Forum Polityka, aktualnościPolityka

Gosiewski przeprasza za Begergate

Gosiewski przeprasza za Begergate

Money.pl / 2006-10-02 10:55
Komentarze do wiadomości: Gosiewski przeprasza za Begergate.
Wyświetlaj:
pchelek / 2006-10-02 14:58 / Tysiącznik na forum
i sie moze okazac ze "baba ze wsi" obaliła najdoskonalszy ustrój na świecie - to jest obaliła kaczystan - jedna "baba" !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
antyPiSuar / 198.155.189.* / 2006-10-02 13:18
Żona wraca wcześniej niż zwykle do domu i widzi męża z kochanką.
Mąż: przepraszam Cię kochanie, że przyszłaś wcześniej do domu i zobaczyłaś mnie z kochanką. Obiecuję, że będ bardziej uważał, żebyś mnie więcej nie zdołała nakryć. Kretyn ten muminek czy jak?!
obcy 8 pasażer / 195.117.40.* / 2006-10-02 11:04
Czytając uważnie treść tekstu powyżej dojdziemy do niezaprzeczalnego wniosku, że Gosiewski wcale nie przeprosił za Begergate, lecz za zamieszanie po nim. Ubolewa też nie nad przebiegiem negocjacji, zle nad sposobem ich ujawnienia. Czyli WCALE nie przeprasza. Takie tam blebleble.
Natalia Głowacka / 80.55.141.* / 2006-10-02 11:00
Trwa taniec pisowskich zalotników wokół peeselowskiej panny. Wcześniej pisowski aktyw "szedł w zaparte " w sprwie afery taśmowej. Obecnie zaś zaczęły się wdzięczenia w postaci przeprosin Kaczyńskiego i Gosiewskiego oraz przyniesienia na tacy głowy Mojzesowicza. Szefostwo PiS powinno jednak zauważyć ,że ta panna nie jest już pierwszej młodości , cnotę straciła już dawno zaś jej posag nie jest zbyt duży ( coś ze dwa razy mniejszy niż poprzedniej czyli Samoobrony). Należy również dodać ,że ta panna wiernością nie grzeszy.
wojcher / 2006-10-02 10:55 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Trochę późno panie Gosiewski. Naprawdę nie miałem nic przeciwko PISowi, ale po ujawnieniu nagrań zmieniłem zdanie. I to nie zpowodu tego o czym mówili Mojzesowicz z Lipińskim, ale z powodu mojej dobrej pamięci. A pamiętam jak mówił Pan (i premier, i Kurski, i wielu Pana kolegów) że nic się nie stało i nie ma za co przepraszać. Teraz Pan zmienił zdanie? To jak jest? Stało się coś czy nie? A może specjaliści od PRu podpowiedzieli, że lepiej przeprosić? I dlatego nie widzę tu szczerej chęci przeprosin tylko kolejne działanie pod publikę. A można było od razu przeprosić, poświęcić dwie głowy, wyprzeć się, że premier o niczym nie wiedział i kolejne wybory wasze.Przyznaję się, pewnie bym się stał waszym może jeszcze nie zwolennikiem ale na pewno nie przeciwnikiem. Teraz to już za dużo: Lepper i Giertych w rządzie, zmiana ordynacji przed wyborami, stosunki z sąsiadami itp. itd. Już wystarczy.
obserwator / 83.20.167.* / 2006-10-02 11:26
wojcher zejdź na ziemię, Platforma chciała duzo za dużo stanowisk, spisane ręką lidera Platform, premiera o mało co z Krakowa, jak można nazwać taką kartkę z żadaniami, wręczona także w pokoju hotelu Sejmowego czyli w sypialni poselskiej. Wówczas to nie zmontowano ukrytej kamery i mikrofonu bo PiS jest zbyt prawy na takie nieczyste zagrania. Walka polityczna przekształciła się bagno, z udziałem ludzi skazanych a wykorzystanych przez opozycję, to było widać jak na dłoni. Tylko ludzie zbyt ufni tego nie widzą i komentują po swojemu a nie zgodnie z wydarzeniami jakie miały miejsce. Negatywnie oceniam rolę dziennikarzy , że zamiast chłodno relacjaonować wydarzenia sami przystąpili do kreowania wirtualnej rzeczywistości politycznej. Jeżeli w przeszłości były podobne działania ze strony dzienikarzy, to władza dzienikarska winna zostać poddana druzgocącej krytyce. Ale tak sie nie dzieje... kruk krukowi oka nie wykole.
antyPiSuar / 198.155.189.* / 2006-10-02 17:53
Do obserwator: pominij kolego, że PO chciała przed kamerami negocjować, bo od razu wiedzieli z kim do czynienia mają.

Co do czystości PiSu to weź się chłopie walnij w łysą pałkę.

PiS mi przypomina starą panne, co "dziewictwo zachowała" bo jej po prostu nikt wcześniej tknąć nie chciał.

