieszkam. Wszystkie renty winny być anulowane i przydzielone powtórnie, a ci ktorzy naciągnęli ZUS winni zwrócić niuczciwie wyłudzone
renty, a lekarze którzy tak je rozdawali powinni zostać wyłączeni z zawodu i współobciążeni. Tylko czy Tusk potrafiłby to zrobić, uważam że nie, bo on lubic być kochany, a takim Premier biednego kraju byc nie może.
Na socjalu / 83.20.98.* / 2010-02-25 15:42
Dość mam widoku odstrojonych elegancko ,
pseudo rencistów chodzacych sobie i przesiadujących w
kawiarniach Sopotu, gdzie mieszkam.

Ciekawe jak można być za siedemset złotych elegancko
ubrany nie mówiąc już o przesiadywaniu w kawiarni.
Chyba że ma się niemiecki socjal
acomitam / 79.186.250.* / 2010-02-25 14:27
Nie ma to jak socjalizm! Lewaki zorganizują nam pracę do śmierci. A ludziska durnowate głosują na ten socjalistyczny syf. Będą więc mieć na co zasługują. Tym różnym komuszkom nawet do głowy nie przyjdzie, że można by zmienić sam system i dać ludziom prawo do decydowania w kwestii emerytalnej. No tak, ale wtedy ludzie zaczęliby za siebie odpowiadać, a dla socjalisty jest to nie do zaakceptowania. Widać jakże celne i aktualne jest spostrzeżenie Kisiela, że socjalizm to ustrój bohatersko walczący z problemami nieznanymi w normalnych ustrojach.
man13 / 2010-02-25 14:04 / Tysiącznik na forum
.... i placić coraz to większe daniny na kościół katolicki. AMEN
fghrty g / 79.187.163.* / 2010-02-25 12:39
WPIERW ZLIKWIDOWAĆ EMERYTURY MUNDUROWE!! a dopiero potem brać się za normalne emerytury.
man13 / 2010-02-25 14:03 / Tysiącznik na forum
A może od razu zlikwidować MUNDUROWYCH?
eeechhh / 213.108.114.* / 2010-02-25 15:23
man 13 jesteś (emeryt) mundurowy?

Ba z fobi (antyklerykalnej oraz pro socjakisycznej / komunistycznej) o jakiej swiadczą wypowiedzi man 13, mozna domniemac , ze man 13 to "weteran" młody specjalnych słuzb cywilno-mundurowych?

Ma to swoje zalety / wady , przynajmniej ktoś o twardym rdzeniu.
man 13 / 83.22.201.* / 2010-02-25 17:01
Nie jestem mundurowy, ja po prostu jestem kretynem!
rozczarowany / 83.16.86.* / 2010-02-25 12:20
Sory, ale gościu bredzi...to jest normalna propaganda. Człowieku przecież każdy przez te 40-45 lat płaci składki na swoją emeryturę. To, że system jest tak skonstruowany, że z moich składek wypłacane są emerytury obecnym emerytom to nie jest mój problem!!! Za mną powinna iść moja kasa, którą przez 40 lat odkładam na moją emeryturę. Na marginesie, uważam, że każdy powinien pracować na siebie i odkładać całą kasę na swoje indywidualne konto.
Ludzie, ile teraz mężczyzna pożyje po 65 roku życia - 5 lat, góra 10.I dostanie 1500zł miesięcznie. A składki płaci przez 45 lat. Gdym sam oszczędzał bez pomocy państwa swoje pieniądze, żyłbym jak król na emeryturze...i tak jak Niemcy jeździł i zwiedzał.
pepis / 217.117.131.* / 2010-02-25 13:43
Jeżeli juz dożył 65 tki to pożyje jeszcze przeciętnie 16 lat.
starszy ekonomista / 95.50.79.* / 2010-02-25 12:48
to policz sobie ile byś sobie sam odłożył przez te lata pracy,i załóż że będziesz żył do 85-90 roku życia, potem podziel to sobie na miesiące na emeryturze i ile ci wyjdzie? Zastanowisz się pewnie dlaczego aż na tyle lat, no ale nie będziesz przecież zakładał że dożyjesz do 75, i do tego czasu będziesz sobie wypłacał godną emeryturę, bo jak się przeliczysz to co wtedy? Chciałbyś wydać całą kasę do 75 roku?
acomitam / 79.186.250.* / 2010-02-25 14:31
Ale to przecież byłby wybór Kolegi "rozczarowanego". Chce wydać do 75 roku życia, jego sprawa. A co dalej? Też jego sprawa. Dlaczego różne totalniaki uważają, że muszą decydować za Kolegę "rozczarowanego"?
