Sabre
/ 2007-07-16 07:59
/
Tysiącznik na forum
Tajemnica takiego postępowania nie jest skomplikowana. Koalicja PiS, Samoobrony i LPR jest czymś zupełnie naturalnym. To że stosunki w niej są tak intensywne, iż po niektórych "negocjacjach" nawet opozycja wychodzi zapalić, to już rzecz drugorzędna. Wszystkie te partie łączy podobny "program", kaleki język liderów, umiejętność tworzenia raczej nie dworskich intryg, no i zerowy poziom kompetencji. PiS, LPR i Samoobrona są na siebie "skazani".
Najzabawniejsze są komentarze politologów, którzy z wysokości swoich katedr próbują znaleźć logikę w postepowaniu koalicjantów. Tymczasem, by zrozumieć ich zachowanie, trzeba udać się pod pierwszą z brzegu budkę z piwem: Jędruś, on chłepce twoje piwo! Daj mu kuflem bez łeb! Romuś, on nasikał na twoje buty! Lejem go? Lejem!