kolega
/ 213.52.175.* / 2006-06-30 13:28
Dostalem dzis na mejla:
Fragment wywiadu z Holoubkiem: "Przytoczę taki obrazek obyczajowy, który
moim zdaniem dobrze ilustruje to, co się teraz dzieje w polskiej polityce.
W jednym z teatrów na próbie Kalina Jędrusik zapaliła papierosa. Na scenie
nie wolno palić papierosów. Zbliżył się strażak i powiedział: "Proszę zgasić
papierosa, bo tu nie wolno palić". A Kalina jak Kalina - z wdziękiem
odparła: "O******** się strażaku". I on strasznie się zamyślił, poszedł za
kulisy i tam trwał jakiś czas.
Potem nabrał powietrza, wrócił na scenę, ale tam już nie było Kaliny, tylko
Basia Rylska. On jednak tego nie zauważył, bo oczy zaszły mu bielmem z
wściekłości, i krzyknął do Rylskiej: "Ja też potrafię przeklinać, ty k****
stara!".
Kompletnie zdumiona Basia pobiegła do Edwarda Dziewońskiego, który był
reżyserem spektaklu, i powiedziała mu, że strażak zwariował, bo ją zwyzywał
bez żadnego powodu. Dziewoński strasznie się zezłościł, poszedł do strażaka
i powiedział: "A pan jest ch**!". Przy czym strażak też był inny."