JX
/ 91.193.160.* / 2009-02-24 11:17
Informacja dla tych, którzy mają kredyty we frankach:
24.2.Zurych (PAP/int.) - Szwajcaria może zbankrutować, bo szwajcarskie banki przyznały biliony franków szwajcarskich w kredytach dla krajów środkowo-wschodniej Europy, które teraz nie mogą zwrócić tych sum - ocenia ekonomista Artur Schmidt.
"Szwajcaria, jak Islandia, zagrożona jest potencjalnym bankructwem" - powiedział Schmidt w wywiadzie dla szwajcarskiego dziennika "Tagesanzeige".
"Kredyty w szwajcarskich frankach wpłynęły stymulująco na gwałtowny wzrost gospodarczy w wielu krajach środkowo-wschodniej Europy" - stwierdził Schmidt.
Szwajcarskie banku pożyczały franki lokalnym bankom, a te swoim klientom. Takie kredyty były szczególnie atrakcyjne, bo ich oprocentowanie było niższe niż kredytów w lokalnej walucie.
System ten sprawdzał się do czasu, gdy kursy wymiany pomiędzy szwajcarskim frankiem a walutami środkowo-wschodniej Europy pozostawały umiarkowanie stabilne.
Teraz waluty środkowej Europy słabną i coraz więcej kredytobiorców ma problemy ze spłatą swoich kredytów.
"Z powodu dewaluacji walut (w środkowo-wschodniej Europie) zadłużenie wobec Szwajcarii wzrosło o ponad jedną trzecią" - odnotowuje Schmidt.
"Wiele krajów środkowej Europy ma poważne problemy ze spłatą zadłużenia i faktycznie jest bankrutami" - dodaje.
Schmidt ocenia, że wartość waluty Szwajcarów może ostro spaść albo też może nastąpić masowe cięcie ratingów, co spowodowałoby kryzys gospodarczy w kraju tradycyjnie postrzeganym jako ostoja stabilności finansowej.
"Frank stałby się niestabilną, miękką walutą" - stwierdza Schmidt.
"Potem Szwajcaria byłaby chyba zmuszona do odejścia od franka i przejścia na euro" - dodaje.(PAP) aj/ gor/