Tak cisnęło PiS do dziewictwa utracenia, że PiS Gang Bang przed kamerami zrobił. Oj zniesmaczył się każdy, fuuuujjj
Jaq / 2006-10-02 17:29 / Bywalec forum
Co za bzdury piszesz. Tu nie o to stanowisko dla Renaty się rozchodzi, ale przede wszystkim o spłatę jej długu z pieniędzy podatników oraz obiecanie próby załatwienia jej spraw sądowych. Poza tym Renata nie chciała, aby rząd przeprowadził jakieś ustawy, walka była perfidna tylko o korzyści dla SIEBIE i nikogo innego. A PIS kilku krotnie przystał na to.
wojcher / 2006-10-02 17:08 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Obserwator- czy ja mówię o koalicji z PO? Ale skoro już wywołałeś ten temat toprzypominam, że problemem nie było "dużo za dużo" stanowisk tylko warunki PISu: marszałek sejmu z PO tylko nie Komorowski i Niesiołowski, podobnie z senatem, MAWiA podzielone bo PIS chce WSZYSTKIE służby specjalne itp, itd. PIS nie chciał się dzielić władzą o czym mówił już 10 lat temu prosty prezydent-elektryk!!!
Poza tym, wiesz ile stanowisk chciało PO? Bo ja nie, a zgodnie z wynikiem wyborów powinno być mniej więcej fifty-fifty
PS. Nie do Ciebie należy sprowadzanie mnie na ziemię, bo kilkakrotnie skontrowałem Twoje komentarze i nawet się nie broniłeś
obserwator / 83.20.167.* / 2006-10-03 00:20
wojcher, dużo piszę , nie na wszystkie komentarze odpowiadam natychmiast, ale nie podzielam twojego wywodu. Twoj wywod jest wadliwy, zobacz sam, tylko gadaja ci których wymieniles, jakby innych nie było, liderzy zawlaszczyli mównicę, posłow platformy jest 130, to duzo posłów dietetycznych, wyborcy ich wybierali bo mieli naprawiać państwo, wolą być posłami dietetycznymi i brać kasę, nie chcą wypełnić przysięgi poselskiej którą złozyli . Tak duża opozycja, to przystań dla gadających i milczacych glów ktore nie potrafia zrobić dobrej ustawy, a szef Donald schował sie pod lóżko,domniemam, bo wstydzi się odpowiedzieć wprost na pytanie czy teatr polityczny z udziałem modliszki on wymyslil, czy byli inni a jezeli byli , to kto?
wojcher / 2006-10-03 12:28 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
O PISie mogę powiedzieć to samo. W TV tylko Gosiewski, ostatnio Kurski, no i premier z orędziami. A o wybieraniu posłów to się z Tobą nie zgadzam (to nie wyborcy ICH wybierali). Przykład:
Z mojego miasta weszła do parlamentu pani poseł (lek. pediatra) Daniela Chrapkiewicz z ilością głosów coś ok 5000 (nie pamiętam dokładnie ale nie o to chodzi). Kandydat PO -obecny starosta Sławomir Neuman zdobył ok 1000 głosów więcej i posłem nie został. To co prawda mnie nie martwi bo panią Chrapkiwicz bardziej cenię (nie ma to dla mnie znaczenia że z PISu), ale obiektywnie rzecz biorąc do parlamentu powinna wejść osoba z większą liczbą głosów. Prawda? Więc do póki nie będzie ordynacji większościowej to nie mów mi że to ludzie wybierają danego posła. Ludzie wybierają partię a posłów wybierają liderzy partii. I tu zgadzam się z PO - ordynacja powinna być większościowa (dla wyjaśnienia: nie jestem zwolennikiem PO). Wtedy dopiero społeczeństwo będzie w pełni decydować i oszołomów w sejmie będzie na pewno mniej.
cr / 212.38.197.* / 2006-10-02 16:30
Hmm, co innego podział stanowisk w ramach koalicji a co innego kupowanie posłów z innej partii za pomocą tychże stanowisk oraz pieniędzy kancelarii sejmu.

Chyba Pan panie obserwator już nie pamięta, że o tym jakie stanowiska chce dać PiS a jakich nie i jakie chce PO to pisały wszystkie gazety na pierwszych stronach gazet i nie robiono tego cichcem w "sypialni poselskiej" jak to panu się wydawało. Były to normalne przepychanki przy tworzeniu koalicji. Z begergate sytuacja jest diametralnie inna, ale PiS usiłuje sprawę zbagatelizować i nadać jej jak najmniejsze znaczenie wyolbrzymiając wszystko dookoła.

Swoją drogą PO wcale nie chciało za dużo stanowisk, jak to wciąż PiSowska propaganda niesie, ale chciało stanowiska realnej władzy a nie ministerialne "michały" i teki w których PiS naobiecywał gruszki na wierzbie nie do spełnienia (a potem by zrzucił winę na PO).

