dog
/ 178.42.118.* / 2016-05-08 15:10
może gdyby ten pan miał rodzinę, wychował kilkoro dzieci, zmagał się z codziennością, zacząłby myśleć logicznie. bo zajmując się jedynie kotem, przy pełnej ochronie jego szacownej osoby, nie jest w stanie ocenić, co dla kogo jest egzotyką. a jest nią raczej wyalienowanie ze społeczeństwa, życie bez wiedzy jak funkcjonują "normalni" ludzie, żądza władzy i podporządkowania sobie całego kraju i społeczeństwa, poprzez zakazy i nakazy. to jest chore, bo nawet trudno to nazwać egzotyką.