Obi-Wan Kenobi
/ 178.36.25.* / 2010-06-22 10:50
Największą brednią, jaką wczoraj wciskali rynkom, robiąc przy okazji mocne oboicxie dla dystrybucji, to było wmawianie jakie to ogromne pozytywne dla rynku, szczególn ie surowców, będzie to wzmocnienie renminbi w s tosunku do dolara....
Jakby zupełnie nie rozumieli,ze to było jak podniesienie stóp procentowych i zaciskanie pasa, czyli ogranizcanie popytu i problemy w eksporcie....
Takimi samym i bredniami nas karmią od lat, jakie to niby dla nas dobre jest wzmacnianie sie złotego, kiedy jednocześnie sami robią coś wręczo dowrotnego, obniżając stopy do zera i pompując powietrzem własne waluty....
Teraz jeszcze ma nas uszczęśliwić wejście do upadającego euro....
Liczą na to, że ciemnogród wszystko kupi od jasnogrodu....
Jak ci Indianie, co sprzedali Manhattan za świecidełka...