lord Yabol
/ 87.204.11.* / 2016-05-08 14:25
Pikuś, codziennie po 6.00 wychodzę z domu do pracy, wracam 19.00-20.00... O ile zakupy spożywcze są jak najbardziej do ogarnięcia po drodze, to inne już nie. Zakupów spożywczych po galeriach nie robię, chyba że przy okazji - z reguły wchodzę, kupuję to, po co przyjechałem i wychodzę, szkoda mi dnia, wolę iść z dzieckiem na plac zabaw. nie zachowuj się bucu, jak pies ogrodnika - gdyby ludzie nie potrzebowali robić zakupów w niedziele, toby nie robili. Dzięki temu ktoś ma pracę.