starszy ekonomista / 95.50.79.* / 2010-02-25 15:00
ale wiesz, żeby ludzie sami mogli o takich sprawach decydować to społeczeństwo musi być wydane, w innym wypadku będą patologie, które odbiją się na wszystkich nie tylko na emerytach. Np. jakiś prosty chłop przechodzi na emeryturę i ma na swoim koncie dajmy na to 200-300 tys. to czy pomyśli sobie że musi tym umiejętnie gospodarować? Czy też zacznie od spełniania marzeń licząc że i tak wiele nie pociągnie. I w pierwszych latach faktycznie będzie wtedy jak niemiecki emeryt, pojeździ po świecie, kupi sobie auto, odremontuje mieszkanie itp. kasa zacznie się szybko kurczyć, nim się obejrzy nie będzie za co opłacić rachunków. I co wtedy zrobić z taką rzeszą ludzi? Wszystkich na ulicę?
Większość ludzi po prostu nie dorosła do tego żeby w sposób odpowiedzialny decydować o swojej emeryturze, tak mi się wydaje
gh6 / 89.73.236.* / 2010-02-25 18:58
W tym ferworze dyskusji zapomnieliśmy wszyscy o tym, że może obecny system był nadal wydolny, gdyby wspaniały kapitalizm (ustrój dla bogatych, który sobie na wlasne życzenie zafundował nędzarz Europy), nie pozbawił pracy 2 mln pracowników, a dalszych 2 mln nie zmusił do emigracji.
Bernard+ / 83.22.97.* / 2010-02-25 19:19
Dwa miliony bezrobotnych w Polsce nie oznacza, że każdy z nich może zastąpić zwolnionego na wcześniejszą emeryturę pracownika posiadającego zarówno wiedzę jak i doświadczenie potrzebne do prawidłowego wykonywania pracy na istniejącym obecnie stanowisku. Spotykam dziś absolwentów szkół ponadgimnazjalnych pomaturalnych i wyższych uczelni, którzy nie potrafią wykonywać żadnej pracy, jaka jest do wykonywania w rozwijających się przedsiębiorstwach. Dlatego są bezrobotni, bo nie potrafi Polak z dyplomem magistra przeliczyć 100km/godzinę na metry na sekundę. Nie znają rysunku technicznego ani maszynowego ani budowlanego ani schematów elektrycznych. Nie znają elementarnych zasad funkcjonowania firm, nie rozumieją skąd w firmie biorą się pieniądze na wypłaty dla pracowników. Dlatego pracodawcy boją się ich zatrudniać na pełny etat i na czas nieokreślony, bo wielu gdy ma już taką umowę zaczyna unikać pracy i zaczyna kombinować zwolnienia lekarskie, okrada pracodawcę, zraża swoim zachowaniem klientów do firmy itp.
Firmy greckie, które budowały śląski odcinek autostrady A1 nie mogły znaleźć do pracy polskich zbrojarzy, cieśli, betoniarzy, monterów konstrukcji żelbetowych, mimo, że płaciły takim fachowcom po 30 zł netto nadgodzinę. Zatrudnili, więc Ukraińców, Rumunów, Macedończyków i wynajmowali dla nich mieszkania dając im pracę w okresie letnim po 250 godzin miesięcznie, aby dotrzymać terminu wykonania kontraktu. Złożyli zapotrzebowanie na pracowników w urzędzie pracy, ale zgłaszający się kandydaci nie mieli podstawowych umiejętności budowlanych. Polscy bezrobotni nie potrafią położyć tynku na ścianie tak, aby spełniał podstawowe normy budowlane, nie potrafią wykonać zgodnie rysunkiem technicznym zbrojenia, nie potrafią wykonać oszałowania do zabetonowania zbrojenia.