Jak z resztą historia pokazuje - miał rację Lech Wałęsa, który stwierdził, że Kaczyńscy to specjaliści od rozwalania a nie budowania. Koalicja PiS/PO nie przetrwałaby tak samo jak SO/PiS i każda inna z PiS-em jako koalicjantem.
Marcyś / 217.173.198.* / 2006-10-03 09:52
Dzięki, wielkie dzięki cr! - przywracasz mi wiarę, że w tym kraju da się jeszcze coś uratować, skoro są w nim ludzie myślący! Też uważam, że negocjowani merytoryczni kandydaci, to zupełnie nie to samo, co jedna chcąca załatwiać głównie swoje prywatne sprawy obywatelka. Już same ciągłe porównywania rzeczy nieporównywalnych powinny dać tej olbrzymiej części niedouczonego społeczeństwa wiele do myślenia! Mam nadzieję, że jesteś tak samo jak ja: "długofalowy", chodzisz zawsze do wyborów i wierzysz, że "oliwa sprawiedliwa zawsze wypływa". No i oczywiście nie wybierasz gruszek na wierzbie!
Kawon / 212.180.147.* / 2006-10-02 16:25
Całkowicie zgadzam się z OBSERWATOREM. Rozumiem że w demokratycznym Państwie musi byc opozycja, ale to co wyrabia PO nie słuzy Polsce, wręcz szkodzi. Juz widzę ICH GABINET CIENI gdyby dorwali sie wreszczie do wladzy. Skąd nagle to chamstwo w głosie Komorowskiego. To parcie do stanowisk liderów PO jest przerażające. PiS - przynajmniej coś czyści. A, już widzę co "wyczyści" PO?
S.R. / 62.179.92.* / 2006-10-02 22:17
Klasyczny , pisuarowski bełkot . Obrzucanie błotem wszystkiego na około , bez udowadniania czegokolwiek jakimiś faktami i argumentami . Wszystkiemu oczywiście jest winna PO .
Do tego myśl naczelna PiS-u : kto nie jest z nami , ten jest przeciwko nam . Wykombinował to Lenin , w życie wprowadził Dzierżyński z CzeKa , Hitler też wykorzystał tą zasadę .
wojcher / 2006-10-02 17:15 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Pewnie, jeset tylko jedna róznica. Prezydent i premierto ta sama osoba, więc PIS nie ma żadnej kontroli (co potwierdza ilość ustaw i uchwał podważonych przez Trybuna ł- przez Ciebie uważany za POwski). Nie jestem zwolennikiem platformy, ale PO chce coś robic dla gospodarki (czy dotrzymają słowato już inna sprawa). Pokaż mi jedną progospodarczą ustawę PISu i porównaj to z obitetnicami wyborczymi
cr / 212.38.197.* / 2006-10-02 16:37
1. Rozumiem, że jakakolwiek krytyka PiS szkodzi Polsce?
2. Do jakich stanowisk prą liderzy PO? Jakieś konkrety?
3. Gdzie jest tanie państwo? Jak na razie najbardziej rozbudowany aparat po 1989.
4. Gdzie są zmiany gospodarcze? Jak na razie ruiny planu Gilowskiej, który z resztą nie był rewelacją, ale przynajmniej małym kroczkiem w dobrym kierunku.
5. Gdzie jest UKŁAD, który PiS chce rozbić? Wszędzie o nim słyszymy a nie wiadomo kto w nim jest bo za każdym razem kogoś innego się do niego wkłada (kto akurat pasuje bo skrytykował PiS) Aktualnie w "układzie" jest samoobrona (oczywiście za wyjątkiem posła Misztala itd...), która wcześniej chyba nie była skoro można było z nimi robić koalicję...

Ma rację Kukiz, który stwierdził, że Układ to strach na głupich wyborców po tym jak po prześmiewczej piosence na Kaczory uznano go za postkomuniste tworzącego układ. Jego, którego piosenki za czasów SLD zabroniono puszczać w publiczej TV. ???
pchelek / 2006-10-02 15:00 / Tysiącznik na forum
bagno zmieszqne z gnojem to stworzyli pisiory - i nic tego nie zmieni - a dziennikarze do "Syjamu" !!!!!!!!!!!!!!!!!
cocon / 2006-10-02 14:48 / portfel
dokladnie a ja i tak wciąż popieram PiS
cr / 212.38.197.* / 2006-10-02 16:39
Współczuję
wojcher / 2006-10-02 17:17 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Kazdy ma prawo popierać kogo chce, ważne aby wymieniać poglądy. Twoja wypowiedź jest tu nie na miejscu i Tobie współczuję, bo widać jaki z ciebie leszcz
dako / 81.219.22.* / 2006-10-02 21:50
Mojzesowitz - chyba tak powinno się to pisać?

Najnowsze wpisy