Gospodarka pędzi i ... żeby tylko się nie wywaliła na zakręcie.. bo może nas to sporo kosztować.

Być może ? Różne źródła mówią inaczej - to się nazywa : szum informatyczny. Z mojego punktu widzenia to nie zasługa rządu, ale ludzi o mocnych nerwach, w szczególności kreatywnych przedsiębiorców. Wszelkie regulacje prawne raczej przemawiają na niekorzyść rozwoju rynku , małej i średniej przedsiębiorczości, także potencjalnych pracodawców. Nie wspomnę o blokowaniu w celu ożywienia rynku pracy, o które domaga się wyjaśnień Bruksela. Nie ładnie przypisywać sobie zasług wykonanych przez innych. Czy Bóg nie obdarzył was sumieniem i wyobraźnią ? To akurat odbieracie ludziom, ubeswłasnowolnienie narodu jest tego świadectwem, że tak.