Polscy bezrobotni nie znają podstawowych zasad i norm BHP w swoim zawodzie, w którym szukają pracy. Wiem to, bo jestem specjalistą systemów zarządzania, jakością i bezpieczeństwem, prowadzę wiele szkoleń doradzam przedsiębiorcom z sektora MSP jak rozwiązywać powstające problemy kadrowe, organizacyjne i problemy z duszącą ich biurokracją ZUS, US, UKS, Urzędów Gmin, Starostw, jak radzić sobie z nieuczciwością pracowników, kontrahentów i banków oraz instytucji ubezpieczeniowych. Polska od 10 lat ma spadający na łeb i na szyję poziom wykształcenia absolwentów wszelkich typów szkół w dodatku wmówiono młodym ludziom, że skończenie jakiejś „Powiatowej” wyższej szkoły zarządzania marketingu i języków obcych czyni z nich specjalistów od zarządzania, którzy od razu powinni być rozchwytywani i zatrudniani w firmach na kierowniczych stanowiskach tymczasem taki licencjat ekonomiczny czy magister zarządzania nie potrafi wystawić faktury VAT ani zrobić przelewu zapłaty za dostawę materiałów biurowych. Nie potrafi sam obsługiwać kasy fiskalnej a chciałby nadzorować kasjerów. Nie ma pojęcia o praktycznie stosowanych systemach ewidencji magazynowej a zgłasza się do konkursu na stanowisko kierownicze w magazynie nie mając wymaganych prawemu uprawnień choćby do szkolenia podległych pracowników i udzielania im instruktarzu stanowiskowego
Bernard+ / 83.22.97.* / 2010-02-25 19:18
Po 5 latach pracy, jako robotnik a następnie technik w trakcie studiów wieczorowych na Politechnice byłem Instruktorem praktycznej nauki zawodu w zespole szkół zawodowych działającym przy dużym przedsiębiorstwie. Absolwenci kończący wtedy pod moim kierownictwem praktyczną naukę zawodu ślusarz - spawacz oprócz świadectwa ukończenia Zasadniczej Szkoły Zawodowej zdawali egzaminy przed komisją Instytutu Spawalnictwa w Gliwicach i opuszczając mury szkoły i warsztatów szkolnych posiadali książeczkę spawacza a w niej wpis podstawowych uprawnień do spawania elektrycznego elektrodą otuloną, do spawania w osłonie, CO2, do spawania autogenicznego palnikami i do obsługi urządzeń i palników do cięcia i przepalania acetylenowo tlenowego.
Absolwenci o specjalności Kierowca –Mechanik pojazdów samochodowych kończąc naszą szkołę zdawali egzamin na prawo jazdy kategorii B i C i opuszczali szkołę, jako wykwalifikowani mechanicy samochodowi i kierowcy z 2 kategoriami prawa jazdy. Dziś przyjmujemy do pracy absolwenta liceum zawodowego, który nie posiada żadnych uprawnień zawodowych do pracy na jakimkolwiek stanowisku nawet nie posiada uprawnień kierowcy wózka jezdniowego czy hakowego. Mało tego absolwenci ci nie wiedzą, ze jakieś uprawnienia są im potrzebne. Więc mamy taka sytuację, że szkoła za nasze podatki byle jak uczy, bo nauczyciele myślą o wcześniejszej emeryturze i wypłatę otrzymują za przychodzenie do szkoły wyniki nawet najgorsze ich pracy nie obniżają im prawem ustalonego i wystrajkowanego wynagrodzenia a dobre wyniki nie powodują odczuwalnego wzrostu płacy. Potem Urząd Pracy posyła bezrobotnego, bo nieposiadającego potrzebnych kwalifikacji na byle, jakie kursy, najczęściej podstawowej obsługi komputerów ale nie organizuje kursów dających potrzebne uprawnienia zawodowe ( bo skąd urzędnik ma wiedzieć czego potrzeba tym złym pracodawcom), więc kolejne publiczne pieniądze są marnowane i na końcu pracodawca nadrabiając niedbalstwo tych państwowych instytucji musi ponosić trzeci raz koszty praktycznego przyuczania absolwentów do zawodu i konkretnego stanowiska. Tak marnując publiczne pieniądze fundujemy sobie wielką polską biedę za nie więcej niż 5-6 lat, bo wtedy z powodów demograficznych z pracy zaczną masowo przechodzić na emerytury pracujący po 45 lat i więcej najlepsi fachowcy pracownicy z roczników 1949- 1955 czyli ludzie z najliczniejszych roczników powojennego wyżu demograficznego. A w Polsce nie ma fachowców, chcących uczciwie pracować, którzy potrafiliby ich zastąpić. Piszący te słowa zaczął pracę w wieku 17 lat dziś ma lat 60 i 43 lata pracy zawodowej na wszystkich szczeblach w przemyśle od robotnika przez technika i