Posłuchaj ciemny baranie co pisze Newsweek: Im więcej KGHM zarabia, tym więcej pieniędzy marnuje. Przypomina w tym liczne kraje uzależnione od eksportu surowców.
Dziś miedź jest droga jak nigdy wcześniej – tona kosztuje około 10 tys. dolarów. Jednak zdaniem wielu analityków to efekt spekulacji funduszy inwestycyjnych. Nadmuchany balon może więc w pewnym momencie pęknąć i zacznie się zjazd. W KGHM idea, by długoterminowo zabezpieczyć się przed spadkiem cen miedzi, powraca od lat wraz z kolejnymi prezesami, których tylko w tym dziesięcioleciu było ośmiu. W zmienianych co kilka lat strategiach wspólnym i kluczowym punktem jest dywersyfikacja dochodów. Ale polski koncern działa jak miniatura państwa surowcowego. Choć od lat wiadomo, co powinno się zrobić, nie oznacza to, że się cokolwiek robi.
Tylko trzech największych generałów związku S zarobiło 716 tys zł w ubiegłym roku.
Od siebie mogę dodać, że w ciągu ostatnich 10 lat średnia dywidenda wynosiła na oko może ze 4% a nawet jak 5% to inwestycja Rządu w
akcje KGHM jest bardzo nieudana biorąc pod uwagę inflację. Wysokość ostatniej dywidendy wypłaconej wynosiła 1.5%. Czyli biorąc pod uwagę inflację już była strata. Prawda jest, że była decyzja sprzedania za 400 mln ale 10 do 40% akcji posiadanych przez Rząd co było tyle warte. Obecnie Rząd ma ich 63 mln i gdybym ja był na miejscu rządu to pozbyłbym się ich natychmiast wlaśnie teraz, Nigdy nie mógłbym dostać za tak duży wolumen po 200 zł ale może średnio 130 co byłoby fantastyczne. Przez 17 lat, jak piszesz baranie, Rząd poniósł tylko olbrzymie straty bo fundusze mógl zainwestować gdzieś indziej na o wiele lepszych warunkach. Zacznimy od tego, że Rząd nie powinien inwestować aż tyle w dywidendy tylko fundusze pobierać przede wszystkim z podatków płaconych przez przedsiebiorstwa i od obywateli.
Dlaczego związkowcy uparcie nie chcą prywatyzacji? Bo to jest mafia zakładowa, zarówno w KGHM jak i JSW i w innych spółkach. Boją się , że prywatyzacja zabije kurę, która znosi złote jajka dla nierobów. Firmy z takimi związkami są zwykle niewiele warte a wydajność pracy jest tam bardzo niska więc jeszcze raz ci powtórze baranie, że tylko solidna prywatyzacja może tą sytuację uzdrowić.