szposzczegawczy
/ 83.18.4.* / 2007-04-13 15:14
"Potęga filozoficzna" - nieźle powiedziane...
O Chrystusie ja wiem sporo, mmo że nie mam moherowego beretu.
Jest to postać wymyślona w latach 70-tych (I-go wieku) przez rodzinę Piso. Osadzono jego historię w na terenach obecnego Izraela, ponieważ tam właśnie jeden z przedstwicieli łupił i mordował pod egidą "walki z powstaniem". Postaci Jezusa nie wymyślił, lecz raczej splagiatował - jego protoplastą był syn babilońskiego władcy Nemroda (uważanego za boga) - niejaki Tammuz, znany w starożytym Egipcie pod nazwą Horus. Żył on ok. 11-12 wieków p.n.e. Uważa się go za protoplastę Jezusa ponieważ - został ukrzyżowany z barankiem u swoich stóp (nazywany był barankiem bożym), pochowany w skalnej grocie, po trzech dniach odkryto, że gostek zniknął (zmartwychwstał). Jego matką była Isis (Semiramis) - wiecznie dziewica - znana również jako Duch Święty. Miał 12 swoich naśladowców, znany był pod ksywą Krst [krist], urodził się w "miejscu bydła", był ochrzczony w wieku 30 lat, ukrzyżowany 3 lata później, był drogą i prawdą, jako nastolatek nauczał w świątyni, był kuszony przez 40 dni przez Seta - podobieństw jest znacznie więcej, przytoczyłem tylko te które pamiętam, więc proszę nie pieprzyć, że Kubuś Puchatek jest lepszy od Jerzego Urbana, bo jak na mój gust takie porównania są domeną dzieci.