Pilsener
/ 2013-03-29 10:44
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Proponuję znów pójść za radą Krugmana czy innego noblisty i dodrukować kabzy oraz zadłużyć gospodarkę nie na 200, a na 300% PKB. Przecież wg światłych umysłów dług publiczny nie jest niczym złym, to nic, że jakieś 1/4 dochodu narodowego idzie na odsetki a banki zamiast finansować innowacje i rozwój wolą kupować obligacje rządowe - ważne, że te 200% ekstra kabzy przełożyło się na realny wzrost gospodarczy, haha :)
Drukować, pompować kabzę w gospodarkę - wszak perpetuum mobile istnieje, każdy miliard zabrany gospodarce przez polityków i ponownie jej oddany zwróci się w dziesięciokroć :)