małe wyliczenia.
kupuje taurona po 6,30 w zapisach ( 70 gr ), bez redukcji, fundy kręcą nosem. debiut +5 +6 % ( na taki liczylem ) efekt ? 500-600 zł zysku przy max zapisie
2 opcja ( ta co jest )
kupuje taurona po 5,13 ( 57 gr ) max zapis, redukcja 30% czyli nie mam 1500 akcji a mam 1000 akcji. efekt ? aby z 5,13 ( 57 gr ) wyrownac cene do 6,30 (70 gr zapis max ) nalezy na debiucie +23% otworzyc. tyle moze nie byc, ale w takiej sytuacji moze byc debiut od +10 do +20.
czemu ? bo kghm chcial po 70 gr łykac 11% pakietu a dostał 5% i to taniej. wiec wszystko do 6,30 bedzie odkurzał jednym tchem. zysk ?
mimo redukcji moze byc od 700-1000 zł ( wiecej niz w opcji 1 )
wiec mały inwestor bedzie bardziej zadowolony z zysku przy opcji 2 z mniejszym pakietem akcji ale mniejsza ceną.
wiec kto traci ? kghm chce11% po 70 gr a dostaje 5% znacznie taniej. małym trzeba zredukowac zapis 30%....
w efekcie skarb Panstwa zamiast zgarnac 5,1 mld zgarnia 4 mld, gdzie wydaje mi sie iż po 70 gr
akcje rozeszły by sie tez jak ciepłe bułeczki
gdzie tkwi haczyk ?