Forum Polityka, aktualnościKraj

Gosiewski: Nie wiedziałem, pod kogo pisano ustawę

Gosiewski: Nie wiedziałem, pod kogo pisano ustawę

Wyświetlaj:
Gall# / 213.158.197.* / 2010-01-14 13:22
Widzę, że POtłuczeni szczytują :-))
- fakt, mają trudnu okres ale czynienie zarzutu posłowi, że "lobbował " na rzecz zwiększenia dochodów budżetu państwa z branży hazardowej to jest nowa jakość :-))
iwieleinnych / 195.235.15.* / 2010-01-14 12:10
Według dziennika „Polska” - znany z afery hazardowej Ryszard Sobiesiak uruchomił swój wyciąg narciarski w Zieleńcu „przy wsparciu polityków” . Dotarliśmy do kilku dokumentów dotyczących tej inwestycji. Okazuje się, że sprawę nadzorowali ludzie związani z wrocławską PO, m.in. z Grzegorzem Schetyną.

Prokuratura Okręgowa w Gliwicach prowadzi postępowanie sprawdzające w sprawie posła Mirosława Sekuły, szefa komisji hazardowej - dowiedział się portal Niezalezna.pl. - Chodzi o informacje zawarte w artykule w "Gazecie Polskiej" - mówi nam rzecznik gliwickiej prokuratury.
Smutny / 195.235.15.* / 2010-01-14 10:12
No tak - rzeczywiscie - lobbowal na rzecz panstwa. A to szuja! Chcial narazic skarb panstwa na zysk!
JanuszPOlikot / 2010-01-14 09:41 / Tysiącznik na forum
"Przemysław Gosiewski nie wiedział, że projekt nowelizacji ustawy hazardowej, którym zajmował się rząd Jarosława Kaczyńskiego, przygotowano pod dyktando Totalizatora Sportowego."


To tak samo jak Tusk nie wiedział o tym że niektórzy POsłowie pisali ustawę hazardową pod dyktando mafii hazardowej i Sobiesiaka
1237321 / 83.17.250.* / 2010-01-14 09:59
Poza tym jeśli nawet nie wiedział (w co wątpię), to ktoś jednak z klubu parlamentarnego PIS nie tylko wiedział ale maczał w tym palce.
Wiceprezes PiS-u podkreśla jednak, że wspieranie firmy, której właścicielem jest skarb państwa jest zgodne z interesem budżetu

Nawet jeśli jest zgodne z interesem budżetu to niekoniecznie z interesem obywateli. Polityk partii głoszącej solidarność społeczną oraz prawo i sprawiedliwość powinien to rozumieć.
W końcu nie chodzi tylko o to aby kolesie będący prezesami spółek skarbu państwa i członkami rad nadzorczych dostawali większe premie, a posłowie i senatorowie większe diety.
m-53 / 83.24.24.* / 2010-01-14 11:24
Chyba się rozpędzasz. Ja bym nie identyfikował hazardu z interesem obywateli.
W końcu nie chodzi tylko o to aby kolesie będący prezesami spółek skarbu państwa i członkami rad
nadzorczych dostawali większe premie


To oczywiście zależy jak się spożytkowuje budżet.
O ile pamiętam dodatkowe dochody budżetu (z hazardu) miały zasilić euro2012 (akurat tego nie popieram) a nikt nie zarzucał Gosiewskiemu próby zawłaszczenia tych pieniędzy.
Na siłę próbujesz zrównać postępowanie Gosiewskiego i Chlebowskiego.
chudy rycho / 83.17.250.* / 2010-01-14 12:11
To chyba nie ja się rozpędziłem tylko Gosiewski - bo to on identyfikował hazard z interesem budżetu.
Dla mnie czarne jest czarne. Nie twierdzę, że Gosiewski chciał zawłaszczyć pieniądze ale, że skoro był wicepremierem i brał za to pieniądze to powinien ponieść odpowiedziałność: karną, polityczną itp.
Jestem za karaniem polityków bez względu na to do jakiej partii należą, a nie tylko tych których akurat nie lubię. Chciałbym aby w mojej ojczyźnie prawo i sprawiedliwość nie było tylko nazwą obłudnej partii.
tfuskliznawyżeramózg / 213.158.197.* / 2010-01-14 13:34
a s***** i pot niech ściekają ci po twarzy rycho
realista życiowy / 195.35.80.* / 2010-01-14 10:56
Do nich to niestety nie dociera - a w sprawie Gosiewskiego będą teraz próbowali wciskać ciemnotę elektoratowi w imie jednej słusznej zasady: "Ciemny lud to kupi" - tak mawia Kurski o wyborcach PISu a jak to nie wystarczy to zawsze może wygłosić rote J.Kaczyński: "Nikt nam nie wmówi,że białe jest białe a czarne jest czarne" - i jak tu polemizować z betonem...?

Najnowsze wpisy