pod kopalnią w Rybniku cena węgla to jakieś 350 PLN,..sam sobie odpowiedz kto na tym żeruje:)

Dokladnie z Panem sie zgadzam, siedzi ' krawat' za biurkiem i wypisuje bzdury, moj mąż zmarł w zeszłym roku , przepracował wiekszosc zycia na kopalni i zarabial na reke 2300zl, po jego smierci nasza renta rodzinna wynosi niewiele wiecej, przez takich ekspertow i medialne prowokacje napuszcza sie w Polsce ludzi na siebie nawzajem. Nie raz slyszalam z jakim gniewem i zazdroscia ludzie wypowiadali sie na temat pensji gornikow, a prawda wyglada zupelnie inaczej. Te prowokacje trwaje nadal w mediach, teraz wymyslili rejestracje paragonow zeby ' wykonczyc' szara strefe, taktyka jak wyzej. Nieraz u jakiegos drobnego przedsiebiorcy nie dostalam 'paragoniku' no i co? Skarb panstwa zbiednial? Przechulali wiekszosc pieniedzy przez 8 lat a o odchodzacym komorowskim i jego wydatkach nie wspomne, a teraz dobijaja tych najmniejszych ktorzy probuja na rynku pracy przetrwac. Malo tego wszystkiego, sciagaja arabow i beda ich finansowac i utrzymywac. WSTYD, rodacy trzymajmy sie razem i nie dajmy juz dluzej manipulowac ani mediom ani pseudo Rządowi.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Dzisiaj górnik zarabia około 7 tysięcy złotych i to jest atrakcyjna - nawet bardzo - płaca. Zapewne jest przeszacowana o około 20 proc. wobec tego, co górnicy zaakceptowaliby na warunkach czysto rynkowych.

to taki mało nieznaczący fakt z tekstu.

Co Ty bredzisz kobieto. Skoro wymachuje kilofem to znaczy że pracował.Wychowałaś kilkoro dzieci to fajnie, nie zmienia to faktu że mogłaś iść do pracy.Znam wiele kobiet które tak robią.
A za wychowanie dzieci kasy się nie dostaje i emerytury też nie ma.
Już dawno skończyły się czasy Matki Polki.

Ty jesteś po prostu śmierdzący Leń. Jakoś inne matki również dzieci wychowują i pracują i sobie radzą, A Ty jesteś leniem, który czeka na zasiłki, dotacje i emeryturę za to, że w domu siedziałaś. Nikt Ci nie kazał tych dzieci rodzić!

Nikt nie przywłaszcza, w Australii, podobnie jak w USA dominują jednak kopalnie odkrywkowe węgla kamiennego (u nas takich nie ma), gdzie roczna produkcja w przeliczeniu na pracownika wynosi ponad 20 000 ton węgla, w naszych kopalniach głębinowych roczna produkcja na pracownika to maks. 1500 ton w Bogdance, a na Śląsku ze względu na geologię jest dużo gorzej... i tak JSW w 2014 roku wydobyło zaledwie 450 ton na pracownika czyli jakies 45 razy mniej. Ot i cała tajemnica... ale nie cśśś to na pewno spiseq.