Niknejm niezalogowany
/ 192.229.17.* / 2009-05-19 14:03
Jest tak, jak pisałem od zeszłego tygodnia... Od dołu mamy podłogę przy ~1800 na W20, od góry sufit na ~1900.
Z jednej strony nie ma strachu na giełdzie, więc wszyscy czają się na zakupy przy nawet najdrobniejszym spadku w okolice i poniżej 1800, z drugiej strony nie ma jeszcze dostatecznie dobrych danych z gospodarki, więc 1900 to góra...
Pobujam się jeszcze w tym przedziale, aż nastąpi jedno z dwojga:
1) Rozczarowanie, że kryzys jeszcze trwa przerodzi się w wyprzedaż (niezbyt głęboką) - zakładam koniec czerwca, lipiec na takie ruchy.
2) Zaczną spływać z rynku wyraźniejsze symptomy poprawy w gospodarce, plus w mediach będą trąbuić, że już hossa jest.
A najprawdopodobniej 2 nastąpi po 1. :-)