inżyniera do dyrektora technicznego i prezesa spółki akcyjnej. I będę pracować do 65 lat albo dłużej, jeżeli zdrowie pozwoli, bo nie nabyłem żadnych przywilejów do bycia ciężarem dla swoich dzieci i wnuków. Ja nie jestem tym, co nadąża za zmianami ja zmiany wprowadzam tymczasem dzisiejsi absolwenci wielu szkół nie są przygotowani do podejmowania samodzielnej pracy a tylko do siedzenia przy komputerze i poszukiwania informacji w Internecie a to stanowczo za mało, aby warto było ich zatrudniać w firmach, bo tym nie powoduje się wzrostu przychodów firmy. Wielu piszących tu swoje opinie twierdzi, że mało zarabiają, bo pracodawca jest skąpy, ale nie interesuje ich ile kosztuje firmę pracownik otrzymujący 1400zł wypłaty na konto osobiste. Nie interesuje ich czy wykonywane przez nich czynności tworzą dla firmy jakąś wartość dodaną, którą można sprzedać klientowi. Nie interesuje ich skąd pracodawca bierze pieniądze na wypłacanie im przez 33 dni w roku wynagrodzenia za przyniesienia świadectwa lekarskiego o niezdolności do pracy? Podobnie większość posłów i liderów partyjnych nie analizuje czy stanowione przez nich prawo jest dobre dla Polski i dla Narodu Polskiego, jako całości, ale zajmują się Ci wybrani przez chodzących głosować Polaków zawodowi kłamcy wyłącznie stanowieniem takiego prawa, które jest dobre dla nich samych, bo jest popularne wśród ich elektoratu i zwiększa ich szanse na kolejną kadencję dającą 460 posłom 100 senatorom oraz armii ich kolegów zatrudnionych na państwowych i samorządowych synekurach prawo do pobierania sobie luksusowych apanaży i diet z publicznej kasy.
Zulugula / 89.79.117.* / 2010-02-25 11:55
OK, możemy pracować do 70-tki, ale totalnie wszyscy, bez żadnych wyjątków ze względu na płeć, kolor skóry, wyznanie, orientację seksualną, itd, itp oraz oczywiście bez względu na profesję, również górnicy, hutnicy, policjanci, żołnierze, lekarze, stoczniowcy, związkowcy itd, itp.
Ja akurat pacuję w branży bankowej na śrenim stanowisku i uważam, że to właśnie my mamy "pełne rzymskie prawo" do najwcześniejszej emerytury, bo to jest skrajnie wyczerpująca i mordercza praca: totalny wyścig szczurów, często upodlenie przez totalnych bęcwałów - szefów, mobbing, totalna presja, wydłużanie czasu pracy itd, itp.
A przecież w oczach opinii społecznej my mamy "życie jak w Madrycie" i powinniśmy pewnie zapychać do setki.

PS: Wyobraźcie sobie 70-letniego staruszka w kasie banku, trzęsącymi rękami przeliczającego pieniądze lub kompletującego inne ważne dokumenty, a nad nim chmara niecierpliwych, wiecznie zabieganych i spóźnionych biznesmenów - toż to szok!!!!!!!!!
kubek1978 / 2010-02-25 12:11 / Bywalec forum
Toś ty nie widział prawdziwie stresującej pracy. Załóż swój biznes to dopiero zobaczysz. Dodam tylko ,że prowadzenie interesu w tym kraju nie należy do najprzyjemniejszych .
Gdybym miał możliwości to uciekałbym na zachód lub za ocena do kanady z całym dobytkiem i firmą bo ten kraj jest chory.
Rotor / 93.105.103.* / 2010-02-25 11:54
Myśle,ze chodzi o to aby ludzie starzy wogóle nie brali emerytury przez jakiś czas - bo kto zatrudni 60 letnia kobiete.Doszlismy do apsurdu a apsurd wynika ze złego podziału dubr. Wystarczy popatrzec kto kreuje takie poglądy albo posłuchac mas medjów jak ujadają ( ? za ile ) Taki pogląd kreują nowo bogaccy.Pasuje do tego powiedzenie "rząd się sam wyżywi"Prezydenci senatormi zasłużonymi a moze zaczniemy b\nadawać szlacectwo i baronostwo z spadkobranie. oni tam myślą tylko o sobie Podzial dóbr jest zły na całym świecie dlatego mamy teroryzm ?/
Uvedoble / 87.207.66.* / 2010-02-25 12:55
To nie jest zły pomysł - emerytom przytroczymy materiały wybuchowe w plecaczkach i poślemy, najpierw na parlament, potem na ZUS itd. Potem gdy już nie stanie służb użyteczności publicznej, to siłą rzeczy emerytów też już nie będzie a razem z nimi zniknie radio maryja i kościół katolicki w Polsce... Koniec wyzysku.
PS. Ortografia nie boli kmiotku.
eeechhh / 213.108.114.* / 2010-02-25 15:29
Wykształciuch?
Dobre wychowanie też nie boli (podobno) ?

Najnowsze wpisy