Floyd
/ 2008-03-25 13:14
/
Tysiącznik na forum
O ile się orientuję, to PiS nie podważa ustaleń międzynarodowych, chce tylko zagwarantowania ich niezmienności w polskim ustawodawstwie.
Gdyby PO tak bardzo zależało aby Polska nie ponosiła uszczerbku na arenie międzynarodowej, to po prostu zgodziła by się na sugestie PiSu i po krzyku. Gwarantuję, że na Świecie nawet by nie zauważono, co tam jest zapisane w polskim ustawodawstwie.
Ja wiem co mówią politycy, ale co myślą, tego już tak bardzo nie jestem pewien.
W każdym bądź razie widzę jakieś podwójne dno w tej przepychance.
Jak znam, życie, to między tym co się mówi, a tym co się myśli są nieraz potężne rozbieżności i nie tylko w polityce.
Jeżeli pan Janek mówi, że kocha Małgosię, to wcale nie musi oznaczać, że ją kocha w szczególności gdy tatuś Małgosi dysponuje niezłym majątkiem. Stąd nieraz i w życiu prywatnym bywają dodatkowe klauzule. Nikt im się też nie dziwi, oprócz być może zawiedzionego pana Janka. :(
Mnie osobiście nie przeszkadzało by podpisanie traktatu bez dodatkowych zabezpieczeń, ale rozumiem też punkt widzenia tych którzy mają różne zastrzeżenia.